Zmienne warunki pogodowe - silny wiatr i opady deszczu lub nagłe i intensywne słońce wymagają od kierowców szczególnej rozwagi i ostrożności. Prędkość dopuszczalna w czasie opadów deszczu, śniegu, czy podczas przymrozków nie zawsze oznacza bezpieczną! Świadczą o tym kolizje, do których doszło w ciągu dwóch dni.
W piątek 17 lutego przed godz 13:00 dyżurny oławskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o samochodzie osobowym który dachował na trasie wojewódzkiej nr 396.
Interweniujący policjanci ustalili, że 34-letnia kierująca oplem, jadąc od miejscowości Biskupice Oławskie w kierunku Namysłowa, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze zjechała do pobliskiego rowu, pojazd dachował. Na szczęście mieszkanka powiatu namysłowskiwgo nie doznała obrażeń zagrażających jej życiu i zdrowiu.
Następne niebezpieczne zdarzenie drogowe miało miejsce w sobotę 18 lutego około godz. 13:45 na drodze wojewódzkiej nr 396.
Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów z Ogniwa Ruchu Drogowego wynika, że 41-letni kierujący samochodem osobowym marki VW Sharan nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającemu się w kierunku miejscowości Minkowice Oławskie pojazdowi marki Volvo, którym kierował 42-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego.
W następstwie zdarzenia pojazd marki Volvo zjechał na przeciwległy pas jezdni doprowadzając do zepchnięcia prawidłowo jadący samochód marki VW Phaeton, (kierowany przez 21-letniego mieszkańca powiatu namysłowskiego), który to przodem pojazdu uderzył w Mercedesa, który prawidłowo zatrzymał się przed znakiem "Stop". W wyniku zderzenia VW Phaeton wjechał do przydrożnego rowu.
Żadnen z kierujących nie wymagał pomocy medycznej, wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Sprawca kolizji tj. 41-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego (kierujący samochodem osobowym marki VW Sharon) został ukarany mandatem karnym.
Podczas dalszych czynności okazało się, że dwaj mężczyźni kierowali samochodami osobowymi bez wymaganych uprawnień. Teraz o losie obu kierowców zadecyduje sąd.
Trzecia groźnie wyglądająca kolizja miała miejsce około godz. 16:20 w Starym Otoku. Kierujący samochodem osobowym marki Renault Trafic, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, na łuku drogi stracił panowanie nad kierowanym pojazdem w wyniku czego zjechał na pobocze, a następnie przewrócił się na lewy bok. Kierowca renaulta nie wymagał pomocy medycznej. Mieszkaniec powiatu głubczyckiego został ukarany mandatem karnym.
Policja apeluje o zdrowy rozsądek, rozwagę i ostrożność podczas prowadzenia wszelkich pojazdów. Nawet chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii. Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu.
Napisz komentarz
Komentarze