Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 09:33
Reklama Hipol
Reklama
Reklama
News will be here

Toyota pod lupą

Marcin Kozieł przez pięć lat pracował w jelczańskiej Toyocie. Już nie pracuje. 29 maja zapamięta na zawsze. - Urządzili mi jazdę nie z tej ziemi - mówi. - Przez lata wpajali, że pracownik jest najważniejszy, że jesteśmy jak rodzina, a w jednej chwili zrobili ze mnie kryminalistę

Jelcz-Laskowice
Pomyłka?

We wtorek rano Marcin przyszedł na pierwszą zmianę. Przebrał się i szedł jak zawsze na swoje stanowisko. Menedżer zatrzymał go i powiedział, żeby opuścił budynek. Na zewnątrz czekali policjanci. - W tym momencie rozpoczął się koszmar - mówi. - Założyli mi kajdanki i zawieźli na komisariat. Tymczasem druga ekipa przeszukiwała moje mieszkanie i garaż. Byłem w szoku!
Od kilku lat w jelczańskiej Toyocie dochodzi do kradzieży. W 2009 roku z zakładu zginęło kilkadziesiąt turbosprężarek. Złodziej mógł sporo zarobić, bo w autoryzowanym serwisie cena jednej to kilka tysięcy złotych. Później znikały różne drobne części. Kilka miesięcy temu skradziono z zakładowego parkingu samochód. Po tym zdarzeniu Toyota zatrudniła licencjonowanego detektywa, jako doradcę ds. bezpieczeństwa. - Jego zadaniem jest podjęcie działań, zmierzających do poprawy bezpieczeństwa mienia zakładu oraz zatrudnionych w firmie pracowników - mówi Marta Kaczyńska, kierownik działu administracji jelczańskiej Toyoty. - Na nasze zlecenie prowadzi także rozmowy z załogą.

Przeszukanie jak tornado

Pracownicy, którzy chcą pozostać anonimowi, bo boją się utraty miejsca pracy, twierdzą, że od tej pory wszystko się zmieniło, a atmosfera w firmie stała się trudna do zniesienia. Ostatnio prewencyjnie ściagnięto do firmy psa, szkolonego na wyszukiwanie narkotyków, którego widziano przy pracowniczych szafkach. - Toyota to firma z zasadami i szerokimi tradycjami, od zawsze wpaja ludziom, że jest przyjaźnie nastawiona do pracownika - mówi jeden z zatrudnionych w jelczańsko-laskowickiej fabryce. - Na pewno tak jest, ale nie u nas. Gdyby zarząd główny w Japonii wiedział, co się tutaj dzieje, nigdy by do tego nie dopuścił. W jednej chwili cały dobry wizerunek runął, bo obserwuje i przepytuje nas prywatny detektyw. Atmosfera jest fatalna, każdy czuje się podejrzany o złodziejstwo. Nie wiadomo, komu można ufać. A po tym, jak zrobili przeszukanie w domu Marcina, większość jest już świadoma, że mogło to spotkać każdego.
Marcin zapewnia, że jest niewinny i nigdy niczego nie wyniósł z firmy. Do tej pory trudno mu się otrząsnąć po tym, co go spotkało. Twierdzi, że dom i garaż wyglądały po przeszukaniu, jak po przejściu tornada: - Policjanci uszkodzili nawet drzwi wejściowe, widać na nich wgniecenia. Żona jest w siódmym miesiącu ciąży, to był dla niej szok! Nie miałem żadnych rzeczy, które pochodziły z Toyoty. Z wszystkiego potrafiłem się wytłumaczyć. Ta sytuacja to kompletny absurd! W jednej chwili moje życie zmieniło się w piekło!
Od policji dowiedzieliśmy się, że kilka lat temu Marcin był przesłuchiwany w charakterze świadka, w związku z kradzieżami turbosprężarek. - Oprócz niego przesłuchaliśmy wtedy wielu innych pracowników - mówi Wojciech Jakubowski, komendant komisariatu w J-L. - Od niektórych pobrano DNA do badań. Jednak sprawa została umorzona z powodu niewykrycia sprawcy.
Ponad tydzień temu Marcin również był przesłuchiwany jako świadek. Policjanci otrzymali zgłoszenie z Toyoty, o kradzieży przedmiotów wartych 500-600 złotych, a osoba zgłaszająca przestępstwo wytypowała Kozieła jako podejrzanego. - Musieliśmy podjąć działania i przeszukać mieszkanie oraz firmową szafkę mężczyzny - tłumaczy Jakubowski. - Zabezpieczyliśmy kilka przedmiotów, których pochodzenie sprawdzamy. Po przesłuchaniu świadek opuścił komisariat. Nie postawiono mu żadnego zarzutu.

Trzy powody

Kozieł poczuł się jak kryminalista. W oczach pracowników i sąsiadów w jednej chwili stracił dobre imię. Został też dyscyplinarnie zwolniony z Toyoty. Mężczyzna twierdzi, że prywatny detektyw od początku go typował, bo po godzinach dorabia i pracuje jako mechanik samochodowy, więc teoretycznie mógłby wiedzieć, komu i gdzie sprzedać kradzione części. - On działa według zasady „dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf” - mówi Kozieł. - Zaczęli podchodzić do mnie pracownicy, z którymi nigdy wcześniej nie rozmawiałem. Informowali, że ten człowiek wypytuje o moje życie prywatne. To mnie zdziwiło. Zbierał na mój temat wszelkie informacje.
Potwierdza to inny pracownik Toyoty, który kilka tygodni temu był przepytywany przez doradcę do spraw bezpieczeństwa. - Zdziwiły mnie pytania, jakie usłyszałem - wspomina. - Próbował się dowiedzieć, jakim samochodem jeździ Marcin, czy ma rodzeństwo, czy jest żonaty, czy prowadzi warsztat samochodowy, czy potrafiłby coś ukraść? To była naprawdę dziwna i trochę śmieszna sytuacja, bo jak mógłby z zakładu wynieść taką liczbę turbosprężarek? Przecież to nie są małe rzeczy, a na bramkach stoi ochrona. Niedawno była sytuacja, kiedy ktoś chciał wynieść drobne części, ale ochroniarze od razu go złapali.
O przyczynę dyscyplinarnego zwolnienia Kozieła zapytaliśmy Martę Kaczyńską - O szczegółach naszej decyzji został poinformowany sam zainteresowany - odpowiada przedstawicielka administracji jelczańskiej Toyoty. - Nie będziemy odnosić się do niej publicznie, traktując je jako prywatne informacje, dotyczące jednego z naszych pracowników oraz uznając je za informacje poufne.
Marcin powiedział nam, że stracił pracę, bo w jego firmowej szafce znaleziono pas z narzędziami. Według regulaminu, po skończonej pracy powinien go zdać odpowiedniej osobie. - Pierwszy raz o czymś takim słyszałem - mówi. - Od dawna zamykałem firmowe narzędzia w szafce i większość pracowników też tak robi. Przecież to nie znaczy, że je ukradłem. To wszystko jest chore!
Drugi powód zwolnienia, to flamastry-markery za parę złotych sztuka, które Marcin miał w swoim warsztacie: - Nie posiadałem paragonu i to jedyna rzecz, z której nie mogłem się wytłumaczyć, a nikt nie wierzył, że kupiłem je we Wrocławiu. Owszem, w Toyocie takich używają, ale moich kilka sztuk miało inny kolor... Trzeci powód dotyczy tego, że nie przekazałem firmie informacji, które ponoć miały pomóc w ujęciu sprawcy kradzieży części.
Kozieł twierdzi, że chodzi o sytuację, kiedy kilka lat temu zeznawał na policji. Powiedział, że wyrzucał śmieci na terenie zakładu i zauważył przykryte folią elementy silników: - Tę wiedzę przekazałem odpowiednim służbom, a nie firmie. Nie sądziłem, że coś takiego może być powodem zwolnienia.

Ukryte nie ukryte?

