Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 23:24
Reklama BMM
Reklama
News will be here

To mieszkańcy chronili Oławę przed wielką wodą

O dumie z postawy mieszkańców mówili burmistrz i radni. Nikt nie szczędził im pochwał. Krytyka wylała się za to pod adresem władz miasta
To mieszkańcy chronili Oławę przed wielką wodą
O dumie z postawy mieszkańców mówili burmistrz i radni. Nikt nie szczędził im pochwał. Krytyka wylała się za to pod adresem władz miasta

Autor: Wioletta Kamińska

Oława -  sesji 
 

Od podziękowań dla wszystkich zaangażowanych w akcję ratowania miasta przed powodzią rozpoczął swoje wystąpienie na wrześniowej sesji Rady Miejskiej burmistrz Tomasz Frischmann: - To był bardzo ciężki czas dla naszego miasta. Wróciły wspomnienia z 1997 roku. Wielka woda znów próbowała wedrzeć się do miasta. Dzięki wam udało się ją powstrzymać. Wiele razy pokazaliście, że potraficie pomagać, ale to, co zrobiliście w minionych dniach, było wyjątkowe i sprawiło, że zapisaliście się w historii miasta. Jestem dumny, że mogę współpracować z takimi ludźmi. Od początku widać było nie tylko zapał, ale też pewność tego, co robicie. Uwierzyliśmy wszyscy, że tę walkę wygramy. Dziękuję tym, którzy bezinteresownie użyczyli sprzęt, dostarczali posiłki i zostawili wszystkie swoje sprawy, aby pomagać i w dzień, i w nocy. Bez was to by się nie udało. Udowodniliście, że niemożliwe nie istnieje. Słów podziękowań nigdy za wiele. Osób, które pracowały na wałach nie sposób policzyć. Wielu zostanie bezimiennych, bo wielu włączyło się w walkę o nasze miasto. Spróbujemy jednak dotrzeć do wszystkich i im podziękować. To będzie trudne, bo ich liczba jest bardzo duża. To byli mieszkańcy naszego miasta, ale także mieszkańcy sąsiednich miejscowości oraz przyjezdni. Bardzo serdecznie  dziękuję. Chciałbym podziękować też firmom i przedsiębiorcom z terenu naszego miasta, a także jednostkom samorządowym, żołnierzom, którzy u nas stacjonowali w SP 1, a i szkole za to, że ich przyjęła. To były jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej. Wspomagały nas też bataliony wojska zawodowego. Dziękuję straży pożarnej, zarówno tej zawodowej jak i ochotniczej. Mieliśmy bardzo duże wsparcie z Gminy Domaniów. Pomagali nam nie tylko strażacy z tej gminy, ale także panie w zakresie aprowizacji żywności. Dziękuję kadetom pożarnictwa, którzy byli skoszarowani w szkole SP 2. Dziękuję tej szkole za ich przyjęcie, a było to ponad 100 osób z Warszawy i Poznania. Dziękuję wszystkim organizacjom, które włączyły się w pomoc, m.in. ZHP Oława, kibicom, klubom sportowym. Dziękuję za pomoc firmie ZWIK, Miejskiemu Zakładowi Energetyki Cieplnej, Zarządowi Dróg Miejskich i Zieleni, jednostkom oświatowym. Pomagały nam firmy Rotrex, firma Masters ze Skawiny, firmy Korex, Wena. Jeżeli chodzi o transport, to serdeczne podziękowania dla kopalni piasku Awida,  firmy Pio-Tech Piotra Chudego, firmy Adama Wesołego, Budrem Janusza Simbora, PRDM Brzeg, kopalni piasku Jezierzyce. Dziękuje też urzędom, które nam pomagały - UG Domaniów, który był z nami cały czas, UM w Legnicy, który pomógł nam w zakresie worków, Dolnośląskiemu Urzędowi Wojewódzkiemu, Urzędowi Miasta i Gminy Strzelin, miastu partnerskiemu Oberasbach, które przysłało nam 7 tys. worków i panu Andrzejowi Baranieckiemu, który po te worki do nich pojechał. Dziękuję pracownikom, stowarzyszeniu "Tęcza". Jeżeli chodzi o jedzenie, też można było liczyć na przedsiębiorców: Smaki Świata, Warzywniak Jagoda, McDonalds, foodtrucki, piekarnia Żurawina. Na noclegi mogliśmy liczyć w hotelu Oławian i Probus, które zapewniały też żywienie. Otrzymujemy też wsparcie z gminy Rzekuń pod Ostrołęką, więc podziękowania także dla wójta tej gminy Bartosza Podolaka oraz sołtysa Arkadiusza Pierzanowskiego, a także firm, które we współpracy z posłem Ryszardem Petru zapewniły dostawy wody. Lista osób, którym trzeba podziękować, jest o wiele dłuższa, trzeba jednak wskazać koordynatorów na poszczególnych odcinkach, którzy kierowali pracami. Przy ul. Bażantowej byli to: Katarzyna Chłoń, Robert Morawski, Michał Rado, Robert Derewicz, Michał Mętel, Oskar Glazura. Na ul. Nadbrzeżnej: Władysława Markowska, Maria Zaborska, Jacek Zendwalewicz. Na Zwierzyńcu: Robert Jaśnikowski, a na ul. Rybackiej - Dominika Bator-Wróbel. Dziękuję też radnym, bo widziałem  ich przy ładowaniu worków. Były to zarówno panie radne, jak i panowie na co dzień wyrażający różne zdania. W tym jednak momencie stanowiliśmy jedność i to jest dla mnie bardzo istotne. Chciałbym wspomnieć o dwóch osobach z Rady, bo sumienie nie dałoby mi spokoju, gdybym nie wspomniał o ich niezwykłej pomocy, są to Krzysztof Mazurek, który pomagał w organizacji transportu przerzutu wojska, co było trudnym zadaniem, sam wcielił się w rolę kierowcy. I pani Agnieszka Mikołajek, która w tym trudnym okresie, kiedy każdy worek był na wagę złota. szybko nam te worki załatwiła. Nie wiem. jak to zrobiła, ale bardzo za to dziękuję. Każdy z radnych dał coś od siebie. 

Burmistrz dziękował też stowarzyszeniu "Mewa", które przy pomocy dronów stale monitorowały wały przeciwpowodziowe i dawały rzeczywisty, dokładny obraz tego, co tam się naprawdę dzieje. M.in. dzięki temu można było szybko wykluczyć nieprawdziwe informacje na temat zagrożenia, które pojawiały się w przestrzeni publicznej.

 

Jak było

 

Burmistrz mówił też o przebiegu akcji sprzątania miasta oraz działaniach podejmowanych na poszczególnych odcinkach Odry i Oławy, gdy doszło do sytuacji kryzysowych i trzeba było interweniować zarówno na terenie miasta jak i gminy Oława. Wspomniał o pojawiających się w przestrzeni publicznej teoriach, dlaczego woda w Odrze na wysokości Oławy tak wolno opadała, gdy w tym samym czasie w Brzegu, czyli przed Oławą i w Treśnie, odbywało się to dużo szybciej. Wspólnie starostą Markiem Szponarem wystosowali wtedy pisma do Wód Polskich (WP) z pytaniem, dlaczego tak się dzieje i otrzymali informację, że jest to sytuacja naturalna. Mieszkańcy mają jednak podejrzenia, że chroniąc Wrocław specjalnie spiętrza się wodę, aby wolniej schodziła. Wody Polskie dementują te podejrzenia, ale burmistrz chce to spokojnie wyjaśnić. Wspomniał też o tym, że WP nie mają map i musiał poprosić geodetów o dokładne zmierzenie wysokości wałów przeciwpowodziowych w mieście. Okazało się, że Oława jest w stanie przyjąć falę o wysokości 815 cm, co jest dobrą wiadomością. Niestety, wały przed miastem są dużo niższe, więc istnieje duże ryzyko, że woda wdarłaby się do Oławy bokami - to też temat do dyskusji z WP. Kolejnym tematem wymagającym wyjaśnienia są informacje podawane przez instytut meteorologii w sprawie wysokości fali powodziowej. Były bowiem  mocno zawyżone, więc powstaje pytanie, na jakiej podstawie to było wyliczane.     

Mówiąc o statystykach burmistrz podał, że piasku luzem przywieziono 5 tys. ton (to 200 samochodów 25 tonowych), zużyto 200 tys. sztuk worków, 4 bele geowłókniny do zabezpieczenia wałów. Do tego folia izolacyjna, paliwo, gumowe buty. 

