- Niniejsza decyzja wynika z faktu, iż w chwili obecnej została wyczerpana ilość węgla kamiennego, którą podmiot wprowadzający (PGG) zobowiązał się dostarczyć gminie Jelcz-Laskowice do końca bieżącego roku - czytamy w komunikacie burmistrza Bogdana Szczęśniaka.
***
O tym, że węgla może zabraknąć, pisaliśmy w "Gazecie Powiatowej" 8 grudnia w tekście "Węgiel (nie) dla wszystkich?". Niżej fragment tamtego artykułu:
Porozmawialiśmy z samorządowcami z naszego powiatu. Jeszcze pod koniec listopada temat na sesji podjął burmistrz miasta i gminy Jelcz-Laskowice Bogdan Szczęśniak: - Otrzymaliśmy informację z Polskiej Grupy Górniczej, że łącznie do końca roku otrzymamy 917 ton węgla, a na bazie wypłaconych dodatków węglowych nasze zapotrzebowanie wynosi 3150 do końca roku (i tyle samo od stycznia do kwietnia 2023). PGG zasugerowała, by współpracować z kwalifikowanymi dostawcami. Na naszym terenie funkcjonują dwa takie punkty, jeden z nich przy ul. Inżynierskiej w Jelczu-Laskowicach. Jesteśmy po trzech rundach rozmów z PGG i oczywiście podpisałem już umowę, choć jej treść jest jednostronna i nie podlega negocjacjom. Węgiel będzie u nas sprzedawany po 1980 zł za tonę wraz z transportem, co udało się wynegocjować z dostawcą. Niezależnie więc, czy chodzi o mieszkańca miasta czy Grędziny, koszt będzie dla niego ten sam. Cena za workowanie wynosi 150 zł za tonę (czterdzieści worków). Dopłata za jeden worek to 4 zł. W systemie mamy dane na temat tego, kto kiedy złożył wniosek i według tej kolejności będziemy działać, bo nie wyobrażam sobie innych kryteriów, jeśli węgla ostatecznie może być mniej, niż wynosi zapotrzebowanie. Proszę też pamiętać, że wnioski cały czas do nas spływają...
6 grudnia w rozmowie z nami burmistrz przedstawił więcej szczegółów.
- Niewykluczone, że dziś będzie pierwszy transport - stwierdził. Chodziło o samo dostarczenie surowca do składu, nie do konkretnych mieszkańców. - Musieliśmy przyjąć jakiś klucz, więc według kolejności składania wniosków będziemy powiadamiać mieszkańców. Do każdego będziemy dzwonić i informować, że ma już możliwość zakupu węgla po niższej cenie. Podejrzewam, że będą też tacy, którzy ostatecznie z różnych powodów nie skorzystają. Mogli np. kupić wcześniej i wiedzą, że na razie im wystarczy. Niemniej jednak ci, którzy się zdecydują, będą zobowiązani wpłacić na konto urzędu odpowiednią kwotę i dopiero wtedy będą mogli się umówić z dostawcą na transport surowca. W naszym imieniu dostawcą będzie firma Szczepański z Oławy, która ma również siedzibę w Jelczu-Laskowicach. Założyliśmy, że ktoś, kto złożył wniosek o wypłatę dodatku węglowego, będzie potencjalnym kupcem. Na tej podstawie wyszło nam, że zapotrzebowanie w gminie Jelcz-Laskowice, wynosi 3150 ton do końca 2022 roku. Prawdopodobnie realnie będzie ono mniejsze, ale nie ulega wątpliwości, że może dojść do takiej sytuacji, że dla niektórych węgla w preferencyjnej cenie zabraknie, bo na razie wiemy, że otrzymamy znacznie mniej. Obecnie musimy opierać się na tym, co w ofercie przedstawiło nam PGG, ale jeśli będzie taka możliwość, by pozyskać więcej, to będziemy starali się to robić.
Napisz komentarz
Komentarze