Pracownicy, z którymi rozmawialiśmy, jednogłośnie zwracali uwagę na metody działania niedawno zatrudnionego detektywa. - To naprawdę niezręczna sytuacja, bo wciąż czujemy się obserwowani - mówi mężczyzna, związany z Toyotą od kilku lat. - Nigdy tak nie było. Zorientowaliśmy się, że w niektórych miejscach zamontowano ukryte kamery, detektyw potrafi się zaczaić i na nocnej zmianie obserwować przez okno, jak pracujemy. Nikt nas nie powiadomił, że wprowadzono takie dziwne procedury.
Czy firma może zatrudnić prywatnego detektywa? Agata Kostyk-Lewandowska z Państwowej Inspekcji Pracy tłumaczy, że nie ma przepisu, który by tego zabraniał: - Pracodawca musi dbać o swój interes i jeżeli uważa, że to rozwiązanie jest dobre, to może zatrudnić osobę na takim stanowisku. Nie ma również obowiązku, aby informować o tym pracowników. Inaczej jest, jeżeli chodzi o montaż kamer. O tym pracownik powinien wiedzieć. To wynika z ustawy o ochronie i przetwarzaniu danych osobowych.
Marta Kaczyńska mówi, że pracownicy wiedzieli o zatrudnieniu doradcy do spraw bezpieczeństwa, bo taką wiadomość dostali 19 marca w newsletterze TMIP. Faktu, że są kamery, też nikt nie ukrywał. - Kamery na terenie fabryki istnieją od początku jej funkcjonowania - tłumaczy. - W ramach poprawy bezpieczeństwa zakładu oraz załogi, a także zgodnie z sugestiami audytujących nas instytucji zewnętrznych, system kamer był przez lata sukcesywnie rozbudowywany. W żadnym wypadku nie można mówić, ze są to kamery „ukryte” lub też takie, które zostały zainstalowane w sprzeczności z obowiązującymi przepisami prawa.
Przedstawiciel Toyoty zapewnia, że nigdy w firmie nie montowano ukrytych kamer. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że informacje o ukrytych kamerach dotarły do przedstawicieli Toyoty, ale kiedy poproszono pracowników o wskazanie tych miejsc, nikt nie potrafił tego zrobić.
Poinformowaliśmy Toyotę o opiniach, jakie przedstawili nam pracownicy i otrzymaliśmy następującą odpowiedź od Marty Kaczyńskiej: - Dziękujemy za informacje dotyczące nastrojów załogi. Szczegółowo analizujemy sytuacje. Nastroje naszych pracowników, w tym również te dotyczące troski o mienie firmy, mienie zatrudnionych w naszej firmie osób, oraz komfort ich pracy, niezmiennie są traktowane przez nas priorytetowo.
Skontaktowaliśmy się z detektywem, który powiedział, że bardzo chętnie zgodzi się na spotkanie i rozmowę. Obowiązują go jednak warunki umowy i bez zgody dyrekcji Toyoty nie może wypowiadać się na łamach prasy. Na tym etapie dyrekcja nie zgodziła się jednak na jego wypowiedź do mediów. - Naszą intencją, podyktowaną dobrem prowadzonych śledztw, z przyczyn oczywistych nie jest i nie może być szersze komentowanie spraw związanych z działaniami o charakterze przestępczym - pisze w mailu do redakcji Marta Kaczyńska. - Prosimy więc Państwa o potraktowanie naszych odpowiedzi jako jedynych, które na ten moment możemy udzielić, w związku z wyżej wymienionymi sprawami. Prosimy o zrozumienie sytuacji.
Marcin Kozieł zapowiada, że nie odpuści i założy sprawę w sądzie pracy. Kiedy rozmawiał z nami, był w drodze do adwokata. Chce też wystosować list do głównego zarządu i prezesa Toyoty, w którym poprzez tłumacza po japońsku opisze swoją sytuację. Złoży też skargę na działanie doradcy ds. bezpieczeństwa. - W jednej chwili zniszczyli mi opinię i zrobili złodziejem - mówi. - Mój najmłodszy brat przyszedł ze szkoły i powiedział, że nauczyciel pytał go, czy siedzę w więzieniu...
Marta Kaczyńska zapewniła, że sprawa będzie miała ciąg dalszy i w przyszłości firma szerzej skomentuje całą sytuację. Jednak w chwili, kiedy prowadzone jest policyjne śledztwo, przedstawiciele Toyoty nie chcą zabierać głosu.

Agnieszka Herba
[email protected]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f
lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
improvedigital.com, 1944, RESELLER
pubmatic.com, 161673, RESELLER, 5d62403b186f2ace
admanmedia.com, 925, RESELLER
smartadserver.com, 3713, RESELLER
openx.com, 540866936, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
adform.com, 2671, RESELLER
yahoo.com, 59674, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
smaato.com, 1100042823, RESELLER, 07bcf65f187117b4
yahoo.com, 58935, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
triplelift.com, 11656, RESELLER, 6c33edb13117fd86
pubmatic.com, 158481, RESELLER, 5d62403b186f2ace
smartadserver.com, 3713, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 15349, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
zeta.com, 757, RESELLER
rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807
Xapads.com, 145030, RESELLER
google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0
Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace
video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc
lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace
adyoulike.com, c1cb20fa2bbc39a8f2ec564ac0c157f7, DIRECT
adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER
rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807
pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace
onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER
lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b
spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb
smartadserver.com, 4144, RESELLER
nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee
smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 13099, RESELLER
pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace
rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807
onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT
ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER
rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807
adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32
appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
smartadserver.com, 1247, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
smaato.com, 1100056735, DIRECT, 07bcf65f187117b4
smaato.com, 1100004890, DIRECT, 07bcf65f187117b4
rubiconproject.com, 24600, RESELLER, 0bfd66d529a55807
sharethrough.com, iBAzay96, RESELLER, d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com, 156177, RESELLER, 5d62403b186f2ace
pubmatic.com, 161674, RESELLER, 5d62403b186f2ace
insticator.com,15188195-e4cc-40b1-98f1-d6390cc63cbb,RESELLER,b3511ffcafb23a32
rubiconproject.com,17062,RESELLER,0bfd66d529a55807
video.unrulymedia.com,136898039,RESELLER
sharethrough.com,Q9IzHdvp,DIRECT,d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com,95054,DIRECT,5d62403b186f2ace
lijit.com,257618,RESELLER,fafdf38b16bf6b2b

lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
improvedigital.com, 1944, RESELLER
pubmatic.com, 161673, RESELLER, 5d62403b186f2ace
admanmedia.com, 925, RESELLER
openx.com, 540866936, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
adform.com, 2671, RESELLER
yahoo.com, 59674, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
smaato.com, 1100042823, RESELLER, 07bcf65f187117b4
yahoo.com, 58935, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
triplelift.com, 11656, RESELLER, 6c33edb13117fd86
pubmatic.com, 158481, RESELLER, 5d62403b186f2ace
smartadserver.com, 3713, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 15349, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
zeta.com, 757, RESELLER
rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807
Xapads.com, 145030, RESELLER
google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0
Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace
video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc
lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace
adyoulike.com, c1cb20fa2bbc39a8f2ec564ac0c157f7, DIRECT
adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER
smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT
adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32
appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
smartadserver.com, 1247, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
smaato.com, 1100056735, DIRECT, 07bcf65f187117b4
smaato.com, 1100004890, DIRECT, 07bcf65f187117b4
sharethrough.com, iBAzay96, RESELLER, d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com, 161674, RESELLER, 5d62403b186f2ace
insticator.com,15188195-e4cc-40b1-98f1-d6390cc63cbb,RESELLER,b3511ffcafb23a32
rubiconproject.com,17062,RESELLER,0bfd66d529a55807
video.unrulymedia.com,136898039,RESELLER
sharethrough.com,Q9IzHdvp,DIRECT,d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com,95054,DIRECT,5d62403b186f2ace
lijit.com,257618,RESELLER,fafdf38b16bf6b2b

KOMENTARZE
Autor komentarza: KrisTreść komentarza: polecam zrezygnować i zmienić zarządcę, można też obniżyć wynagrodzenieData dodania komentarza: 22.11.2024, 08:40Źródło komentarza: Tego śnieg nie przysypie. Muszą zareagować odpowiednie służbyAutor komentarza: DżefTreść komentarza: Wątpię aby to coś zmieniło, z oławską jednostką jest problemem systemowy, spora część kadry zarządzającej nie posiada odpowiednich kompetencji co wpływa demoralizująco na podwładnych, na to nakładają się problemy krajowe związane z brakami kadrowymi i brak chętnych do pracy, do czego walnie przyczynił się nierząd dojnej zmiany, który rządził do końca 2023 roku.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 08:08Źródło komentarza: OŁAWA Zmiana komendanta powiatowego. Kto przyjdzie za Artura Dobrowolskiego?Autor komentarza: OławianinTreść komentarza: Jak bulterier.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 06:00Źródło komentarza: Skuteczna interwencja strażników miejskichAutor komentarza: oławiakTreść komentarza: To wspólnota Paszyńskiego od ponad pół roku buduje wiatę śmietnikową bidak nie zdążył w tym roku , obciąć mu dotację , najgorsza wspólnota pod psem w mieścieData dodania komentarza: 21.11.2024, 20:51Źródło komentarza: Tego śnieg nie przysypie. Muszą zareagować odpowiednie służbyAutor komentarza: do wysoka jak topolaTreść komentarza: pomawia bo może ma kompleksy z powodu wysokiego wzrostu ,może w szkole z niej się śmiali przez to .Ludzie są bezwzględni i może kiedyś przez to cierpiała niestetyData dodania komentarza: 21.11.2024, 18:59Źródło komentarza: Tak zabezpieczano IV-ligowy mecz na oławskim stadionie (FILMIK)Autor komentarza: TomekTreść komentarza: Byli jak Tommy Lee Jones w ściganym.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:50Źródło komentarza: Skuteczna interwencja strażników miejskich
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama