Do przetargu stanęły trzy firmy - z Warszawy, Budapesztu (Węgry) i Bursy (Turcja). Przetarg wygrała firma turecka - KARSAN OTOMOTİV SANAYİİ VE TİCARET A.Ş za kwotę 23 541 810,09 zł.
O północy z wtorku na środę minął czas na ewentualne odwołanie się tych, którzy startowali w przetargu, od decyzji podjętej przez zamawiającego, ale żadna z tego prawa nie skorzystała. Dokładna data podpisania umowy na wykonanie zadania z wyłonionym wykonawcą ma być ustalona w przyszłym tygodniu.
Zgodnie z zamówieniem firma ma dostarczyć do Oławy 10 nowych autobusów elektrycznych, 5 ładowarek stacjonarnych i 5 ładowarek mobilnych. Całe zamówienie ma być zrealizowane do końca marca 2026 roku. Pierwsze pięć autobusów ma trafić do zamawiającego w pierwszym kwartale przyszłego roku.
- Cieszymy się, że ten projekt dzięki 6 samorządom należącym do Związku będzie realizowany - mówi Krzysztof Mazurek, prezes ZOPG-P.
Przypominamy, że do związku należy 7 samorządów, ale w projekcie nie bierze udziału Gmina Siechnice. Początkowo do niego przystąpili - jak mówi Mazurek - ale gdy po wyborach burmistrz się zmienił, gmina odstąpiła od projektu.
W marcu 2024 roku Związek Oławskie Przewozy Gminno-Powiatowe otrzymał bezzwrotne dofinansowanie w wysokości 16 598 965,84 zł na zakup wspomnianych autobusów. Całkowitą wartość ich zakupu wraz z potrzebnym oprzyrządowaniem w czasie, gdy składano projekt, wyceniono natomiast na kwotę 24 019 680 zł. Brakującą kwotę zadeklarowały wówczas wszystkie samorządy, w zależności od tego, ile kilometrów autobusy związku wykonują na ich terenie. Gdy Siechnice odmówiły udziału w projekcie, kwotę, którą miały wpłacić - prawe 1,5 mln zł - wzięły na siebie miasta Oława i Jelcz-Laskowice. Po ich terenie będą więc jeździły 3 autobusy elektryczne, a po gminie Siechnice żaden.
Napisz komentarz
Komentarze