UZASADNIENIE: - Groby osób zasłużonych dla Rzeczypospolitej Polskiej oraz dla naszego miasta, Oławy, są otoczone powszechnym szacunkiem i w pełni zasługują na szczególną ochronę oraz utrzymanie, są również wyrazem szczególnego upamiętnienia i pokreślenia ciągłości utrwalonej pamięci narodowej, a zarazem przesłaniem dla kolejnych pokoleń. Zwolnienie z opłat spowoduje, że groby osób zasłużonych na zawsze pozostaną w obrębie oławskich nekropolii jako trwałe świadectwo i wyraz wdzięczności za wkład w rozwój naszej wspólnoty samorządowej i naszej Ojczyzny. Kwestia uregulowania opłat za groby osób zasłużonych, jak dotąd nie była uregulowana. Niniejsza uchwała porządkuje i określa stanowisko Rady Miejskiej w tej istotnej sprawie. Mogiły osób zasłużonych powinny być zwolnione z opłat nie tylko z powodu naszego szacunku i wdzięczności, istotną przyczyną jest również możliwy i częsty brak uprawnionych następców. pochowanych, brak ich rodzin, czy też osób mogących opłacić kolejne okresy zachowania grobu. Proponowane w uchwale rozwiązania, pozwolą w przyszłości na uniknięcie sytuacji w których następuje likwidacja grobu osoby zasłużonej, z powodu braku kolejnych opłat. Uchwała jest istotna dla społeczeństwa Oławy i w pełni zasługuje na realizację.
*
Radni "WdO" wnioskują, aby uchwała trafiła pod obrady na najbliższej sesji Rady Miejskiej.
Sprawa nie jest nowa, bo projekt uchwały Pawłowicza był już dyskutowany na sesji Rady Miejskiej niemal dokładnie rok temu. Koalicja rządząca (BBS, PiS) nie była ZA, a zabierając głos w dyskusji burmistrz Tomasz Frischmann stwierdził, że projekt uchwały został napisany na kolanie: - Jeżeli IPN uzna, że jest to osoba zasłużona, wtedy sam zwolni z opłat i zapłaci za taki grób. Poza tym projekt uchwały mówi o zasłużonych dla miasta Oława. Od 1945 roku mamy cały zeszyt takich osób. Są ich setki. Jak mam to oceniać? Proszę nie przyrównywać tych spraw do nadawania tytułu honorowy obywatel czy zasłużony, bo wtedy jest to decyzja gremialna i często nie ma jednomyślności, więc jak takie wątpliwości jednoosobowo ma rozstrzygnąć burmistrz? Uważam, że od tego są odpowiednie narzędzia i instrumenty prawne.
W dalszej części długiej dyskusji dodał, że jako burmistrz nie chce nikogo oceniać i decydować o takich sprawach. Owszem, podejmuje jednoosobowo szereg decyzji, a katalog tematów jest niezwykle szeroki, ale wśród tych decyzji i tego katalogu nie ma jednak decyzji oceniających postawy ludzkie. - Po raz pierwszy byłbym zobowiązany do oceniania kogoś. Uważam, że nie jestem i urząd burmistrza nie jest do tego predysponowany, a jeżeli miałbym się wspierać przy tym instytucjami zewnętrznymi typu IPN, to wszystko stawiamy na głowie. Od razu trzeba taką osobę wskazać do IPN-u i jeżeli IPN stwierdzi, że jest godna, wtedy wchodzi ustawa, która gwarantuje proponowane rozwiązania.
O sprawie obszernie pisaliśmy wtedy w tekście "Większość uznała, że nie trzeba uchwały, skoro jest IPN":
Radny PO Przemysław Pawłowicz przygotował projekt uchwały z propozycją bezterminowego zwolnienia z opłat za miejsce grzebalne na cmentarzach komunalnych w przypadku, gdy są to groby, będące miejscem spoczynku osób zasłużonych dla RP, dla Oławy, groby weteranów walk o wolność i niepodległość Polski oraz innych osób, których grób zasługuje na szczególne upamiętnienie i ochronę. Projekt pojawił się w programie wrześniowej sesji RM. Zgodnie z nim uprawnienie do bezterminowego zwolnienia z opłat przysługiwałoby burmistrzowi Oławy, po uzyskaniu wcześniejszej opinii właściwej komisji RM. Wniosek w sprawie bezterminowego zwolnienia miejsca pochówku z opłat mógłby złożyć każdy, podając swoje dane, dane osoby pochowanej na cmentarzu oraz uzasadnienie. Gdyby sytuacja tego wymagała, przyznana przez burmistrza zgoda na zwolnienie z opłat w uzasadnionych przypadkach mogłaby być uchylona.
Prezentując projekt uchwały na sesji 28 września 2023 radny Przemysław Pawłowicz tłumaczył, że jest wiele przykładów likwidacji grobów osób o patriotycznej przeszłości. Przytoczył przykłady z Polski, gdzie mieszkańcy organizowali zrzutki i dopiero dzięki zebranym pieniądzom obronili takie groby, bo często po 20 latach zapomina się, kto jest w danym miejscu pochowany. Dodał, że w różnych gminach różnie sobie radzą z tym, by do likwidacji grobów patriotów w wyniku upływu lat nie dochodziło, a jednym ze sposobów jest zapis, że o zwolnieniu z opłat za taki grób decyduje burmistrz.
- Jest to dobre rozwiązanie - przekonywał Pawłowicz. - W Oławie mamy zapis, że pochówki wykonywane na koszt gminy są zwolnione z opłat, ale nie mamy tej informacji, że jak po 20 latach grób podlega likwidacji, to burmistrz może to przedłużyć albo zwolnić z opłaty. (...) Jako radny chciałem dać takie uprawnienie burmistrzowi i nam, byśmy mieli czystość sumienia, że mamy taką regulację.
Projekt uchwały był wcześniej omawiany na komisjach RM i przedstawiając go na sesji radny Pawłowicz wiedział, że radni koalicji rządzącej w mieście (BBS i PiS) są mu przeciwni. Próbował więc wpłynąć na zmianę ich decyzji. - Chciałbym, żebyście przyjęli tę uchwałę i myślałem, że tak oczywista z punktu widzenia patriotyzmu i naszej historii uchwała spowoduje waszą życzliwość i jednogłośne głosowanie. Owszem, zmieniła się ustawa i od niedawna IPN może płacić za takie groby, ale procedura jest skomplikowana i różnie może z tym być. (...) Zależało mi na tym, aby nasza gmina pokazała, że nie chcemy pieniędzy od skarbu państwa, tylko sami szanujemy groby osób, które są na naszym cmentarzu i zwalniając je z opłat tak możemy wyrazić nasz stosunek do ich dorobku życiowego. Mimo państwa niechęci do tego projektu, proszę o refleksję, zmianę stanowiska podczas głosowania i przyjęcia tego proponowanego uprawnienia dla burmistrza.
Przekonywać do uchwały próbowały też radni Jolanta Górska, Piotr Łuciw i Wanda Nosek (Wszystko dla Oławy).
- W dyskusjach przed sesją usłyszałam, że czasami może się okazać, że osoba, którą chcemy tak wynagrodzić, nie jest do końca kryształowa, ale pisząc ten projekt kolega zaznaczył, że w przypadku takiej sytuacji można decyzję cofnąć - argumentowała radna Nosek i apelowała do radnych, by się zastanowili nad tym, jak będą głosować, bo temat dotyczy historii i pamięci o przodkach, która powinna trwać.
Do dyskusji włączył się Bogusław Jazienicki, kierownik wydziału Wydział Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska, który chciał wiedzieć, co autor projektu uchwały miał na myśli pisząc np. "zasłużony dla Oławy" - tych, których kiedyś za takich uznano, a ich życie pokazało coś odwrotnego? Czy może osoby, które przyjechały wagonami ze Wschodu i odbudowywały miasto są zasłużone i teraz będziemy wybierać jednego na dziesięciu?
- W tej uchwale powinien być szczegółowo określony katalog osób, bo takie zapisy, jak są teraz, powodują mętlik i dają dowolność każdemu składającemu wniosek oraz burmistrzowi - stwierdził naczelnik i dodał, że w projekcie brak jest też innych istotnych i konkretnych zapisów, np. która komisja ma wydać opinię, zanim burmistrz podejmie decyzję. - Wszystko powinno być jasno sprecyzowane, dlatego trzeba jeszcze raz usiąść nad tym projektem i go przeanalizować - stwierdził. - Nie kwestionuję zasadności tej uchwały, tylko zróbmy to tak, aby nie było później wątpliwości.
Naczelnik zwrócił też uwagę, że zapisy projektu mówią o tym, że burmistrz ma uzyskać opinię, ale ta zgodnie z zapisem do niczego go nie zobowiązuje. Jest tylko sygnałem, a to może rodzić pytania.
Z wątpliwościami naczelnika zgodził się radny Waldemar z Turzański (BBS), który stwierdził, że nie chciałby być na miejscu burmistrza, który ma w takiej sytuacji decydować, a nie ma możliwości weryfikacji czy sprawdzenia informacji.
Ripostując radny Pawłowicz tłumaczył, że burmistrz - jeżeli będzie miał wątpliwości - ma prawo zasięgnąć informacji u organów naukowych - uniwersyteckich, IPN-owskich.
Zabierając głos w dyskusji burmistrz Tomasz Frischmann stwierdził, że projekt uchwały został napisany na kolanie. Kilka jej elementów jest natomiast nielogicznych. - Przed chwilą usłyszałem, że jako burmistrz mam inne narzędzia i nie muszę oceniać postaw ludzkich, bo mogę skorzystać z instytucji wyższych, np. IPN-u. Jaki więc miałoby cel takie upoważnienie? Jeżeli IPN uzna, że jest to osoba zasłużona, wtedy sam zwolni z opłat i zapłaci za taki grób. Poza tym projekt uchwały mówi o zasłużonych dla miasta Oława. Od 1945 roku mamy cały zeszyt takich osób. Są ich setki. Jak mam to oceniać? Proszę nie przyrównywać tych spraw do nadawania tytułu honorowy obywatel czy zasłużony, bo wtedy jest to decyzja gremialna i często nie ma jednomyślności, więc jak takie wątpliwości jednoosobowo ma rozstrzygnąć burmistrz? Uważam, że od tego są odpowiednie narzędzia i instrumenty prawne.
