Do artykułu "Familijna wśród poetów. Czy tak być powinno", który ukazał się w poprzednim numerze GP-WO (10/2025), wkradł się błąd. Ulica Familijna będzie na osiedlu Nowy Górnik, a nie Nowy Otok, jak omyłkowo napisałam w artykule, za co przepraszam.
Uwagę na błąd w tekście zwrócił pan Jan - współwłaściciel drogi. Przy okazji zdradził nam, jak doszło do tego, że droga będzie nosić nazwę "Familijna", a nie znanego poety, co sugerowali na sesji Rady Miejskiej radni, a wcześniej w rozmowie z panem Janem naczelnik wydziału geodezji.
- Teren przy tej drodze należy do mnie i moich córek - mówi pan Jan. - Jedna z nich się tam buduje, więc poszedłem do Urzędu Miejskiego w Oławie, aby nadać budynkowi numer, ale usłyszałem, że najpierw trzeba nadać drodze nazwę. Zasugerowano mi, że okoliczne ulice noszą nazwy znanych poetów, więc warto zachować ten kierunek. Przekazałem to dzieciom i zaczęliśmy się głośno zastanawiać. Nagle wnuczek mówi: - Dziadku, a może "Familijna", skoro będzie mieszkać tu cała nasza rodzina?
Autorem propozycji był 11-letni Kuba, a poparł go 6-latni Maciek, drugi wnuk pana Jana. Poparła też reszta rodziny i tak oto powstała propozycja nazwania ulicy "Familijną".
- Jesteśmy współwłaścicielami drogi, więc mogliśmy zaproponować nazwę, ale ostateczna decyzja należała do radnych - dodaje pan Jan. - Mogli nie przyjąć projektu uchwały. Cieszę się jednak przyjęli i dziękuję, że mimo wątpliwości przychylili się do naszej propozycji. Jestem zadowolony głównie ze względu na moich wnuków, który to wymyślili.
Napisz komentarz
Komentarze