W ubiegłym roku zrealizowano I etap zadania "Konserwacja XVII-wiecznych sarkofagów książęcych dzieci piastowskich Chrystiana i Ludwiki". Wówczas pracom poddano sarkofag piastowskiego księcia Chrystiana Ludwika z 1664 r. Do jesieni 2023 r. ma zostać zakończony trwający właśnie etap II.
Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Oławie otrzymała na to zadanie dofinansowanie ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Zadanie realizowane jest w ramach programu rządowego "Wspieranie działań muzealnych". Całość kosztów związanych z konserwacją sarkofagu Ludwiki wyniesie 70 500 zł, z czego 34 200 zł pokryje dotacja z Funduszu Promocji Kultury.
Prace prowadzi warszawska firma REWARS zajmująca się konserwacją i restauracją dzieł sztuki. Pracownia realizowała zadania m. in. dla Muzeum Narodowego w Szczecinie, Muzeum Warszawy, Muzeum w Malborku czy Muzeum Łazienek Królewskich w Warszawie.
W 1657 r. przyszła na świat Ludwika, córka księcia legnickiego Christiana i jego małżonki – Ludwiki z rodu Anhalt-Dessau. Ludwika, podobnie jak wszystkie pozostałe dzieci książęcej pary, urodziła się na zamku w Oławie. Narodziny kolejnej córki były na zamku hucznie obchodzone, tam też odbyły się jej uroczyste chrzciny, a warto wspomnieć, że matką chrzestną była żona polskiego króla Jana II Kazimierza - Maria Ludwika Gonzaga. Radość na dworze nie trwała jednak długo, bo księżniczka zmarła niespełna trzy lata po urodzeniu - lutym 1660 r.
Księżna Ludwika, fundatorka cynowego sarkofagu swej córki, z racji godności i splendoru zamówiła go u najwybitniejszego w regionie konwisarza - Jeremiasa Weskego.
- Na ceremonię pochówku przybyli do Oławy żałobnicy niemal z całej Europy. Książę Christian witał ich osobiście na dziedzińcu zamkowym. Wśród żałobników zgromadzonych przy trumnie byli szlachetnie urodzeni, oficerowie dworscy, służba, damy dworu i duchowni. Następnego dnia przy biciu dzwonów kościelnych sarkofag z ciałem zmarłej został przewieziony karawanem zaprzężonym w sześć koni do kościoła św. Błażeja (obecnie Sanktuarium NMP Matki Pocieszenia) -pisze w ekspertyzie historycznej historyk sztuki Romuald Nowak. - Ciało małoletniej księżniczki zostało złożone w krypcie grobowej pod prezbiterium kościoła. W tej samej krypcie zaledwie cztery lata później został pochowany brat Ludwiki - zaledwie 3-miesięczny Christian Ludwig. Sarkofag Ludwiki został bogato zdobiony uskrzydlonymi główkami anielskimi, malowanymi kartuszami herbowymi oraz malarskimi alegoriami odnoszącymi się do marności życia doczesnego i przemijania świata. Na wieku umieszczono inskrypcję. Niestety tablica z inskrypcją nie przetrwała do naszych czasów.
W 1825 r. krypta w kościele św. Błażeja została otwarta, a sarkofagi książęcych dzieci przeniesiono do pomieszczenia pod wieżą kościelną, gdzie przetrwały nienaruszone do 1933 roku. Ostatnie prace konserwatorskie nad dziecięcymi sarkofagami piastowskimi miały miejsce w latach 30-tych ubiegłego wieku. Trwającą obecnie konserwację rozpoczęto od dezynfekcji tlenkiem etylenu w komorze fumigacyjnej firmy "ARTEC" w Wilanowie oraz umycia sarkofagu.
- Następnie dokonano obmiarów, na podstawie których zostanie wykonana wewnętrzna konstrukcja wzmacniająca, zapobiegająca ewentualnym deformacjom skrzyni w przyszłości (np. podczas transportu) - czytamy w sprawozdaniu eksperta nadzorującego przebieg prac, rzeczoznawcy MKiDN w zakresie konserwacji zabytków metalowych, Janusza Mroza. - Pierwotnie funkcję wewnętrznej konstrukcji wsporczej dla skrzyni i wieka sarkofagu pełniła drewniana trumna. Nie wiadomo, czy i - jeśli tak - w jakim stanie zachowała się ta trumna do czasu wyżej wspomnianych prac przy sarkofagu w latach trzydziestych XX w. Rachunek wykonawcy tych prac mówi o wzmocnieniu sarkofagu wewnętrznymi blachami. Z dzisiejszego punktu widzenia było to błędem - blachy nie pozwalały na pełną wymianę powietrza wewnątrz sarkofagu, a działanie wilgoci trudniej usuwanej z przestrzeni pomiędzy blachami przyspieszało procesy korozyjne.
Teraz blachy zostaną zastąpione wewnętrzną konstrukcją z płaskowników i kątowników ze stali kwasoodpornej. Zdemontowane zostały anielskie główki oraz ozdobne metalowe pozłacane listwy, co ułatwi prace przy uzupełnianiu ubytków polichromii. W najbliższym czasie podjęta zostanie decyzja o sposobie odtworzenia inskrypcji na wieku.
Kolejne prace zaplanowane w harmonogramie to uzupełnianie ubytków polichromii i złoceń, nanoszenie na metal i złocenia zabezpieczenia antykorozyjnego, sporządzenie dokumentacji fotograficznej i opisowej po zakończeniu prac. Zakończenie prac planowane jest na połowę października. Wówczas zabytek wróci na wystawę stałą Izby Muzealnej Ziemi Oławskiej, a docelowo będzie eksponowany w tzw. "sali trumiennej" Centrum Edukacji Historycznej, którego realizacja niedawno się rozpoczęła w ratuszowych piwnicach.
Marta Możejko źródło: Izba Muzealna Ziemi Oławskiej
Napisz komentarz
Komentarze