Podopieczni Michała Cymermana i Krzysztofa Pilawy kilka tygodni temu awansowali do grona szesnastu najlepszych drużyn w Polsce, pokonując 3:0 zespół AS Stal Nysa i 3:0 EKS Skrę Bełchatów. W awansie nie przeszkodziły porażki 1:3 z OPP Powiat Kołobrzeski i 0:3 z MOS Wola Warszawa. W turnieju półfinałowym, który zostanie rozegrany między 24, a 26 marca zmierzą się z Eneą Energetyk Poznań, Hemarpolem Norwid Częstochowa i IUKS Jedynką Poznań. W tej fazie rozgrywek rywalizuje szesnaście najlepszych zespołów w Polsce, a awans do finału wywalczą dwie najlepsze drużyny z turniejów półfinałowych.
- Warto spojrzeć na marki, które pokonaliśmy w Warszawie, myślę tu o Skrze Bełchatów i Akademii Stali Nysa - mówi prezes klubu Piotr Piechota. - To młodzieżowe sekcje drużyn z PlusLigi, co pokazuje, jak duży sukces osiągnęliśmy. Jesteśmy w gronie szesnastu najlepszych w Polsce drugi rok z rzędu. Zadomowiliśmy się wśród najlepszych w kraju. Warto wspomnieć, że grają u nas chłopcy z rocznika 2007-2009, a docelowa dla tej kategorii jest rok 2006. Wystawiliśmy więc młodszą drużynę niż większość naszych rywali, co również świadczy o talencie naszych chłopców. W ekipie mamy siatkarzy, którzy byli powoływani do młodzieżowych kadr Polski, jak Kuba Jakus czy Mikołaj Bałowski. Ten drugi dostawał też już szansę gry w II lidze seniorów, gdzie poszło mu naprawdę dobrze.
Zbliżający się turniej półfinałowy będzie ogromnym wyzwaniem. "Volley" nie jest faworytem, ale zrobi wszystko, by sprawić niespodziankę.
- Podchodzimy do tych zmagań ze spokojem - kontynuuje Piechota. - Jesteśmy w ścisłej czołówce kraju, więc zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie bardzo ciężko. To jest jednak sport, a my chcemy pokazać, że nie znaleźliśmy się wśród najlepszych przypadkowo. Liczymy na dobry wynik. Rozmawiając o rozgrywkach młodzieżowych trzeba pamiętać, że na siłę drużyny wpływa potencjał fizyczny. Można mieć najlepszą technicznie grupę, ale jeśli zawodnicy nie będą mieli odpowiedniego wzrostu, to nie sięgną po najwyższe laury. U nas jest dwóch graczy, którzy w wieku 16 lat mają ponad dwa metry i kilku, którzy mierzą ponad 190 cm. Jako prezes trzymam za nich mocno kciuki! Korzystając z okazji chciałbym podziękować za wsparcie podczas całego sezonu Urzędowi Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice. Na lokalne władze mogliśmy także liczyć przed wyjazdem do Warszawy i teraz do Poznania. Dziękuję również Starostwu Powiatowemu i Bankowi Spółdzielczemu w Oławie, którzy wsparli nas przed półfinałem.
***
Sezon wchodzi w decydującą fazę, a klub myśli już o okresie letnim. 1 kwietnia odbędzie się dzień otwarty, który zakończy się meczem seniorów IM Faurecia Volley J-L. Wcześniej odbędzie się turniej mini siatkówki chłopców z rocznika 2010-2012 oraz trening naborowy dla rocznika 2008-2010.
- Zapraszamy zarówno tych, którzy już rozpoczęli swoją przygodę z siatkówką, jak i osoby, które chciałby to zrobić teraz, ponieważ wiek, w którym się znajdują jest dobry do rozpoczęcia gry - informuje prezes Piechota. Mamy nadzieję, że znajdziemy 1 kwietnia zdolną młodzież, która zechce grać w naszych barwach.
W klubie szkolą się tylko chłopcy. Dziewczynki mogą uczęszczać na zajęcia Akademii Siatkówki Łukasza Kadziewicza.
Napisz komentarz
Komentarze