straz-miejska-olawa

Takie samochody często do niczego już się nie nadają - są otwarte, mają pęknięte opony, wyciekają z nich płyny, brakuje w nich części i od miesięcy - a zdarza się, że od lat - zajmują miejsca i szpecą otoczenie. Takie wraki zgłaszają do redakcji czytelnicy, a ile w ubiegłym roku usunęła tego oławska Straż Miejska?

Walka z dymem. W sezonie jesienno-zimowym takich zgłoszeń jest najwięcej. Strażnikom miejskim pracę bardzo ułatwia dron. - Kiedy nie było tego urządzenia i ktoś nam zgłaszał, że na działkach się dymi, to zanim dokładnie namierzyło się miejsce. czasem mijało kilkadziesiąt minut - mówi Paweł Gardyjan ze Straży Miejskiej w Oławie. - Teraz najpierw sprawdzamy to z góry. Od razu widać. skąd się dymi i znacznie szybciej udaje się ustalić odpowiedzialnych

- Panowie urządzili sobie w tym aucie miejscówkę na imprezy - sygnalizuje czytelnik. - Stoi w tym miejscu od przeszło miesiąca

Oława. - Jak to? To mnie też ta kamera obejmuje?! - A co? Pan święty jest?! To fragment rozmowy Bronisława Paszyńskiego z mieszkańcem, który był bardzo zdziwiony, kiedy zarządca nieruchomości pokazał mu nagranie z monitoringu, na którym widać, jak wyrzuca meble pod osiedlową wiatę śmietnikową...

Miejsca dla niepełnosprawnych przy oławskim szpitalu niby są, a jakby ich nie było, bo od ponad trzech lat obowiązują nowe przepisy. Sam znaczek wózka inwalidzkiego na parkingu nie upoważnia do wystawienia mandatu

Ile mandatów i za co, ile interwencji i zgłoszeń od mieszkańców?

- Ktoś od paru tygodni co parę dni rozrzuca pocięte gazety i ulotki przy wieżowcu obok PKS-u. Można zwrócić uwagę na to? Może ktoś zna sprawcę tego gnoju - pisze do redakcji Ola

Od kliku lat stoi przy ulicy 1 Maja w Oławie, blokuje miejsce parkingowe i przeszkadza mieszkańcom, którzy dziwią się, że nie można po prostu odholować niesprawnego auta. Jest szansa, że wreszcie to się zmieni i zepsuty volkswagen zostanie zabrany