W doskonałych nastrojach, pełni optymizmu i gotowi na przygodę, spotkaliśmy się o świcie z nauczycielkami-opiekunkami, Magdaleną Frontkiewicz i Elżbietą Hańczaruk, w holu Dworca Głównego we Wrocławiu, aby rozpocząć podróż do Gdańska. Żadnych opóźnień ani komplikacji - w samo południe, po zakwaterowaniu, udaliśmy się na spotkanie z przewodniczką Hanią, która towarzyszyła nam przez trzy kolejne dni. Pierwszym punktem na naszej turystycznej mapie było mieszczące się późnogotyckim klasztorze franciszkańskim Muzeum Narodowe w Gdańsku. W Oddziale Sztuki Dawnej mieliśmy możliwość poznać historię i przyjrzeć się z bliska jednemu z najcenniejszych zabytków miasta - tryptykowi „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga. Znany nam z podręczników szkolnych obraz nabrał nowego znaczenia, dostrzegliśmy wiele szczegółów, których nie można zobaczyć, patrząc na wydrukowaną na papierze ilustracji.
Popołudnie spędziliśmy na wędrówce po Głównym Mieście. Po przekroczeniu Bramy Wyżynnej znaleźliśmy się w obrębie obwarowań XVII w., zabytkowej części miasta, która została uznana za Pomnik Historii rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 8 września 1994 roku. Przepiękna zabudowa stanowi jeden z najpiękniejszych kompleksów architektonicznych w Polsce. Jest to jedyny obszar miasta, który został zrekonstruowany po zniszczeniach powstałych w czasie II wojny światowej. Historia miasta wyraża się nie tylko w architekturze, ale także w jego otwartości - stało się ono miejscem przyciągającym artystów i rzemieślników znajdujących wsparcie i opiekę mecenasów wywodzących się z zamożnych gdańskich rodzin oraz cudzoziemców, którzy niejednokrotnie znajdywali tam schronienie przed prześladowaniami. Atmosferę wolności i tolerancji można dostrzec w każdym zaułku, kamieniu, detalu architektonicznym ul. Długiej i Długiego Targu, tworzących Drogę Królewską, prowadzącą do Zielonej Bramy. Wznoszące się wzdłuż kamienice należały przez stulecia do najzacniejszych gdańszczan – patrycjuszy, kupców i ludzi zajmujących wysokie stanowiska. Podczas spaceru zobaczyliśmy Złotą Bramę, Katownię, Dom Uphagena, Ratusz Głównego Miasta i Fontannę Neptuna. Po przejściu przez Zieloną Bramę dotarliśmy do Wyspy Spichrzów – jednego z najpiękniejszych miejsc w Gdańsku. Swój urok zawdzięcza zabudowie łączącej w sobie nowoczesność i tradycję - elementy ocalonych fragmentów zniszczonych spichlerzy zostały wkomponowane w nowo powstałe budynki, nawiązujące do historycznej architektury. Niezapomniane wrażenie pozostawia widok szpaleru zrekonstruowanych budynków pochylających się nad lustrem Motławy, z górującą Bramą Żuraw – zabytkowym dźwigiem portowym. Znad Motławy, urokliwą ulicą Mariacką dotarliśmy do Bazyliki Mariackiej, zwanej często „Koroną Gdańska”, gdzie zakończyliśmy pierwszy etap naszej wycieczki.
Kolejny dzień zaskoczył nas dżdżystym porankiem. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Muzeum II Wojny Światowej. Główna wystawa jest zlokalizowana 14 metrów pod ziemią, zajmuje powierzchnię niemal 5 tys. i jest jedną z największych na świecie. Muzeum zrobiło na nas ogromne wrażenie, pomimo mocno ograniczonego czasu, jaki mieliśmy przeznaczony na zwiedzanie. Bogata, multimedialna przestrzeń ukazuje w bardzo wszechstronny sposób historię związaną z największym konfliktem zbrojnym XX wieku, ukazując zarówno przyczyny, przebieg, jak i konsekwencje wojny.
Gdy wyszliśmy na zewnątrz, okazało się, iż po porannej aurze nie było już śladu, a wyglądające zza chmur słońce towarzyszyło nap podczas rejsu galeonem „Czarna Perła”, którym dopłynęliśmy do Westerplatte - miejsce bitwy w obronie Wojskowej Składnicy Tranzytowej przed atakiem wojsk III Rzeszy.
Popołudnie spędziliśmy w Sopocie, gdzie niestety nie mogliśmy liczyć już na sprzyjającą pogodę – Molo podziwialiśmy w strugach deszczu. Nie popsuło nam to jednak nastroju – przemoczeni, ale przepełnieni wrażeniami mijającego dnia, wróciliśmy do hotelu.
Ostatni dzień spędziliśmy w Europejskim Centrum Solidarności, a później zwiedziliśmy kompleks budynków na terenie Stoczni Gdańskiej, poznając historię Stoczni Gdańskiej, miejsca narodzin Solidarności. Na mapie Gdańska jest to miejsce szczególne – to tutaj rozpoczął się proces, który doprowadził do upadku komunizmu w Polsce i Europie.
Gdańsk to miasto wolności, które z historią Polski jest nierozerwalne. Jego strategiczne położenie przyczyniło się w minionych stuleciach zarówno do ogromnego rozwoju, jak do ataków i roszczeń najeźdźców. To miejsce wyjątkowe, w którym godność i duma z bycia Gdańszczaninem łączą się z trudną historią. Prezydent Paweł Adamowicz tuż przed śmiercią powiedział, że „Gdańsk jest szczodry, Gdańsk dzieli się dobrem, Gdańsk chce być miastem solidarności”. To miasto jest symbolem dawnej potęgi, polskiego patriotyzmu oraz silnego pragnienia wolności, które zburzyło mury i na stałe zmieniło mapę Europy. Warto tam wracać…
Wyjazd dofinansowano ze środków publicznych w ramach programu „Poznaj Polskę” Ministerstwa Edukacji i Nauki. Wartość dofinansowania – 18750 zł, z czego 3750 zł stanowi wkład finansowy organu prowadzącego – Starostwa Powiatowego w Oławie.
Tekst został napisany przez uczniów
Napisz komentarz
Komentarze