miloszyce

Jak nieoficjalnie dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", nowa ekspertyza śladów DNA znalezionych na miejscu zamordowania 15-letniej Małgosi z Jelcz-Laskowic obciąża oskarżonych Norberta Basiurę i Ireneusza M. Obaj za tzw. zbrodnię miłoszycką zostali skazani nieprawomocnie na 25 lat więzienia, Teraz wyrok ocenia wrocławski sąd apelacyjny

Podczas niedzielnego festynu "Witaj Szkoło" w Miłoszycach działały punkty, gdzie można było wziąć udział w spisie powszechnym, a także zaszczepić się. - Spisało się 75 osób - mówi sołtys Robert Jadczak. - Jak na razie to chyba rekord, jeżeli chodzi o wioski naszej gminy. Akcja szczepień trwała tylko godzinę, w ciągu której zdążono zaszczepić 10 osób. To także bardzo dobry wynik, bo - jak powiedział nam obecny personel medyczny - w przychodni w ciągu całego dnia potrafi czasem przyjść ok. 10 osób. A u nas w jedną godzinę... Proszę coś wybrać Pozdrawiam Robert Jadczak

Tak właśnie zakończyły rok edukacji dzieci z Przedszkola Niepublicznego Mikołajek w Miłoszycach. Tradycyjnie każde dziecko podczas "Plebiscytu" mogło się pochwalić tym, co robi najlepiej. Śpiewem, tańcem, rysowaniem, grą... Koniec roku to czas na zebranie tych wszystkich zdolności i pokazanie światu

Jutro pierwsza rozprawa odwoławcza przed Sądem Apelacyjnym we Wrocławiu, który zdecyduje, co dalej z wyrokami Sądu Okręgowego - przypomnijmy, że sąd uznał obu oskarżonych za winnych tego, że na zabawie sylwestrowej ponad 20 lat temu dopuścili się zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem małoletniej Małgorzaty K. Za gwałt i zabójstwo dostali kary po 25 lat pozbawienia wolności, ale jeden przebywa dotąd w areszcie, a drugi jest na wolności. Apelacje złożyły wszystkie strony postępowania

Tak można by się domyślać z tego znaleziska na ulicy Bocznej w Miłoszycach. - Uwaga! Jeżeli palisz w piecu, to proponuję nie wyrównywać drogi gwoździami... - czytamy na profilu FB "Miłoszyce. Mała wieś, duże możliwości". Niestety, cześć naszych ulic, w tym ulica Boczna, z której te znalezisko pochodzi, są to ulice bez asfaltu i po zimie wyglądają, jak wyglądają, natomiast opon nie rozdają za darmo...

Czy to trzeci ze sprawców tej zbrodni? Człowiek, na którego ślad trafili dziennikarze portalu GazetaWroclawska.pl i Superwizjera TVN, powinien już dawno być sprawdzony i przebadany. Ale dotąd nikt tego nie zrobił

Tomasz Komenda - niesłusznie skazany w sprawie miłoszyckiej - zdecydował, że nie będzie składał apelacji od wyroku opolskiego sądu okręgowego, który przyznał mu ponad 800 tys. zł odszkodowania i 12 mln zł zadośćuczynienia za 18 lat niesłusznego pobytu w więzieniu

- Wygląda bajkowo! Jak stolica! Pięknie! Nasza mała stolica. Piękne ujęcie - to pierwsze obok wielu polubień komentarze pod nowym zdjęciem profilowym na FB "Miłoszyce. Mała wieś - wielkie możliwości", które w sieci pojawiło się wczoraj. Nam się podoba. A Wam?

Obrońca Ireneusza M., skazanego nieprawomocnie na 25 lat więzienia za tzw. zbrodnię miłoszycką, zaskarża w apelacji ten wyrok. Adwokat Tomasz Stykała zarzuca Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu, wydającemu ten wyrok, przyjęcie, że oskarżony Ireneusz M., którego zeznań sąd nie uznał za wiarygodne, popełnił tę zbrodnię, choć ten nigdy nie przyznał się do winy.

To wciąż nie koniec sprawy miłoszyckiej. Do Sądu Okręgowego we Wrocławiu dotarły wszystkie zapowiedziane apelacje stron procesu, a w nich żądania o rzadko spotkanym rozrzucie. Od uniewinnienia po dożywocie

Wyrok zapowiedziano na 8 lutego. Kończy się proces przed Sądem Okręgowym w Opolu. Tomasz Komenda domaga się niemal 19 mln zł za 18 lat spędzonych za kratkami, choć - jak się po latach okazało - był niewinny, co potwierdził sąd

Sprawa miłoszycka. Ojciec okrutnie zamordowanej 23 lata temu 15-letniej Małgosi pozwał skarb państwa za krzywdy, jakich doznali oboje rodzice. Żąda 1,6 mln zł zadośćuczynienia