 

Do poprawy

 

- Akcja powodziowa pokazała, że część rzeczy w temacie pracy i współpracę sztabów kryzysowego trzeba poprawić, w tym komunikację - mówił burmistrz. Jego zdaniem nie można ona opierać się na komunikacji telefonicznej, a przynajmniej nie między koordynatorami i sztabami, bo to blokuje linię. W takich sytuacjach konieczna jest komunikacja specjalna, np. krótkofalówki. Obecnie jednak miasto nie może mieć krótkofalówek na liniach alarmowych, aby to zmienić, potrzebne są rozwiązania ustawowe. Druga rzecz to obrona cywilna. Ostatnie zmiany dotyczące ustaw obronności kraju zlikwidowały obronę cywilną. Nie ma jednostek obrony cywilnej, nie ma żadnych szkoleń i żadnego zaplecza w tym zakresie. Tymczasem zdaniem burmistrza jest taka potrzeba, bo zagrożeń jest wiele i to nie tylko powodziowe - wspomniał o sytuacji międzynarodowej. Co więcej, obecnie nie ma obowiązku, by w miastach na poziomie gmin istniały sztaby kryzysowe. - Na mój gust natomiast takie sztaby powinny być i mieć obowiązki wynikające z obrony cywilnej - mówił. - Powinno być to uregulowane kaskadowo, czyli gmina, powiat, województwo itd. Sztab kryzysowy wojewody powinien natomiast mieć wpływa na inne sztaby. 

 

Kolejną konieczną zmianą są szkolenia, począwszy od burmistrza, a skończywszy na młodzieży i dzieciach, w zakresie regionalnych zagrożeń. - Nas nikt nie szkolił w zakresie spraw przeciwpowodziowych - dodał. - Dostajemy tylko informacje o wysokości fali i wiemy to, co każdy, że trzeba układać worki. Tymczasem okazuje się, że te worki trzeba układać w odpowiednim systemie i w odpowiednich miejscach, aby jak najlepiej spełniły swoją rolę. Często okazuje się, że to, co robimy, i wydaje nam się, że robimy to dobrze, nie jest tym, czym być powinno. 

 

Nie jestem aktorem tylko burmistrzem

 

Dziękowali i o dumie z postawy mieszkańców, mocno zaangażowanych w akcję przeciwpowodziową, mówili też radni zabierający głos w dyskusji nad informacjami z przebiegu akcji powodziowej. Dyskusja była długa, bo radni opozycji mieli wiele zastrzeżeń i do przedstawionych informacji, i do całej akcji przeciwpowodziowej w mieście. - Dziękuję, panie burmistrzu, za przedstawienie pana punktu widzenia, ale mój punkt widzenia jest odmienny i według mnie zawiódł pan absolutnie, na całej linii - stwierdził radny Albert Zieliński. - Zniknął pan na wiele dni. Na początku bagatelizował pan tę powódź, później w sferze werbalnej artykułował pan najczarniejszy scenariusz , chociaż nie szły za tym z pana strony żadne działania.      

Radny Grzegorz Mierzwiak dopytywał, w jaki sposób byli powoływani koordynatorzy akcji na poszczególnych odcinkach, bo jeżeli to było na zasadzie jednoosobowej decyzji burmistrza przez telefon, to nie powinno to tak wyglądać. Należy bowiem wziąć pod uwagę kompetencje oraz odpowiedzialność tych ludzi. Zdaniem radnego Zielińskiego, na początku żadnych koordynatorów nie było. Później były to osoby, które wzięły sprawy w swoje ręce i metodami sobie znanymi albo zaciągniętymi z internetu próbowały te worki układać i ratować miasto.     Mierzwiak miał też zastrzeżenia do szybkości informacji przekazywanych przez urząd. - Patrząc na lokalne portale, które na bieżąco informowały mieszkańców o tym, co gdzie się dzieje, i to co, przekazywał oficjalny portal miasta, to częstotliwość jego informacji i koordynacja była zerowa - stwierdził radny. - Może powinno się pomyśleć o poprawie sposobu informowania mieszkańców.

