Ziemia złotoryjska - "Królestwo minerałów” - jak żadna inna w Polsce od wieków obfituje w skarby schowane pod ziemią. Występują tu złoża miedzi, złota, bazaltu, piaskowca, wapienia, barytu, agatów i innych kamieni ozdobnych. Piaski koryt rzek Kaczawa i Skora oraz okolicznych strumieni przynosiły wytrwałym poszukiwaczom złoto, a nawet kamienie szlachetne.
Bogactwa te już w początkach XIII wieku stanowiły poważne źródło dochodów skarbca książąt śląskich.
Pozyskiwane wtedy skarby budziły podziw i zazdrość polskich oraz obcojęzycznych sąsiadów władztwa śląskiego. Sami cesarze rzymscy narodu niemieckiego niejedną wyprawę wojenną przeciwko Polsce kierowali właśnie na Śląsk. Po zaprzestaniu eksploatacji starych złóż miedzi przeszłość górnicza naszej ziemi ulegała stopniowemu zatraceniu. Nie wszyscy jednak zapomnieli i pogodzili się z takim stanem rzeczy. Złotoryjskie Towarzystwo Tradycji Górniczych powstało, aby przypominać i ocalić od zapomnienia górniczą przeszłość i chwałę.
Tradycje górnicze Ziemi Złotoryjskiej sięgają czasów książąt piastowskich, Bolesława Wysokiego i jego syna Henryka Brodatego, który w 1211 roku nadał Złotoryi prawa miejskie i przywilej miasta górniczego, który zezwalał na swobodne osiedlanie się górników bez wnoszenia opłat, uprawianie rzemiosła i sprzedawanie piwa. Tu w XIII wieku w Leszczynie pierwsi górnicy zeszli pod ziemię kopać margle miedzionośne.
Tu w Polsce w latach 40-tych XX wieku po odzyskaniu Dolnego Śląska ruszyły pierwsze kopalnie miedzi - ZG Lena, ZG Nowy Kościół, ZG Konrad. Stąd pierwsi górnicy gremialnie zasilili kadrowo Nowe Zagłębie Miedziowe (lata 60-70 XX wieku), które budowało ZG Lubin i ZG Polkowice. Ich udział był tak znamienny, że powstało wówczas w KGHM słynne powiedzenie ”zamienię dyplom inżyniera na pochodzenie z Leny”...
Skansen położony jest we wsi Leszczyna 7 km od Złotoryi. Drogowskazami dojazdu do Leszczyny są przydrożne miniatury szybów górniczych. Zaglądając do Leszczyny warto poświęcić trochę czasu i zapoznać się ze ścieżkę edukacyjną pn. “Synklina Leszczyny”. Obejmuje ona 17 przystanków z barwnymi planszami opisowymi.
To ok. 3 kilometry pasjonującej wędrówki przez relikty dawnego górnictwa, ciekawostki geologiczno-przyrodnicze i mineralogiczne. Trasa zaczyna się i kończy przy odrestaurowanych w latach 90-tych piecach wapienniczych. Idąc ścieżką mamy okazję podziwiać wychodnie warstw margli miedzionośnych, które na obszarze “Nowego Zagłębia Miedziowego” ukryte są na głębokości kilkuset metrów (nawet ponad tysiąca). Każdy kto zechce zwiedzić ścieżkę obejrzy m.in. : XIX- wieczne piece wapiennicze, pozostałości po hucie miedzi, szybik poszukiwawczy, Czerwone Wzgórze, kamieniołom wapienia, obszar źródliskowy, strefę kontaktową Synkliny Leszczyny, skupiska zawalonych szybów górniczych, kamieniołom piaskowca, ślady po bardzo starej sztolni “Charakter”, margle miedzionośne, kopalnię miedzi “Ciche Szczęście”, obszary rzadkich form ekologicznych.
Tu macie więcej:
Napisz komentarz
Komentarze