Zasada ograniczonego zaufania
Jedną z najważniejszych kwestii, o jakiej trzeba rozmawiać z maluchami, które w swojej naturze bywają bardzo ufne, to jak rozpoznać, czy druga osoba w sieci jest tego zaufania godna. Z tym problemy mają bowiem i sami dorośli, dlatego tym bardziej osoby młode i życiowo niedoświadczone mogą czuć się zagubione. Czy ktoś po drugiej stronie ekranu, z kim dziecko wymienia maile czy rozmawia na czacie, na pewno jest tym, za kogo się podaje? Czy dziecku nie grozi żadne niebezpieczeństwo, w tym fizyczne, jeśli doszłoby do spotkania dziecka z „kolegą”, którego zamiary wobec małoletniego wcale nie są uczciwe? Takiej pewności nie można mieć nigdy. Niemniej, można zminimalizować ryzyko narażenia się dziecka na ten rodzaj oszustów. Jak to zrobić? Nie trzeba mówić wprost o tym, że ludzie bywają groźni i nigdy nie wolno ufać w to, co piszą do nas w sieci. Takie straszenie dziecka nie jest dobre dla jego rozwoju emocjonalnego. Zamiast tego, trzeba uzmysłowić dziecku, że są pewne dane, które każdy z nas zachowuje dla siebie, w tym np. adres zamieszkania. Wytłumaczyć trzeba córce lub synowi, że wypytywanie o nazwisko czy adres jest podejrzane i takich danych nie podajemy nikomu, kogo nie znamy osobiście. W dobie serwisów społecznościowych i tak niezwykle łatwo jest wyśledzić miejsce zamieszkania czy szkołę, jednak nie trzeba tego zadania przestępcom ułatwiać. Warto też postarać się o to, by dziecko miało świadomość, że otrzymywanie zdjęć czy filmów o treściach erotycznych to czerwona flaga, którą powinno się bez wyjątku zgłaszać dorosłym — wychowawcy, opiekunowi, rodzicowi. Trzeba przy tym zapewnić dziecko, że ono nigdy nie jest winne takim incydentom, odpowiedzialność leży po stronie dorosłego, a dziecko nie musi się obawiać, że za ujawnienie próby wykorzystania czekają go nieprzyjemności.
Linki-pułapki
Drugim rodzajem zagrożenia są te stricte związane z technologiami informatycznymi, czyli złośliwe oprogramowania, w tym wirusy, trojany i programy szpiegujące. Takie oprogramowanie infekuje komputer, mogąc doprowadzić do wielu szkód. Niektóre z nich mogą być bardzo poważne i zakłócać działanie komputera, prowadzić do jego niekontrolowanej pracy bez wiedzy i zgody dziecka, a nawet doprowadzać do uszkodzenia całego systemu i utraty danych — znika np. zawartość folderów, ważne dokumenty czy zdjęcia. Odzyskiwanie utraconych danych nierzadko bywa możliwe, ale wymaga fachowej interwencji specjalistów. Sprzęt trafia do specjalistycznego laboratorium, takiego jak Datalab.pl, gdzie eksperci mogą oszacować co i w jakim stopniu uległo zniszczeniu i czy jest szansa na przywrócenie dokumentów czy multimediów. Dziecko powinno pamiętać, że surfowanie po Sieci może zakończyć się zainfekowaniem komputera, jeśli nieumyślnie trafi się na zawirusowaną stronę. Tak zwana kontrola rodzicielska, zainstalowana na komputerze i pozwalająca dziecku na wchodzenie tylko na określone strony sieciowe, może ograniczyć ryzyko zainfekowania sprzętu, ale nie zawsze jest wystarczająca.
Sieć a kieszonkowe
O wartości pieniądza dzieci i młodzież powinno uczyć się od najmłodszych. Otrzymywanie kieszonkowego więc może być dla młodzieży szkolnej świetną okazją do pierwszej nauki ekonomii, jeszcze zanim przedmiot taki pojawiłby się w ramach szkolnych „podstaw przedsiębiorczości”. Młodzież, która ma szansę dysponować realnymi kwotami na miarę swoich potrzeb, samodzielnie decydując o tym, kiedy i na co chciałaby wydać pieniądze, odważniej i łatwiej wkracza później w pierwsze próby zarobkowania, oszczędzania itd. Jako że elektroniczna bankowość otwarta jest na potrzeby klientów, elektroniczne konta dla dzieci istnieją w ofercie wielu polskich banków. Tutaj, podobnie jak w przypadku innych wrażliwych danych, warto, by dziecko wiedziało, że dane na temat konta – numer karty, kod weryfikacyjny CVC/CVV czy PIN nigdy nie powinny znaleźć się w rękach obcego człowieka.
Niebezpieczeństwa w internecie bywają tak samo złożone, jak w życiu realnym. Oszustwa, wyłudzanie danych wrażliwych, uszkodzenia sprzętu to tylko część skutków beztroskiego surfowania po sieci, które w konsekwencji wymuszają, szybkie odzyskiwanie danych, póki jeszcze jest na to szansa. Biorąc pod uwagę, że internet jest obecnie nowym medium, nauczanie dzieci o tym, jak działa i jak bezpiecznie z niego korzystać, jest zwyczajnie konieczne.
Napisz komentarz
Komentarze