Dopytywał też o sprzęt, jakim w zakresie zagrożenia powodziowego dysponuje miasto. - Burmistrz mówi, że powinniśmy iść w drony, ale może zacznijmy od podstawowych rzeczy, ile mamy agregatów prądotwórczych? Ile masztów oświetleniowych i innych rzeczy, których podczas akcji brakowało? - pytał.

Powodem do niezadowolenia radnych było także to, że nie można się było dodzwonić ani do sztabu kryzysowego, ani do burmistrza bo telefon cały czas był zajęty. Ich zdaniem zupełnie zapomniano o rzece Oława i zagrożeniu z jej strony. Odpowiadając na kolejne zarzuty burmistrz tłumaczył, że 95 % zgłoszeń o zagrożeniach, które otrzymywali albo które pojawiały się w przestrzeni publicznej, nie potwierdziło się. Na profilu społecznościowym miasta umieszczano tylko sprawdzone informacje, by nie wywoływać wśród mieszkańców niepotrzebnej paniki i strachu. Jak mówił burmistrz, były portale, które przekazywały rzetelne informacje, ale były też takie, które wprowadzały chaos i niepotrzebna panikę. - Jak z tym walczyć? - pytał retorycznie. - Na miejskim Facebooku nie pojawiły się informacje "biegnijmy na ten czy inny wał", bo takie informacje nie były potrzebne. Dlatego od początku powtarzałem, by sięgać po informacje ze sprawdzonych źródeł.

Potwierdził, że zdarzały się przerwy w dostawie piasku i worków, ale żadnego z tych materiałów nie zabrakło. Co do koordynatorów, to przyznał, że była to inicjatywa mieszkańców. W każdym miejscu pojawili się lokalni liderzy, więc ustanawianie koordynatorów miało luźny charakter. Organizacja punktów też na pewno mogła być lepsza, ale przekazy medialne pokazujące tragedię w górach spowodowały, że mieszkańcy bardzo chcieli ratować miasto i bardzo im za to dziękuje. Skala tego był jednak tak ogromna, że początkowo trudno było o "niemiecką organizację", jak to określił. Później to się uspokoiło.    

Odpowiadając radnym na zarzut zajętej linii telefonicznej w sztabie kryzysowym zgodził się, że w takich sytuacjach potrzeba ich więcej. Trzeba mieć jednak świadomość, że to wiąże się ze zwiększeniem zatrudnienia, a obecnie w sztabie kryzysowym pracują tylko dwie osoby. Jeżeli informacji na stronie urzędu miałaby być więcej i szybciej, to w dziele promocji, który się tym zajmuje, też trzeba by zwiększyć zatrudnienie.         

Odpowiedzi burmistrza i wypowiedź radnego Józefa Urbańczyka, że "po co to gdybanie,  wszystko dobrze się skończyło, a teraz tylko trzeba wyciągnąć wnioski", wywołało jeszcze więcej emocji. Rady Gawlas stwierdził, że może nie byłoby dzisiaj tylu zastrzeżeń i pytań, gdyby lepiej działała komunikacja z mieszkańcami - Jaki to problem było nagrać rolkę z informacją i wrzucić na profil urzędu? - pytał retorycznie. - To oszczędziłoby telefonów do burmistrza. Miasto J-L miało też np. na swojej stronie telefony do koordynatorów, więc z nimi można się było kontaktować. U nas tego zabrakło. Dobrze, że koordynatorzy się znaleźli i chwała im za to, co robili, ale to powinny być osoby wyznaczone przez pana.                 

 - Mówi pan, że mam nagrać rolkę - ripostował burmistrz. - Ja jestem burmistrzem, nie aktorem. Nie mam zdolności do robienia sobie rolek i mówię to publicznie, bo uważam, że nie taka jest rola burmistrza i samorządowca.

Ostudzenie emocji proponował radny Piotr Regiec mówiąc, że osiągnęły stan alarmowy, przez co obniżył się poziom dyskusji i zaproponował jej zakończenie, ale niewiele to dało. Radny Zieliński kontynuował krytykę działań burmistrza i rozliczał dalej, m.in za brak reakcji przy rzece Oława. Tymczasem Tomasz Frischmann kolejny raz tłumaczył, jakie działania podjęto i dlaczego takie, a nie inne, co w konsekwencji przyniosło oczekiwany skutek. 

- Niech pan nie wmawia nam, że się nic nie działo, bo się nic nie stało - ripostował Zieliński. - Nic się nie stało, ale dlatego, że mieszkańcy wzięli się do roboty, a pan zachowywał się jak inżynier PR-owiec, który przebiera się w kamizelkę i opowiada do kamery dyrdymały.

Wzajemne wytykanie błędów trwało jeszcze długo. Spokojnie do tematu podeszła natomiast radna Elżbieta Brezdeń mówiąc, że do tematu trzeba wrócić, ale na spokojnie w celu  wspólnego opracowania strategii przeciwpowodziowej, która połączy działania urzędu i lokalnych liderów, których wykreowały ostatnie wydarzenia. - Skoro wytworzyła się tak duża inicjatywa społeczna, warto tych ludzi zagospodarować i w przyszłości uwzględnić ich umiejętności organizacyjne oraz doświadczenie - stwierdziła. - Postawa naszego społeczeństwa, zwłaszcza ludzi młodych, spowodowała wiarę w to, że duch narodu żyje i bardzo wszystkim za to dziękuję. Teraz grają emocje, ale wtedy wszyscy się wspieraliśmy i miło było na to patrzeć. Chciałabym, aby tak było zawsze i aby tak wyglądała nasza praca dla dobra mieszkańców.     


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Zołza 10.10.2024 20:30
Ze struktury zarządzania kryzysowego wynika, iż kierowanie jest możliwe głównie za pomocą delegowania osób odpowiedzialnych za przeciwdziałanie kryzysowi i likwidację zagrożeń. Osobami odpowiedzialnymi są pośrednio: premier, wojewoda, starosta, wójt (burmistrz, prezydent miasta) [Gryz2007], a osobami odpowiedzialnymi bezpośrednio (delegowanymi) są szefowie właściwych służb [Majchrzak2013]. Kto potrafi myśleć wyciągnie wnioski.

Piotr 10.10.2024 20:21
A gdzie jest OSP Oława aby szkolić społeczeństwo

Nieogarnięty 10.10.2024 20:07
Trzeba zorganizować referendum za odwołaniem burmistrza. Niech teraz mieszkańcy się wypowiedzą, czy są za aktualnym burmistrzem, czy nie

Vendetta 10.10.2024 18:35
Jeśli nie ma w tym kraju rozwiązań systemowych to do kogo pretensje? Nie ma takiej instytucji jak obrona cywilna. Ważne że władze miasta nie przeszkadzały.

Wojciech 10.10.2024 13:14
Na Zaodrzu i tak wiemy swoje kto i kiedy oraz kogo zabrakło w krytycznych momentach. Będziemy o tym pamiętać. Pozdrawiam.

xXx 10.10.2024 11:52
Sądzę, że w tej skali żaden odpowiedni organ nie byłby w stanie wszystkiego koordynować bo do tego potrzebny jest sztab osób z odpowiednią wiedzą, zorganizowaną komunikacją i predyspozycjami przywódczymi. Gdyby miasto lub powiat trzymało na etacie zespół kilkunastu osób przygotowanych do działań kryzysowych zawsze gotowych do działania to pewnie prędzej czy później znalazło by się otoczenie, które wygenerowało by zarzuty, że to marnotrawienie pieniędzy bo nic się przecież nie dzieje, itp. Niestety społeczeństwo często ulega presji i mydleniu oczu przez pseudo-aferzystów, którzy najczęściej są zapatrzeni w swoje "wszechwiedztwo" i takie bezrefleksyjne i "płytkie", bez zachowania głębi, postrzegania otaczającego nas świata tego lokalnego i globalnego, daje to finalnie efekt jakiego w obecnych czas się dorobiliśmy tj. wszechobecny nieład organizacyjny i gigantyczna roszczeniowość społeczeństwa w najdrobniejszych nawet kwestiach. Nic nie jest tak proste jak nam się wydaje i jednocześnie nie musi być tak złożone jak jest obecnie. Wystarczy posiadać trochę zdrowego rozsądku, słuchać ze zrozumieniem i wyciągać niestronnicze wnioski.

jacek 10.10.2024 11:38
byłem pomagać w wielu miejscach i przede wszystkim o czasie w którym kamer tam nie było i nie widziałem tam tych wszystkich zasłużonych natomiast dziwnym trafem zawsze byli tam gdzie były media

Mieszkaniec 10.10.2024 20:04
Ja akurat spotkałem radnego opozycji w miejscu, gdzie kamer TV nie bylo

Igor 10.10.2024 20:16
Radny wiadomo jaki na Słowiańskiej zrobił takie zamieszanie, że nareszcie sąsiedzi wiedzą co to za typ. Wszyscy wściekli na niego bo więcej szkody niż pożytku robił. A to co odwalił na rzeźni to już przeszło wszystko. Nagrywali sobie jak się zachowywał. Śmiech na sali. Takiego pajaca dawno nie było.

olavia 10.10.2024 09:47
Przepisy p/poż podają, że w przypadku wybuchu pożaru kierowanie akcją ratowniczą przejmuje osoba samoistnie wyłaniająca się z tłumu (oczywiście do czasu przyjazdu straży pożarnej). Jest to osoba o silnych cechach przywódczych (to nie takie, które się uaktywniają przy alkoholu), potrafiąca wydawać polecenia-dyspozycje pod silną presją czasu oraz pod silną presją zagrożeń. Należy przy tym uwzględnić bardzo dynamicznie zmieniające się warunki i zagrożenia oraz zmienne (wręcz nie znane) zasoby ludzkie. Podobne sytuacje mają miejsce przy innych zagrożeniach. Samoistni przywódcy są wśród nas:)))))))))

Wiedzący 10.10.2024 10:17
olavia 10.10.2024 09:47
Przepisy p/poż podają, że w przypadku wybuchu pożaru kierowanie akcją ratowniczą przejmuje osoba samoistnie wyłaniająca się z tłumu (oczywiście do czasu przyjazdu straży pożarnej). Jest to osoba o silnych cechach przywódczych (to nie takie, które się uaktywniają przy alkoholu), potrafiąca wydawać polecenia-dyspozycje pod silną presją czasu oraz pod silną presją zagrożeń. Należy przy tym uwzględnić bardzo dynamicznie zmieniające się warunki i zagrożenia oraz zmienne (wręcz nie znane) zasoby ludzkie. Podobne sytuacje mają miejsce przy innych zagrożeniach. Samoistni przywódcy są wśród nas:)))))))))
Czemu ma służyć to zmyślanie przepisów? art. 4 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej wskazuje wprost, że za ochronę przeciwpożarową jest właściciel, użytkownik lub zarządca budynku/terenu. Ponadto "Czynności z zakresu ochrony przeciwpożarowej mogą wykonywać osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje.". Idziemy dalej, art. 22 tejże ustawy. Działanie ratownicze prowadzą jednostki ochrony przeciwpożarowej wymienione w ustawie (czyli PSP, OSP, i formalnie istniejące inne jednostki straży pożarnej np: zakładowe straże pożarne, wojskowe jednostki ochrony przeciwpożarowej, inne jednostki ratownicze. Nie ma tam nic o czym piszesz. W tym BBSie jesteście tak żałośni, że dla usprawiedliwienia swojej indolencji nawet przepisy zmyślacie.

olavia 10.10.2024 09:38
W sytuacjach dużego zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi (oraz ich mienia) naturalnym zjawiskiem jest to, że w ludziach wyzwalają instynkty obronne. Co do ..." liderów lokalnych, których wykreowały ostatnie wydarzenia"... warto wspomnieć , że nie każdemu jest potrzebna autopromocja.

anonim 10.10.2024 08:47
Szkoda że burmistrz nie był tak wylewny podczas informowania mieszkańców o aktualnej sytuacji powodziowej i podczas wywiadu z krajowym mediami.

mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f
lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
improvedigital.com, 1944, RESELLER
pubmatic.com, 161673, RESELLER, 5d62403b186f2ace
admanmedia.com, 925, RESELLER
smartadserver.com, 3713, RESELLER
openx.com, 540866936, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
adform.com, 2671, RESELLER
yahoo.com, 59674, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
smaato.com, 1100042823, RESELLER, 07bcf65f187117b4
yahoo.com, 58935, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
triplelift.com, 11656, RESELLER, 6c33edb13117fd86
pubmatic.com, 158481, RESELLER, 5d62403b186f2ace
smartadserver.com, 3713, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 15349, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
zeta.com, 757, RESELLER
rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807
Xapads.com, 145030, RESELLER
google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0
Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace
video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc
lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace
adyoulike.com, c1cb20fa2bbc39a8f2ec564ac0c157f7, DIRECT
adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER
rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807
pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace
onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER
lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b
spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb
smartadserver.com, 4144, RESELLER
nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee
smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 13099, RESELLER
pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace
rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807
onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT
ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER
rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807
adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32
appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
smartadserver.com, 1247, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
smaato.com, 1100056735, DIRECT, 07bcf65f187117b4
smaato.com, 1100004890, DIRECT, 07bcf65f187117b4
rubiconproject.com, 24600, RESELLER, 0bfd66d529a55807
sharethrough.com, iBAzay96, RESELLER, d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com, 156177, RESELLER, 5d62403b186f2ace
pubmatic.com, 161674, RESELLER, 5d62403b186f2ace
insticator.com,15188195-e4cc-40b1-98f1-d6390cc63cbb,RESELLER,b3511ffcafb23a32
rubiconproject.com,17062,RESELLER,0bfd66d529a55807
video.unrulymedia.com,136898039,RESELLER
sharethrough.com,Q9IzHdvp,DIRECT,d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com,95054,DIRECT,5d62403b186f2ace
lijit.com,257618,RESELLER,fafdf38b16bf6b2b

ReklamaOdszkodowania
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZołzaTreść komentarza: Ze struktury zarządzania kryzysowego wynika, iż kierowanie jest możliwe głównie za pomocą delegowania osób odpowiedzialnych za przeciwdziałanie kryzysowi i likwidację zagrożeń. Osobami odpowiedzialnymi są pośrednio: premier, wojewoda, starosta, wójt (burmistrz, prezydent miasta) [Gryz2007], a osobami odpowiedzialnymi bezpośrednio (delegowanymi) są szefowie właściwych służb [Majchrzak2013]. Kto potrafi myśleć wyciągnie wnioski.Data dodania komentarza: 10.10.2024, 20:30Źródło komentarza: To mieszkańcy chronili Oławę przed wielką wodąAutor komentarza: PiotrTreść komentarza: A gdzie jest OSP Oława aby szkolić społeczeństwoData dodania komentarza: 10.10.2024, 20:21Źródło komentarza: To mieszkańcy chronili Oławę przed wielką wodąAutor komentarza: IgorTreść komentarza: Radny wiadomo jaki na Słowiańskiej zrobił takie zamieszanie, że nareszcie sąsiedzi wiedzą co to za typ. Wszyscy wściekli na niego bo więcej szkody niż pożytku robił. A to co odwalił na rzeźni to już przeszło wszystko. Nagrywali sobie jak się zachowywał. Śmiech na sali. Takiego pajaca dawno nie było.Data dodania komentarza: 10.10.2024, 20:16Źródło komentarza: To mieszkańcy chronili Oławę przed wielką wodąAutor komentarza: NieogarniętyTreść komentarza: Trzeba zorganizować referendum za odwołaniem burmistrza. Niech teraz mieszkańcy się wypowiedzą, czy są za aktualnym burmistrzem, czy nieData dodania komentarza: 10.10.2024, 20:07Źródło komentarza: To mieszkańcy chronili Oławę przed wielką wodąAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Ja akurat spotkałem radnego opozycji w miejscu, gdzie kamer TV nie byloData dodania komentarza: 10.10.2024, 20:04Źródło komentarza: To mieszkańcy chronili Oławę przed wielką wodąAutor komentarza: OławianinTreść komentarza: Może dlatego tak jest, że są rajdy i wyprzedzanie jak ludzie którzy jeżdżą np. Do pracy chcą dojechać do niej normalnie a nieudasy jak Pan Jacek myślą, że jak jadą 60 albo 55 na 90 to jest ok. Nie droga powinna po prostu zostać wyremontowana i nie było by takiego problemu jechało by się normalnie 90 z Olawy do Jelcza jak człowiek.Data dodania komentarza: 10.10.2024, 19:42Źródło komentarza: Konkretna propozycja czytelnika. Co wy na to?
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama