- Rzadko się zdarza tak sprawna i dobrze przeprowadzona inwestycja, za co trzeba podziękować wykonawcom - mówił starosta Mirosław Kulesza. - Mieliśmy tu przykład sprawnej współpracy wielu instytucji, w tym przypadku GDDKiA, władz powiatowych i miejskich. Chciałbym podziękować także poprzedniemu Zarządowi Powiatu, bo to on dużej części za to zadania odpowiadał. Oława bardzo zyskała w tym miejscu, a oprócz walorów technicznych chodzi także o walory estetyczne, co trzeba podkreślić.
Burmistrz Tomasz Frischmann przypomniał, że inwestycja trwała 10 lat i też dziękował wszystkim zaangażowanym w nią, a szczególnie dyrektorowi Wojciechowi Drożdżalowi, który od początku był w budowę tego ronda aktywnie zaangażowany: - To przykład dobrej współpracy wielu instytucji, jednostek i wielu ludzi, więc to rondo powinno się nazywać Rondem Dobrej Współpracy, bo właśnie dzięki dobrej współpracy mamy się czym pochwalić. Taka nazwa powinna zafunkcjonować w przestrzeni publicznej.
- Jest mi niezmiernie miło i nie ukrywam, że czujemy się tu wszyscy usatysfakcjonowani, że w tym miejscu mamy piękną konstrukcję drogową - mówił były starosta Zdzisław Brezdeń. - To rondo zmieniło oblicze naszego miasta, a myślę, że i powiatu. Chciałbym bardzo gorąco podziękować wszystkim, którzy przez te lata w jakiś sposób włączyli się w realizację tego zadania. Dzisiaj, gdy rondo jest gotowa, wszyscy się z tego cieszymy, natomiast taka zwykła urzędnicza praca jest tą, którą ktoś musi wykonać w zaciszu gabinety. Dogadać się, coś uzgodnić, czasem się pokłócić, znaleźć rozwiązanie, które okaże się skuteczne. Chciałbym tu mocno podziękować panu Tadeuszowi Kułakowskiemu, bo gdyby nie ta decyzja, która parę lat temu zapadła, że w ogóle jest możliwość rozbiórki budynku, który tu kiedyś stał, że jest możliwość budowy w tym miejscu ronda, nie stalibyśmy tutaj dzisiaj i nie cieszyli się tym rozwiązaniem. To był kamień milowy tej inwestycji. Przypomnę, że nie było tak łatwo się dogadać, ale udało się. Przy okazji doprowadziliśmy do tego, że między naszymi samorządami rozwiązaliśmy parę innych problemów. Już tu była mowa o zasługach dyrektora Wojciecha Drożdżala, ale muszę jeszcze o nim wspomnieć. Państwo może nie wiecie, ale był taki moment w trakcie realizacji tej inwestycji, kiedy GDDKiA postawiła warunek, że rondo będzie realizowane pod warunkiem, że my jako powiat przejmiemy prowadzenie inwestycji na siebie. To była bardzo ważna i odważna decyzja, panie Wojtku. Gdyby się pan wtedy nie zdecydował i powiedział, że to jest niemożliwe, mogłoby się okazać, że tej inwestycji by po prosu nie było. Dziękujemy!
Napisz komentarz
Komentarze