Konkurs organizuje Polski Związek Działkowców. Udział biorą ogrody z całej Polski, zrzeszone w związku. Żeby powalczyć o zwycięstwo w kraju, trzeba jednak najpierw wygrać w okręgu dolnośląskim. I tak było z "Jubilatem", który ubiegły rok również mógł zaliczyć do udanych. W konkursie krajowym komisja wybiera jeden ogród roku oraz kilku laureatów. Reprezentant Jelcza-Laskowic znalazł się w tym drugim gronie, co i tak jest gigantycznym sukcesem. To najstarszy ogród w gminie, który powstał na bazie ogrodów pracowniczych Jelczańskich Zakładów Samochodowych. Istnieje od trzydziestu dziewięciu lat, a od trzydziestu pięciu jest zrzeszony w PZD. Na jego terenie znajduje się 678 działek i wszystkie są zagospodarowane! - To nas z całą pewnością wyróżnia - mówi prezes ROD "Jubilat" Grażyna Wysocka. - Brakuje nam działek, a wszystkie te, które mamy, są użytkowane. W ostatnich latach jest duże zainteresowanie ze strony młodych ludzi, często małżeństw z dziećmi. Chcą mieć działkę, niekoniecznie do celów uprawowych, bardziej rekreacyjnych, by zagospodarować kawałek zielonego terenu dla swoich dzieci. Wysocka opowiada, że wraz z "Jubilatem" od wielu lat startuje w konkursie. Wielokrotnie wyróżniane były różne działki, ale ogród też plasował się na czołowych lokatach. W tym roku, oprócz ogólnego wyróżnienia, jury doceniło działkę Marii Włodarczyk, uznając ją za jedną z najpiękniejszych w Polsce. - W przyszłym roku obchodzimy czterdziestolecie, więc to idealny moment, by pochwalić się osiągnięciami - kontynuuje Wysocka. - Zdajemy sobie sprawę, że wykonaliśmy dobrą robotę, ale to też zasługa wszystkich, którzy ten ogród tworzą. Zawsze trafi się działka, która będzie zaniedbana i tego nie powstrzymamy. Ale gdyby było ich zbyt wiele, to nie otrzymalibyśmy wysokich ocen w konkursie. Ostatecznie udało się jednak zdobyć 106 na 110 możliwych punktów. Rodzinny Ogród Działkowy oraz działka to nie wszystko! Nagrodzony został również kosz plonów. Suma wszystkich wyróżnień wyniosła kilka tysięcy złotych. Do tego należy doliczyć nagrody rzeczowe, pamiątkowy puchar, tablicę i dyplomy. Jaki jest przepis na jeden z najpiękniejszych ogrodów w kraju? - Trzeba skupić wokół siebie dobrych ludzi i ciężko pracować - tłumaczy prezes "Jubilata". - Od lat poświęcamy się pracy społecznej i - proszę mi wierzyć - to nie jest praca czysto biurowa. Najczęściej harujemy w terenie i teraz zbieramy owoce naszych starań.
Kamil Tysa [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze