Niemcy rozpoczęli budowę fabryki w 1942, a w 1944 pracowała już pełną parą, zajmując się produkcją zbrojeniową. To był zakład koncernu Kruppa, którego spółka "Fr. Krupp Berthawerk" AG Breslau, dysponowała kapitałem w wysokości 1 mln marek. Jedynym udziałowcem i właścicielem był Friedrich Krupp. Po zakończeniu wojny Sowieci całkowicie zdemontowali wyposażenie fabryki i wywieźli do swojego kraju. Potem Polacy przejęli opustoszałe hale, w roku 1952 powstały Jelczańskie Zakłady Samochodowe, które przeszły do historii jako jeden z głównych producentów polskich autobusów i ciężarówek.
Zakłady Kruppa produkowały działa i haubice, części do pojazdów pancernych i artylerii, podzespoły lotnicze, kadłuby torped morskich, płyty pancerne. Produkowane działa trafiały na wyposażenie broni pancernej, np. działo 12,8 cm PaK 44 L55 wykorzystywane w SdKfz 186 Panzerjäger "Tiger" Ausf. B, bardziej znanym, jako "Jagdtiger". Produkcję tych niemieckich zakładów można łatwo rozpoznać. Wszyscy producenci uzbrojenia w III Rzeszy mieli indywidualne oznaczenie kodowe. Zakłady "Berthawerk" miały oznaczenie "mrf", umieszczane (wybijane) na każdym produkowanym podzespole. Jedną z najważniejszych osób, zajmujących się organizowaniem budowy "Berty", był dyrektor fabryki "Berthawerk" we Wrocławiu, dr Heinrich Leo Korschan. Urodzony 24 października 1895 w Cheb (Węgry) był doświadczonym przemysłowcem i członkiem NSDAP. W 1938 roku był zastępcą dyrektora Friedrich Krupp AG 1, wcześniej zastępcą dyrektora wydziału hutniczego koncernu. W czasie wojny był przewodniczącym rady kuratorów i menedżerów firmy Krupp w Europie wschodniej i południowo-wschodniej.
W 1941 awansował na członka zarządu i zastępcę dyrektora Friedrich Krupp AG 2. To, że zakłady "Berthawerk" mogły w 1944 w pełni produkować uzbrojenie, jest w dużym stopniu jego zasługą. Tak szybka realizacja ogromnej inwestycji nie byłaby możliwa bez tysięcy robotników przymusowych. Po wojnie Heinrich Leo Korschan znalazł się na ławie oskarżonych, w ramach "procesów norymberskich". Od 17 listopada 1947 do 31 lipca 1948 trybunał wojskowy USA sądził 12 oskarżonych, w ramach tzw. "sprawy Kruppa". Głównym oskarżonym był Alfred Krupp. To trzeci proces, wytoczony hitlerowskim przemysłowcom. Akt oskarżenia z 1 lipca 1947 obejmował przestępstwa przeciwko pokojowi, rabunek, deportacje, wykorzystywanie pracy niewolniczej, oraz współuczestnictwo w wywołaniu wojny. Procesowi przewodniczył sędzia H.C. Anderson - prezes sądu apelacyjnego w stanie Tennessee. Obrońcą Korschana był Erich Wandschneider. Wyrok zapadł 31 lipca 1948. Skazano Alfreda Kruppa na 12 lat więzienia i konfiskatę całego majątku, a Heinricha Leo Korschana na 6 lat więzienia. Pozostali oskarżeni otrzymali wyroki od 2 do 12 lat więzienia. Po zakończeniu procesu 31 grudnia 1951, wysoki komisarz USA McCloy przeprowadził audyt kary. Na podstawie "amnestii McCloya" z 31 stycznia 1951 uchylono zasądzoną karę główną oraz karę konfiskaty majątku. Wszyscy przemysłowcy, skazani w procesie Kruppa, zostali ułaskawieni.
Napisz komentarz
Komentarze