Z kart historii - Owczary 5

Gmina Oława Sport, RSP i UFO

22 lutego 1953 zawiązało się koło LZS "Sokół" Owczary, któremu przewodniczył  Józef Olszówka. Za kadencji prezesa Adama Adamczyka 25 lipca 2002, nastąpiła zmiana nazwy na "Replay" Owczary. Od trzech lat jest zawieszona działalność klubu. Drużyna piłki nożnej występowała przedtem w piłkarskiej klasie "B".

Ważną rolę w życiu wsi odegrała  funkcjonująca do dziś Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna im. 22 lipca. Spółdzielnię zarejestrowano 5 września 1975, liczyła dziesięciu członków. Powstała po przekształceniu kółka rolniczego, które utworzono w 1956, po czteroletnim okresie funkcjonowania pierwszej struktury spółdzielczej. Pierwszym prezesem do roku 1977 Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej im. 22 lipca była Anna Martynoga.

W latach 1978-1982 prezesował Ryszard Żuraw, obecny szef oławskiego Banku Spółdzielczego. Od 1983 Stanisław Białowąs był prezesem, a następnie Antoni Podlacha. Budynki dawnej spółdzielni były rozsiane po całej wsi. Obecnie pozostała tam baza, za świetlicą wiejską.

W najlepszym okresie istnienia zatrudnienie dochodziło do 150 osób. Powstały nowe obory dla krów. Przy spółdzielni działał także zakład budowlany, w którym również pracowali mieszkańcy pobliskich wiosek, a nawet Oławy. Funkcjonowały warsztaty mechaniczne i  kuźnia. Na wyposażeniu było kilkanaście ciągników. Dwie ciężarówki realizowały różne zlecenia z zewnątrz. Areał spółdzielni wynosił 413 ha. Z powodzeniem hodowano bydło i świnie, łącznie ponad 600. W hodowli cielaków spółdzielnia zaliczała się do najlepszych w województwie. W 2004 wycofała się z hodowli zwierząt i nastawiła się na produkcję roślinną.

12 września 2010 obchodziła jubileusz 35-lecia istnienia. Dziś prezesem spółdzielni jest Adam Adamczyk. Zrzesza ona sześciu członków osób i gospodaruje na 158 hektarach. Uprawia rzepak, pszenicę i jęczmień.

W historii Owczar zapisało się też kilka innych dat. W 1995 mieszkańcy  zdecydowanie zaprotestowali przeciwko funkcjonującemu od 1988 składowisku odpadów poprodukcyjnych, pochodzących Zakładów Tworzyw Sztucznych "Erg" w Oławie. Rok później wybudowano we wsi wodociąg. 13 maja 2001 prowadził tamtędy  etap 54. Wyścigu Pokoju, z Kluczborka przez Brzeg do Kudowy Zdroju. 11 grudnia 2008, w pobliżu wsi oddano do użytku rondo. Powstało na skrzyżowaniu dróg Oława - Grodków i Brzeg - Strzelin, na granicy powiatów oławskiego i brzeskiego, a także województw dolnośląskiego i opolskiego. To skrzyżowanie okoliczni mieszkańcy nazwali "przeklętym" z racji częstych wypadków drogowych. W przydrożnych rowach, okalających skrzyżowanie, powstał  mały cmentarzyk.  Ponoć na przestrzeni 30 lat zginęło w tym miejscu około stu osób. Zaś droga powiatowa w kierunku Oławy zapisała się wśród ufologów, jako miejsce gdzie rzekomo pokazało się UFO. Taką informację podała w 1997 Polska Agencja Prasowa. Na jej podstawie "Wiadomości Oławskie" pisały: "W 1979 Józef Boćko, profesor Akademii Rolniczej we Wrocławiu, jadąc drogą z Grodkowa do Oławy, zorientował się, że nieznana siła próbuje zatrzymać jego samochód. Uczony zatrzymał pojazd, wysiadł i obejrzał dookoła drogę, ale w pobliżu niczego nie dostrzegł. Dopiero po chwili, w odległości około 200 m od jego samochodu, zauważył na niebie wiszącą wielką różowo-żółtą kulę, o średnicy kilku metrów. Po chwili kula zaczęła się szybko oddalać".

Oławianin Andrzej Drabiński  - również pracownik naukowy Akademii Rolniczej, który znał  osobiście Józefa Boćkę, potwierdził, że profesor bardzo przeżył to wydarzenie na szosie. Wszystkim o tym opowiadał i był mocno przekonany, że spotkał wtedy UFO. Później okazało się, że świadkiem zdarzenia były jeszcze inne osoby. Profesor Boćko zmarł w niecały rok po tej przygodzie. Ufolodzy badali miejsce, w którym rzekomo pokazało się UFO, rozmawiali z rodziną profesora i zakwalifikowali ten przypadek do kategorii bliskich spotkań II stopnia - z  oznaczeniem "prawdopodobnie UFO".

4 stycznia 2008 kilku mieszkańców Owczar utworzyło Klub Narodowego Stowarzyszenia Aktywności Społecznej, stawiając sobie za cel pomoc w rozwiązywaniu różnego rodzaju spraw społecznych.

Obecnie o randze tej wsi świadczy bliskość drogi wojewódzkiej nr 39 i autostrady A-4 z nieodległym węzłem w Przylesiu. Ponadto: przychodnia zdrowia, spółdzielnia rolnicza, remiza OSP, tartak, zakład recyklingu tworzyw sztucznych, plebania, świetlica wiejska, plac zabaw, boisko sportowe, dwa kratownicowe maszty telefonii komórkowej i dwa sklepy spożywczo-przemysłowe. Owczary szczycą się również tym, że mieszka w niej 105-letnia Katarzyna Fiebig - jedna z najstarszych mieszkanek powiatu oławskiego.

(cdn.)

Zbigniew Jakubowicz redakcja@gazeta.olawa.pl