Reklama
Szczęśniak celuje w Dudkowskiego. Były nieprawidłowości i uchybienia
- 14.06.2016 16:17 (aktualizacja 27.09.2023 13:35)
Jelcz-Laskowice Kontratak
Burmistrz Bogdan Szczęśniak ujawnia audyt Miejsko-Gminnego Centrum Kultury. Kontrolerzy przyjrzeli się funkcjonowaniu spółki w latach 2011-2014. Okazuje się, że ówczesny dyrektor Łukasz Dudkowski przez dwa lata wydał ponad 11 tysięcy na taksówki. To nie wszystko...
Wojny politycznej na linii Szczęśniak - Dudkowski ciąg dalszy. Pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w gminie Jelcz-Laskowice stara się regularnie punktować burmistrza. Osobiście bądź rękami opozycyjnych miejskich radnych. Ostatnio udało mu się to dwukrotnie. Po raz pierwszy, gdy okazało się, że spółka "Ad Rem", której prezesem zarządu jest Roman Dziekoński (pełniący również funkcję szefa Rady Nadzorczej Zakładu Gospodarki Komunalnej) będzie dostarczać paliwo właśnie do ZGK. Drugi raz, gdy radny Skrzydłowski ujawnił na sesji, że prezes ZGK Jerzy Szyndler nie złożył oświadczenia majątkowego po zatrudnieniu go na tym stanowisku.
Już raz burmistrz Szczęśniak odbił pałeczkę w stronę Dudkowskiego. Przypomniał, że on, odchodząc z funkcji dyrektora Miejsko-Gminnego Centrum Kultury, również powinien takowe oświadczenie złożyć. Nie zrobił tego, więc według Szczęśniaka nie powinien wypominać błędów innym.
To nie koniec ofensywy Szczęśniaka, który przekazał nam dokumentację audytu, przeprowadzonego w MGCK w lutym i marcu 2015 roku. Cztery miesiące po tej kontroli Łukasz Dudkowski zmienił pracę. 1 lipca nie był już dyrektorem centrum kultury. Objął identyczne stanowisko w Siechnicach. Pytany wtedy, czy odchodzi, bo boi się wyniku audytu odpowiadał: - Proszę nie żartować. Nie miałem żadnych obaw. Byłoby śmieszne, gdybym z tego powodu rezygnował z pracy. Odchodząc z Centrum pozostawiam je z dodatnim wynikiem finansowym. Zlecanie kolejnych kontroli wyraźnie pokazuje brak zaufania i chęci współpracy.
Co konkretnie zawiera audyt?
Obszerny dokument opisuje wiele spraw. Szczególną uwagę zwraca korzystanie z taksówek. W latach 2013-2014 z pieniędzy Miejsko-Gminnego Centrum Kultury przeznaczono na ten cel ponad 11 tysięcy złotych. Większość podróży nie została w żaden sposób opisana, co według audytora oznacza, że system kontroli finansowej w MGCK mógł działać nieprawidłowo.Wątpliwości budzi też... CZYTAJ ARTYKUŁ W CAŁOŚCI: http://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2016-06-09
Kamil Tysa
[email protected]
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze