Burmistrz Oławy Tomasz Frischmann mówi, że początkowo za bardzo spłycił nazwę mówiąc, że to ławeczka i być może to właśnie spowodowało dyskusję, tymczasem ławka to tylko jedna z funkcji tego "elementu małej architektury", większej całości, który - jego zdaniem - niewątpliwie uatrakcyjni i pozytywnie wpłynie na estetykę tego miejsca.
W ostatnim punkcie marcowej sesji Rady Miejskiej burmistrz - jak zapowiadał - konsekwentnie prosił radnych o opinię w sprawie ławeczki. Na sali obrad było już tylko 9 radnych, ale - co podkreślał burmistrz - jemu chodzi tylko o opinię, a nie o uchwałę, czy jakiś wiążący wniosek, więc liczba obecnych radnych nie jest ważna: - Mam czas tylko do końca przyszłego tygodnia, muszę podjąć jakąś decyzję - mówił. - Czy mam robić, czy nie?
Burmistrz poinformował, że komisja rozwoju gospodarczego i finansów wydała pozytywną opinię w sprawie ławeczki. A co na temat ławeczki mówili poszczególni radni na sesji?
Radny Krzysztof Rydzoń: - Jestem przeciw. Ja panu doradziłbym, aby tej ławki nie robić. I mówię to z pełną świadomością. Te 30 tys. zł można zagospodarować lepiej, a mam nadzieję, że te 90 tys. zł zostanie lepiej wykorzystane.
Radny Bartosz Gawlas: - Podobnie jak kolega Rydzoń uważam, że jest to zbędna inwestycja. Zapoznałem się z opiniami mieszkańców, także na profilu gazety, tam też opinie były kategorycznie przeciwne. Jeden komentarz rzucił mi się w oczy, żeby rozważyć możliwość doświetlenia mostów na Oławce lampkami led. Co do ławki - jest przeciwny. Takie stanowisko też przekazywali mi mieszkańcy.
Odpowiadając radnemu burmistrz wyliczył, że podświetlenie mostów kosztowałoby 400-500 tys. zł. - Jestem przekonany, że i ten pomysł internauci by krytykowali - mówił. - Bardzo mocno by krytykowali.
Powiedział też, że przyzwyczaił się do krytyki za wszystko, co robi, zwłaszcza za donice na moście. - Każda inwestycja, która ma zadanie upiększyć miasto, ma wpływać na lepszą strefę taką ogólną, ma wpływać na poprawę estetyki, proszę zwrócić uwagę, z reguły, a nawet co do zasady jest krytykowana i poddana olbrzymiej krytyce - mówił burmistrz. - Skwery, które robiliśmy - krytyka. Skwer Wójcika - za drogi. Kwiatki na moście - źle. Krokusy - niedobrze, za dużo, bo coś tam. Róże, które sadzimy - za drogo. Każda rzecz, która wchodzi w estetykę miasta, upiększa je, jest poddana naprawdę mocnej krytyce. Musimy mieć tego świadomość. 15 tysięcy wydaliśmy jednorazowo na donice na moście, a praktycznie co drugą sesję to wraca. Na razie mam opinię pozytywną komisji rozwoju finansów i dwa głosy na sesji, które tutaj słyszałem. Szkoda, że wszyscy radni nie pozostali na sesji, aby wyrazić swoją opinię. Ja wiem, że to jest trudna decyzja, ale ze złotówki, którą tutaj wydamy, zarabiamy trzy złote... Czekam na opinie.
Radny Rydzoń raz jeszcze: - Pan ma mandat od mieszkańców i to mi się podoba, co pan teraz powiedział, że wbrew głosom krytyki, których jest tak dużo, burmistrz musi podejmować trudne decyzje. Pan ma mandat od mieszkańców, aby taką decyzję podjąć i ja słyszę, że ta ławka będzie.
Radny Józef Urbańczyk: - A ma pan projekt tej ławki? Bo wie pan co, ja 6 lat temu dałem 67 tys. zł za piękne auto, którym jeżdżę, a taka prosta ławka ma kosztować 120 tys. Trochę się dziwię. Dziwię się. Naprawdę.
Radny przyznał, że nie widział projektu ławki.
Burmistrz: - No, tyle to kosztuje. Projekt był na Facebooku, dziwię się, że pan nie widział.
Radny Gawlas: - Z ławką się nie zgadzam, uważam, że to jest zbędny wydatek, natomiast jeśli poczyniłby pan kroki w sprawie podświetlenia mostów na Oławce, to go poprę.
Przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Mazurek: - A ja powiem, panie burmistrzu, że ławka jest wyjątkowa, fakt, i wyjątkowo droga, następny fakt, ale jeśli to ma być coś innego, co wyróżnia miasto, to jestem za.
I na sesji były to dosłownie wszystkie głosy w dyskusji o ławeczce.
