Woli zostać anonimowa, ale - jak zaznacza - "policjanci KRP w Oławie będą wiedzieć, o co chodzi".
No to o co chodzi?
-- Około 2 tygodni temu przyjechała do mnie policjantka Pani Beata, w celu uzyskania informacji na temat mojego byłego partnera (bo jest on poszukiwany) - opisuje Czytelniczka. - Niestety, nie mogłam pomoc w tej sprawie, ponieważ od pół roku on ze mną już nie mieszka i nie mam z nim żadnego kontaktu. Opowiedziałam mniej więcej, jak wygląda moja obecna sytuacja. Pożegnaliśmy się i było po rozmowie. Jednak funkcjonariuszka nie pozostała obojętna wobec mojej trudnej sytuacji materialnej i życiowej. W miniony piątek wraz z moim dzielnicowym - Panem Piotrem Fołtą - odwiedzili mnie i moje dzieci. Przywieźli mi ogromną ilość ubrań dla moich córek (kurtki, bluzy sukienki) oraz zabawki. Byłam bardzo miło zaskoczona i jestem ogromnie wdzięczna za ten gest, ponieważ dla mnie to ogromne wsparcie i pomoc. A tym samym wraca wiara w ludzi... Mimo że są to dla mnie obcy ludzie, pomogli mi bezinteresownie. Bardzo serdecznie dziękuję za ten gest.
Dołączamy się do podziękowań. Piękny gest, Państwo Mundurowi!
Nietypową interwencją pochwalili się sami policjanci.
- Na początku października policjantka z oławskiego zespołu ds. wykroczeń, wykonując czynności na terenie miasta poznała historię 35-letniej oławianki. Kobieta opowiedziała Policjantce o swojej trudnej sytuacji życiowej i "piekle", jaki zgotował jej były partner. Na szczęście ma w sobie tyle siły i odwagi, że obecnie sama wychowuje trójkę dzieci - chłopca w wieku 12 lat, i dziewczynki w wieku 6 lat i niespełna 10 tygodni.
Policjantka Beata poznając historię kobiety i jej rodziców postanowiła działać natychmiast i razem z dzielnicowym Piotrem zebrali niezbędne ubrania i zabawki. W piątek 20 października rzeczy dotarły do nowych właścicieli, którzy przywitali policjantów uśmiechem i radością. Jeszcze tego samego dnia na ręce Komenda Powiatowego Policji w Oławie wpłynęły podziękowania dla oławskich policjantów
".. Jestem bardzo miło zaskoczona. Nie spodziewałam się, że spotka mnie taka niespodzianka ze strony obcych mi osób. Jest to bardzo miły gest, a zarazem ogromna pomoc i wsparcie dla mnie i moich dzieci. Jestem bardzo wdzięczna. Bardzo dziękuję "
Napisz komentarz
Komentarze