W dalszej części długiej dyskusji dodał, że jako burmistrz nie chce nikogo oceniać i decydować o takich sprawach. Owszem, podejmuje jednoosobowo szereg decyzji, a katalog tematów jest niezwykle szeroki, ale wśród tych decyzji i tego katalogu nie ma jednak decyzji oceniających postawy ludzkie. - Po raz pierwszy byłbym zobowiązany do oceniania kogoś. Uważam, że nie jestem i urząd burmistrza nie jest do tego predysponowany, a jeżeli miałbym się wspierać przy tym instytucjami zewnętrznymi typu IPN, to wszystko stawiamy na głowie. Od razu trzeba taką osobę wskazać do IPN-u i jeżeli IPN stwierdzi, że jest godna, wtedy wchodzi ustawa, która gwarantuje proponowane rozwiązania.
Zarówno radny Pawłowicz jak i jego koledzy z opozycji długo jeszcze próbowali przekonywać do swoich racji i potrzeby wprowadzenia uchwały. Nie przekonali jednak większości koalicji rządzącej. Na 17 radnych obecnych na sesji pięciu z PO i WdO głosowało "za" jej podjęciem. 11 z BBS i PiS było przeciwko, jeden z PiS, Paweł Gwiazdowicz, się wstrzymał.
*
Podział w Radzie Miejskiej Oławy jest widoczny od dawna i radni z przeciwnych obozów politycznych wykorzystują niemal każdą okazję na polityczne docinki i złośliwości. Dyskusja o grobach i patriotyzmie też stała się okazją. Tym razem sprowokował ją radny PiS Józef Urbańczyk, który zasugerował, że jeśli opozycja przejmie w Polsce władzę, to nie będzie komu troszczyć się o patriotyzm.
- Przysłuchując się tym słowom nasunęła mi się taka oto myśl - tyle jest patriotyzmu w tych wypowiedziach na temat tej uchwały. Jeżeli państwo, którzy o tę uchwałę walczą, jeżeliby ta opcja, która by chciała przejąć władzę (od red. - gdyby opozycja wygrała wybory parlamentarne), przecież w ich pierwszym punkcie jest zlikwidowanie IPN i CBA... Wtedy problem by się skończył. Bo guru zmieni, wyrzuci, zrezygnuje ustawą w rządzie. I ciekawy jestem, kto później będzie się troszczył o to? Tyle patriotyzmu, że aż się wierzyć nie chce.
Zareagował radny Krzysztof Rydzoń (Platforma Obywatelska): - Panie Józefie, ja pana proszę, pan będzie zdrowszy... Niech pan wyłączy telewizję publiczną. Bo ona takie głupoty panu nałożyła do głowy, że to jest aż szok, że pan to chodzi i powtarza. To jest po prostu szok. My się cofamy do Białorusi i czasów przedwojennych... To się po prostu w głowie nie mieści, jak ludziom wyprano mózgi i niestety pan jest tego przykładem. To jest straszne.
Dłużna nie pozostała radna Ewa Polanowska z PiS, która startuje też z list tej partii do Sejmu. - Chciałam się odnieść do wypowiedzi pana Rydzonia - powiedziała. - Idąc pana tokiem myślenia, pytam się, kto wam tłucze mózgi? Jaka telewizja? Niech pan wreszcie przestanie ludzi obrażać! Kultura tego wymaga.
I ta wypowiedź nie pozostała bez riposty radnego Rydzonia - Najpierw uwaga do pana przewodniczącego, żeby dbał o to, żebyśmy rozmawiali w temacie, bo pan Urbańczyk rozpoczął dyskusję poza tematem... - mówił Rydzoń, co przerywając mu przewodniczący Krzysztof Mazurek (PiS) potwierdził mówiąc, "tak, a pan radny to ciągnął".
- Tak, ale pan nie przerwał, więc ja teraz sobie pozwolę pani radnej powiedzieć, że nie oglądam w ogóle telewizji i pani zaproponuję to samo - kontynuował Rydzoń. - Fascynujące jest to, że albo pani drzemie, albo jak już pani zabierze głos, to jedyną rzeczą jest mówienie o tym, że wódz jest super i TVP jest super. To jest niesamowite, pani wkład w Radę Miejską jest fantastyczny...
*
Jeśli uchwała o grobach zasłużonych mieszkańców Oławy ponownie trafi pod obrady - napiszemy, jaki będzie ciąg dalszy tej historii.
Niżej projekt uchwały, którą złożyli radni "WdO":
Napisz komentarz
Komentarze