Reklama
Centrum Sztuki zaprasza na recital fortepianowy Eugena Indjica
Eugen Indjic jest znakomitym pianistą pochodzenia rosyjsko-serbskiego. Urodził się w Belgradzie, kiedy miał 4 lata wraz z matką wyemigrował do USA.
Naukę gry na fortepianie rozpoczął pod kierunkiem Gruzinki Lubow Stephani, dalsze nauki pobierał u wybitnego rosyjskiego pianisty Aleksandra Borowskiego.
Studia odbył w Juilliard School of Music w Nowym Jorku u Lee Thompson, u asystentki Rosiny Lhevinne i Mieczysława Münza oraz w Harvard University u Lorina Bermana i Leona
Kirchnera (teoria, kompozycja).
Przez ponad 10 lat pracował pod kierunkiem Artura Rubinsteina, przez siedem – Nadii Boulanger. Mając zaledwie 14 lat zagrał z Washington Symphony Orchestra II Koncert fortepianowy B-dur op. 83 J. Brahmsa.
W 1972 r. osiadł we Francji. Koncertował w prawie wszystkich państwach europejskich, w Ameryce Północnej i Środkowej, Afryce oraz krajach Bliskiego i Dalekiego Wschodu (m in. w Carnegie Hall, Theatre des Champs-Elysées, La Scala, Concertgebouw, Sali koncertowej im. P. Czajkowskiego w Moskwie i w Filharmonii Berlińskiej).
Wystąpił w serii specjalnych koncertów „W hołdzie Arturowi Rubinsteinowi” w całych Stanach Zjednoczonych i w Europie. Wziął udział w telewizyjnej współprodukcji (Francja, Polska, Japonia) poświęconej twórczości Fryderyka Chopina.
Pierwszych nagrań płytowych Eugen Indjic dokonał już w wieku 12 lat (Wariacje na temat Diabellego L. v. Beethovena dla wytwórni RCA Victor, na fortepianie S. Rachmaninowa). W swoim dorobku posiada płyty z utworami Debussy’ego i Strawińskiego, nagrane dla wytwórni Sony, z utworami Chopina, nagrane dla Polskich Nagrań, Sony, RCA Victor, Claves i Calliope oraz Schumanna i Debussy’ego – nagrane dla wytwórni Calliope.
Był jurorem międzynarodowych konkursów pianistycznych w Warszawie, Wrocławiu, Lizbonie, Tel Awiwie i Monte Carlo. Prowadzi w Europie letnie mistrzowskie kursy pianistyczne.
„Nie wiem, co najbardziej podziwiać w nim: panowanie nad instrumentem, wyrafinowany dźwięk, czy interpretację skrupulatną i przejrzystą w każdym szczególe. Koncert sam w sobie stał się dziełem sztuki. Nie można sobie wyobrazić bardziej kompletnej muzykalności i bardziej wykwintnej doskonałości, połączonej z prostotą, która trafia do każdego” – tak o grze Eugen`a Indjic`a wypowiedział się wybitny francuski filozof i muzykolog Vladimir Jankélévitch.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze