Reklama
Kto kontroluje PKS i dlaczego to tak długo trwało?
Rada Platformy Obywatelskiej złożyła interpelację do starosty w sprawie działań kierownictwa spółki PKS Oława. Odpowiedzi ciągle nie ma, bo Zarząd Powiatu analizuje sytuację
- 29.06.2015 08:41 (aktualizacja 27.09.2023 15:44)
Są wątpliwości Anna Leszczyńska zgłosiła interpelację na sesji Rady Powiatu 27 maja. Opisała działania kierownictwa spółki, które mogłyby pomóc w pozyskaniu pieniędzy z Ministerstwa Skarbu Państwa, na zakup taboru komunikacyjnego w ramach pomocy publicznej. Pomysł wsparcia oławskiej spółki pojawił się w 2013 roku. Leszczyńska mówiła, że poseł Roman Kaczor zorganizował spotkanie w ministerstwie, w którym uczestniczył także prezes PKS. Celem było omówienie restrukturyzacji firmy, a co za tym idzie - stworzenie przesłanek do wzrostu wartości przedsiębiorstwa. Po tych rozmowach rozpoczęto procedurę złożenia wniosku przez PKS. Zdaniem radnej Leszczyńskiej, to, co się działo później, stawia władze spółki w nie najlepszym świetle oraz pokazują brak kompetencji i chęci ratowania spółki. Ma świadczyć o tym opieszałość kierownictwa PKS. Najpierw spółka nie występowała przez pięć miesięcy do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, o wydanie niezbędnej opinii. Zrobiono to po pięciu miesiącach, ale wniosek nie był kompletny, bo UOKiK kilkakrotnie prosił o uzupełnienie wniosku. W listopadzie 2014, po dziesięciu miesiącach, PKS wystosował do UOKiK pismo, z prośbą o przedłużenie terminu uzupełnienia dokumentów o kolejnych pięć miesięcy. W końcu wniosek udało się uzupełnić i wysłać. Radna prosiła starostę Zdzisława Brezdenia o wyjaśnienie, dlaczego spółce tak wiele miesięcy zajęło spółce złożenie wniosku i jak to możliwe, że Rada Nadzorcza, której zadaniem jest nadzór nad działaniami zarządu, nie dostrzegła, że to tak długo trwa. Leszczyńską interesowało, gdzie leży błąd - czy w pracy Rady Nadzorczej, czy starosty, który nie żądał wyjaśnień od prezesa PKS. - PKS spał przez tyle miesięcy - komentowała radna. - Gdyby prywatna firma miała prezesa, który tak pracuje...
Coś jest nie tak. Starosta Zdzisław Brezdeń poprosił o złożenie interpelacji w formie pisemnej, bo Zarząd Powiatu zajmie się tą sprawą. Stwierdził, że nie wszystko zostało powiedziane. Zarząd nadal zajmuje się sprawą. Jakie są tego efekty - na razie nie wiadomo, bo trwają . Radna otrzymała odpowiedź, że 10 czerwca jej interpelację omawiano na posiedzeniu Zarządu Powiatu. Pytano o wyjaśnienia także prezesa PKS Oława. Radna otrzyma odpowiedź po przeanalizowaniu analizy całej sprawy. My także poprosiliśmy o odpowiedź na interpelację.
(MON)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze