Reforma samorządowa to najskuteczniejsza reforma przeprowadzona dotychczas w wolnej Polsce - tu się zgadzają niemal wszyscy. Samorząd nie wymaga rewolucji, samorząd wymaga zapewnienia stałego wsparcia finansowego ze strony państwa.
Dlatego Bezpartyjni Samorządowcy proponują udział samorządów w podatku VAT.
- To skutecznie działającym samorządom Polska zawdzięcza skok cywilizacyjny. A my – samorządowcy możemy realizować naszą misję tylko wtedy, kiedy będziemy mieli ustawowo zagwarantowane pewne źródła dochodu. Nie może być tak, że nie wiemy jak będą wyglądały nasze dochody za rok, dwa czy trzy. Współpraca między rządem a samorządami musi polegać na wzajemnym słuchaniu się i uznawaniu swoich racji – mówi Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Bezpartyjni Samorządowcy zorganizowali we Wrocławiu konferencję prasową, podczas której wybrzmiała konkretna propozycja dotycząca finansowania samorządów wszystkich szczebli poprzez udział w podatku VAT w wysokości 8,51%. W konferencji we Wrocławiu uczestniczył Cezary Przybylski – marszałek Województwa Dolnośląskiego, Robert Raczyński – prezydent Lubina, Piotr Roman – prezydent Bolesławca, Dariusz Chmura – burmistrz Wołowa, Milan Usak – burmistrz Siechnic oraz Członkowie Zarządu Województwa Dolnośląskiego: Tymoteusz Myrda oraz Krzysztof Maj.
Mówiono, że samorządy zostały okradzione z pieniędzy. W zamian za to rząd próbuje zrekompensować straty rozdając tekturowe czeki ratunkowe: - Jako samorządowcy chcemy sami decydować o naszych budżetach - móc odpowiedzialnie planować wydatki i wieloletnie inwestycje.
- Czas nagli, bo wielu prezydentów burmistrzów czy starostów mówi, że pieniędzy wystarczy im do października. To oznacza, że w listopadzie i grudniu może zabraknąć pieniędzy dla nauczycieli, na pomoc społeczną czy na odśnieżanie. Tu nie chodzi o braki dotyczące inwestycji, tylko bieżącej, codziennej działalności samorządów, czyli kwestii odpowiedzialności za państwo – mówił Piotr Roman, prezydent Bolesławca. - Wyliczyliśmy, że 8,51% dochodów z podatku VAT pokryłoby to, co zostało zabrane samorządom w ciągu ostatnich lat w wyniku Polskiego Ładu czy zmian w PIT, które oznaczały konkretne ubytki w naszych dochodach. Panie premierze, więcej odwagi! Nas nie interesują czeki wręczane podczas różnych uroczystości. Nas interesują rozwiązania systemowe – dodaje.
Rząd wie, że z budżetów jednostek samorządów terytorialnych wyparowało prawie 20 mld złotych i próbuje łatać tę sytuację.
Bezpartyjni Samorządowcy mają na to sposób i proponują: - Samorządy powinny mieć udział w podatku VAT i do tego będziemy dążyć. Po rozmowach z ekspertami, proponujemy stały zapis w ustawie oddający do samorządów wszystkich szczebli 8,51% przychodów z VATu. To realne wsparcie umożliwiające przede wszystkim zapewnienie ciągłości funkcjonowania samorządów. Dzisiaj my, samorządowcy nie możemy być pewni, że wystarczy nam na bieżące opłaty. Rosnące koszty, inflacja to problem, który dotyka również samorządy wszystkich szczebli. Nie możemy z tego powodu wstrzymać ważnych inwestycji, które mają służyć mieszkańcom. Konferencje prasowe, dotyczące udziału samorządów w podatku VAT planowane są również w innych miastach Polski, tak aby głos samorządowców był jak najszerzej usłyszany!
- Nasze dzisiejsze propozycje to jeden z efektów rozmów, które w gronie samorządowców podjęliśmy podczas naszej niedawnej Konwencji. Musimy wiedzieć, skąd będziemy otrzymywać pieniądze nie za tydzień, czy dwa, ale za kolejne pięć lat. Tego wymagają od nas wieloletnie prognozy finansowe, a dziś nikt nie jest w stanie na to pytanie odpowiedzieć. Nie kwestionujemy potrzeby przekazywania pieniędzy poszczególnym gminom na konkretne inwestycje, ale nie może być takiej sytuacji, że gmina otrzymuje mercedesa, a w tym samym czasie rząd zabiera mu paliwo – podsumowuje Robert Raczyński, Prezydent Lubina.
Napisz komentarz
Komentarze