- Na tej konferencji skupiamy się na zielonej energii, na magazynowaniu jej, na wykorzystaniu terenów zielonych, na możliwości inwestowania w zieloną energię, a przede na budowaniu bezpieczeństwa energetycznego w nieciekawych czasach, jakie dzisiaj mamy, czyli w sytuacji braku energii, węgla, gazu, a przede wszystkim zwyżki cen nośników energii - mówi Andrzej Jeżewski, lider Energetycznego Klastra Oławskiego EKO.
Organizatorem konferencji są Polskie Stowarzyszenie Magazynowania Energii oraz Energetyczny Klaster Oławski EKO. Wśród tematów pierwszego dnia spotkania integracja energii elektrycznej z produkcją rolną, czyli m.in. praktyczne doświadczenia w zakresie budowy instalacji agrofotowoltaiki, magazynowanie nadwyżkowej zielonej energii w wodorze, dofinansowanie przedsięwzięć służącym produkcji energii OZE w sektorze rolniczym. Jutro tematy z bezpieczeństwa energetycznego oraz ograniczenia cen energii na poziomie lokalnym, czyli m.in. o klastrach energii i magazynach energii jako elementach nowej polskiej strategii klimatyczno-energetycznej. Nie obejdzie się bez wizyty w Energetycznym Klastrze Oławskim EKO (Gaj Oławski), gdzie uczestnicy będą mogli obejrzeć zakład produkcyjny, turbiny wiatrowe, magazyny litowo-jonowe, trigenerację metanową, wodorową oraz instalację Agro Hydro Energy. Sporo będzie mowy o uregulowaniach prawnych, które mogłyby przyspieszyć rozwój zielonej energii w Polsce.
Czy dziś, gdy nasza zależność energetyczna od kopalin stała się tak jasna i widoczna, faktycznie zapaliły się w Polsce wszystkie zielone światła dla czystej energii?
- Nie - odpowiada Barbara Adamska, prezes PSME. - Pomimo świadomości, że nasza sytuacja, wynikająca z uzależnienia od importowanych paliw kopalnych przełoży się na problemy w zaopatrzeniu w energię elektryczną i ciepło, od strony legislacyjnej nie zrobiono nic. Dziś, mówiąc o zielonej energii, mówimy przede wszystkim o bezpieczeństwie energetycznym. Celem tej konferencji jest pokazanie, jak istotną rolę odgrywa rozproszona zielona energia dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego lokalnie, dla mieszkańców i przedsiębiorców. Teraz faktycznie zapaliła się czerwona lampka i nadal nic. I to jest rzeczywiście niezrozumiałe, że pomimo świadomości, że musimy przyśpieszyć budowę źródeł zielonej energii, że musimy wprowadzić do systemu na ogromną skalę magazyny energii, nadal od strony legislacyjnej nie zmieniło się nic. Ta konferencja jest kolejnym spotkaniem, aby wskazać decydentom, jakie elementy procesu pozwoleń w całym procesie inwestycyjnym mogą zostać uproszczone, przyśpieszone, aby inwestorzy mogli szybko budować odnawialne źródła wytwórcze tam, gdzie są one potrzebne.
Napisz komentarz
Komentarze