Oława. Zmiany
Trwa rewitalizacja parku oraz budowa przyrodniczej ścieżki edukacyjnej. To dopiero pierwszy etap inwestycji. Żeby park uzyskał spodziewany wygląd, potrzebnesą jeszcze co najmniej trzy etapy.
Wybudowano nowe alejki. Nie będzie na nich kostki, ani płytek, tylko nawierzchnia mineralna, z mieszanki granitu i żwiru. Tadeusz Kołakowski, odpowiedzialny za miejskie inwestycje, odpowiadał na wątpliwości, związane ze zbyt luźną nawierzchnią alejek, podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska, która wizytowała tę inwestycję. Mówił, że nawierzchnia ustabilizuje się naturalnie, a wyrówna ją walec. Głębiej jest grubszy podkład. - Do całkowitej stabilizacji potrzebna jest jeszcze trzykrotna sekwencja - "deszcz - słońce" - tłumaczył Kułakowski. - Prace są objęte trzyletnią gwarancją.
Niedawno zamontowano schody granitowe, ale brakuje udogodnień dla matek z wózkami oraz dla rowerzystów, którzy chcą sprowadzić rower sprzed dworca PKP, do parku. Wkrótce na schodach mają być zamontowane trapy, które to ułatwią. Brakuje zjazdu dla osób niepełnosprawnych i na razie nie ma go w planach. Komisja będzie wnioskowała o jego wybudowanie i połączenie z chodnikiem. W parku postawiono nowe ławki, stojaki na rowery, kosze na śmieci, zarośnięte części wykoszono i przygotowano miejsce na plac zabaw (urządzenia staną lada dzień). Częściowo nasadzono nowe rośliny, przycięto drzewa i utwardzono stare części alejek. Sporządzono dokumentację i opis występujących w parku okazów drzew. Będzie ona dostępna w bibliotece miejskiej, także dla nauczycieli, którzy zechcą prowadzić lekcje w terenie. Będą zamontowane tablice z opisem gatunków drzew i ptaków. Niedokończone są jeszcze odcinki alejek po obu stronach rzeki Oławy, łączące dwie części parku. Miasto będzie musiało przeprowadzić tam badania hydrogeologiczne, na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego. Zostaną zachowane dwa naturalne miejsca (z niewykoszoną trawą) - wyspa, którą upodobały sobie kaczki oraz teren przy wale przeciwpowodziowym. Mają być dla zwierząt miejscami schronienia. Trwają także prace nad upamiętnieniem dawnego cmentarza ewangelickiego, przy współpracy z konserwatorem zabytków.
Radni pytali o oświetlenie. Projektant ścieżki, Jerzy Pawlak tłumaczył, że dokumentacja przewiduje oświetlenie, jest pozwolenie na budowę. Tadeusz Kułakowski powiedział, że miasto zrezygnowało na razie z tej inwestycji, bo nie ma to pieniędzy. Szacunkowy koszt oświetlenia to 300 tys. zł.
W parku są już widoczne akty wandalizmu. Zniszczono kilka nowych ławek i koszy na śmieci.
- Jestem zbulwersowany tym jaką mamy młodzież - pisze Czytelnik w liście do redakcji. - Od jakiegoś czasu obserwuję rewitalizację parku. Niedawno zauważyłem, że ścieżki są już na wykończeniu, pracownicy montują nowe ławki i śmietniki. Wczoraj, jadąc rowerem, widziałem już jedną ławkę i śmietnik popisane. Nie wiem, co za debil i bezmózg tak postępuje, niszczy niczym swoje! Prosiłbym o pokazanie tego w gazecie, może ktoś, kto tak robi zastanowi się na przyszłość. Popisana ławka i śmietnik znajdą się w alejce, przedłużającej ul. Gazową, zaraz za mostem. To niestety, nie jedyna zdewastowana ławka w parku. Może częstsze patrole strażników miejskich, zapobiegłyby dewastacji?
Park w liczbach:
797 tys. zł - koszt budowy ścieżki edukacyjnej
595 tys. zł - wyniosło dofinansowanie unijne
20 ha - powierzchnia parku
1160 m - długość ścieżki
494 m kw. - wielkość placu zabaw
35 - ławek stoi w parku
45 - tyle tablic będzie zamontowanych
Tekst i fot.: Monika Gałuszka-Sucharska [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze