- Fundacja powstała dlatego, że urodził się mój syn Maks - mówiła podczas urodzin Dorota Gudaniec, prezes "Krok po kroku". - Jest dzieckiem niepełnosprawnym, jak wiele dzieci tutaj. Był inspiracją do tego, aby spróbować się zjednoczyć i zrobić coś, czego nam brakuje. Zmagamy się z tym samym - niepełnosprawnością naszych dzieci - i robimy tyle, ile każdy z nas potrafi. Fundacja pokazuje, że jest cel i potrzeba, że potrafimy zrobić coś więcej niż daje nam system. Działamy na własną rękę, aby jakość życia naszych dzieci była coraz lepsza. Zamierzamy być i kontynuować naszą pracę.
Dorota Gudaniec dziękowała rodzicom, zaangażowanym w działalność fundacji. Wśród wyróżnionych znaleźli się: Maria i Anatol Winogradow, Helena i Rozalian Świerzkowie, Anna i Mariusz Targoni. Nie zapomniała także o współpracownikach, sponsorach i wolontariuszach. Bez nich działalność fundacji nie byłaby możliwa.
Piotrek Świerzko był jednym z pierwszych pensjonariuszy i uczestników "Krok po kroku". Jego ojciec Rozalian mówi, że zanim powstała fundacja, chodził po urzędach i prosił o miejsce, gdzie niepełnosprawni - także dorośli - mogliby się spotykać i rehabilitować: - Pani Dorota spadła nam z nieba i postanowiła to zorganizować. Jesteśmy jej wdzięczni, bo długo czekaliśmy na taką organizację. Nasz syn, choć jest niepełnosprawny, bardzo to sobie ceni. Dla nas, rodziców, to bardzo wielka ulga, że syn tam spędza czas. Osoby z niepełnosprawną inteligencją muszą mieć kontakt z podobnymi sobie, w swoim środowisku, czuć się bezpiecznie. Poprzez zajęcia w fundacji, Piotrek bardzo się rozwinął, bo ma kontakt z innymi i poczucie uczestnictwa w życiu społecznym. Jesteśmy pełni uznania dla ludzi, którzy pracują dla fundacji. Mają tak wiele cierpliwości i zrozumienia dla niepełnosprawnych.
Atrakcji urodzinowych nie brakowało. Pyszny tort, darmowy popcorn, występy wokalne i taneczne, domowe ciasto, zabawy, malowanie twarzy i wiele innych niespodzianek.
14 września, tereny zielone Ośrodka Kultury były pełne radości i kolorowe. Frekwencja na urodzinach fundacji "krok po kroku" - dopisała!
Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.
Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.
Napisz komentarz
Komentarze