Masło do tatuażu – takie przyjemne, że aż chce się smarować!
Podstawą pielęgnacji wytatuowanej skóry jest jej natłuszczanie i nawilżanie. Jest to niezbędne na każdym etapie – zarówno tuż po zrobieniu, jak i wiele lat później. Ale właściwie dlaczego? Po pierwsze – również nietknięta igłą skóra wymaga troski. Suche powietrze, promieniowanie słoneczne czy otarcia wpływają negatywnie na jej kondycję, dlatego warto czasem zrobić dla siebie coś miłego i nakremować ciało – np. po kąpieli.
Dla wydziaranej skóry pielęgnacja jest jeszcze ważniejsza. Podobnie jak całe ciało, tatuaż ulega z czasem mikrouszkodzeniom. Na czystej skórze są one niewidoczne, a na dziarce mogą pozostać już na zawsze. Natłuszczanie i nawilżanie przyspiesza regenerację i nie dopuszcza do tworzenia się blizn, spowalnia także tempo wypłukiwania cząsteczek tuszu z komórek.
Ale nie każdy lubi konsystencję kremu – dla wielu jest ona zbyt zawiesista. Właśnie dlatego powstało kultowe masło do tatuażu, dostępne na stronie https://loveink.pl/collections/tattoo-butter. Masło rozsmarowuje się łatwiej niż krem a do tego obłędnie pachnie i ma naturalny skład. Twoja skóra je pokocha!
Krem do tatuażu – dobry na świeżą i na wygojoną dziarę
Zwłaszcza na początku natłuszczanie i nawilżanie gra kluczową rolę. Szybsze gojenie się oznacza mniejsze ryzyko bliznowacenia i powstawania strupków. No i oczywiście możliwość wcześniejszego pochwalenia się tatuażem wśród znajomych. To właśnie dlatego w pierwszych dniach i tygodniach po wykonaniu wzoru, wiele osób konserwatywnie pozostaje przy kremie.
Krem do tatuażu ma gęstą konsystencję, a więc wymaga więcej cierpliwości przy rozsmarowywaniu. Jednocześnie umożliwia jeszcze głębsze wnikanie składników odżywczych w głąb skóry, a do tego hamuje nadprodukcję włókien kolagenowych, które tylko czekają, by zaburzyć geometrię wzoru. Jeśli forma kremu ci odpowiada, możesz śmiało stosować go również w przypadku już wyleczonych dziar, na co dzień.
Olejek do tatuażu – pielęgnacja dla zabieganych
Co tam krem – dla niektórych nawet masło jest zbyt gęste. Jeśli należysz do osób, które wszystko robią na wczoraj i nie masz czasu na rytuały pielęgnacyjne – wypróbuj olejek do tatuażu. Jego lekka konsystencja pozwala na błyskawiczne wmasowanie – minutka roboty i już możesz biec dalej.
Olejek ma przy tym identyczne właściwości jak krem czy masło, a zatem równie skutecznie nawilża i natłuszcza. Część osób wybiera go również z powodu łatwej aplikacji – przy pomocy pompki. Najlepiej sam wypróbuj, czy to właśnie nie jest idealny specyfik dla ciebie.
Krem z filtrem do tatuażu – przygotuj dziarę na plażing
Wydziarana skóra wymaga szczególnej ochrony latem, gdy wystawiasz ją na działanie promieni słonecznych. Promienie UV przesuszają skórę, która staje się podatna na uszkodzenia i chropowata. Jeszcze gorsze jest promieniowanie UVA, przenikające o wiele głębiej i uderzające wprost w cząsteczki tuszu. Aby się przed nimi chronić, zastosuj krem z filtrem do tatuażu.
Ten magiczny specyfik działa nie tylko podczas codziennych spacerów, ale chroni dziarę nawet kiedy intencjonalnie się opalasz lub korzystasz z solarium. Dzięki niemu wszystkie plaże świata stoją przed tobą otworem – możesz śmiało prezentować na nich zdobiące cię wzory.
Specyfiki polecane przez internetowych znawców – czy działają?
Oczywiście spotkasz się z wieloma opiniami węszycieli ogólnoświatowego spisku tatuażystów. Ci znawcy przekonują, że dziary wcale nie trzeba niczym smarować. A jeśli już to wystarczy wazelina. Olej spożywczy. Smalec po smażeniu schabowych. Czy jeszcze coś innego. Ponieważ nie wypada się śmiać z niemądrych ludzi, rewelacje te lepiej zostawić bez komentarza.
Sam zdecyduj, czy wolisz, żeby twój tatuaż wygoił się szybko i był wyraźny po latach, czy jesteś hardcorem i preferujesz styl marynarza-recydywisty.
Z tatuażem jest trochę jak z dzieckiem – jeśli już się na niego zdecydujesz, to musisz o niego dbać. W innym wypadku za kilka lat możesz się poczuć zawiedziony. Podczas wyboru kosmetyków do pielęgnacji dziary pamiętaj przede wszystkim o stosowaniu tych sprawdzonych, powstałych typowo dla wytatuowanej skóry.
(tekst sponsorowany)
Napisz komentarz
Komentarze