Burmistrz: - Szanowni państwo, myślę, że w przyszłym roku staniemy przed problemem budowy tężni. To będzie prawie 4,5 miliona złotych. A tylko przez pół roku będzie czynna, bo w zimie nie może. To też informuję. I ta ławka koło tężni ma stać. Ale ja rozumiem, wsłuchałem się w głos, podejmę decyzję. Z tym, że tylko jedną rzecz stwierdzę - w zakresie doradczym na radę jako całość niestety nie mogę liczyć.
*
Przypomnijmy, że Oława otrzymała 90 tysięcy złotych dofinansowania z Dolnośląskiego Funduszu Odrzańskiego, aby zrealizować zadanie, nazwane w mediach społecznościowych "chilloławką". Aby zrealizować tę inwestycję miasto musi wnieść około 30 tysięcy złotych wkładu własnego. W ramach tego samego Funduszu w oławskim parku przy stawach obok PKP wybudowano już pomost dla kajaków i rowerów wodnych oraz scenę. W innym miejscu - przy ścieżce rowerowej (ul. Żeromskiego) powstała altana rekreacyjną, a niedaleko od niej urządzenia do ćwiczeń i streetworkoutu.
Jak tłumaczy Urząd Miejski, dwuosobowa ławka ma być wykonana na zamówienie, na podstawie projektu i indywidualnej dokumentacji. Będzie miała elementy podświetlane, a te do siedzenia i leżenia będą wykonane z trwałego drewna wysokiej jakości. Cel jest taki, aby Oława "zyskała niepowtarzalne miejsce do wypoczynku, które będzie zlokalizowane w parku w pobliżu stawu, sceny i siłowni plenerowej, a w przyszłości kilkadziesiąt metrów dalej stanie tężnia solankowa". Jak opisywał inwestycję UM, podwójna "chilloławka" będzie usytuowana tak, aby "mieszkańcy mogli się w pełni zrelaksować, czerpiąc z przyrody, ale też wypoczywając w ładnym miejscu". Wizualizacja, którą prezentujemy, została wykonana przed zgłoszeniem do konkursu, bo składając wniosek do Funduszu Odrzańskiego miasto musiało mieć wstępny projekt zagospodarowania terenu elementami małej architektury.
*
Po sesji dowiedzieliśmy się, że na posiedzeniu komisji finansów i rozwoju gospodarczego (zasiada w niej 7 radnych), która wydała pozytywną opinię na temat ławeczki, było obecnych 4 radnych i wszyscy opowiedzieli się za jej budową. Wśród nich była także radna Joanna Kruk-Gręziak, która na sesji lutowej była zaskoczona samym pomysłem budowy ławeczki za 120 tys. zł. Apelowała wtedy do burmistrza, by wstrzymał się z decyzją, a radni na komisjach działających przy Radzie mogli lepiej zapoznać się z tematem, by później z większą świadomością zdecydować, czy rzeczywiście warto budować proponowaną ławeczkę. Jak widać ona sama po dyskusji na komisji uznała, że jednak warto temu pomysłowi dać szansę, chociaż ma nadzieję, że w przyszłości burmistrz wcześniej skonsultuje to z radnymi.
- Po bliższym zapoznaniu się z tematem i argumentach burmistrza uznałam, że w obecnej sytuacji warto temu pomysłowi dać szansę, więc zagłosowałam na tak - mówi radna. - Ławka stanie blisko placu zabaw dla dzieci, a będzie to element, który na pewno dzieciom się spodoba. Po za tym będzie to rzeczywiście coś innego, wyróżniającego się. Owszem, wpłynie na estetykę, jednym się będzie podobać, innym nie, ale to zawsze wywołuje dyskusję. Wciąż boli cena planowanej ławeczki, bo moim zdaniem lepiej można wykorzystać te pieniądze, ale w obecnej sytuacji, gdy już je przyznano na ten, a nie inny cel, i nie można tego zmienić, to warto je wykorzystać. Mam jednak nadzieję, że w przyszłości radni będą informowani o takich rzeczach wcześniej i podobne pomysły czy projekty trafią do konsultacji radnych, zanim miasto złoży wniosek, by mogli wyrazić swoją opinię przed faktem, a nie po.
Opinia komisji finansów w sprawie ławeczki jest pozytywna. Opinie radnych z sesji - jak wyżej. Opinie internautów? Nawet na profilu Miasto Oława trudno znaleźć wiele pozytywnych. Jaka jest zatem ostateczna decyzja?
Burmistrz Tomasz Frischmann mówi, że trzeba podjąć racjonalną decyzję i skorzystać z pieniędzy, które udało się pozyskać, zwłaszcza że jest to element małej architektury, który uatrakcyjni tę część miasta i będzie elementem zaplanowanego i częściowo zaprojektowanego już fragmentu parku. W pobliżu stawu, oprócz "chilloławki", ma stanąć też tężnia i zadaszona scena, co w sumie ma się - zdaniem burmistrza - ładnie komponować. - Niestety, ich koszty są zbyt duże, by można było na nie pozyskać pieniądze z Funduszu Odrzańskiego, więc trzeba będzie poszukać innych możliwości - mówi. - Tymczasem trzeba wykorzystać obecnie istniejące i z nich skorzystać...
Napisz komentarz
Komentarze