- Nie chcemy być częścią chińskiej wioski rakowej - mówią mieszkańcy Godzikowic i zapowiadają walkę o zdrowie ludzi z całego powiatu. Czy mamy się czego obawiać?
10 maja koncern Jiangsu Guotai International Group, a konkretnie podległy mu Guoatai-Huarong Poland (GTHR) kupił pod Godzikowicami działkę, na której chce postawić fabrykę elektrolitów używanych w bateriach do samochodów elektrycznych. Leży ona na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej "Invest-Park". Niedługo później leżącą w podobnej lokalizacji działkę od "Invest-Parku" (sprzedaną wcześniej strefie przez gminę) kupiła inna chińska firma, funkcjonująca w naszym kraju pod nazwą "Capchem Poland". Po zapoznaniu się z raportem oddziaływania na środowisko tej drugiej, mieszkańcy 15 kwietnia powołali komitet "Stop Zakładom Elektrolitów w Godzikowicach". Formalnie tworzą go Bogdan Łysowski, Andrzej Kasperkiewicz i Edyta Kubik, ale wspiera ich duże grono osób, nie tylko mieszkańców Godzikowic. Członkowie komitetu dokładnie przeanalizowali raport i twierdzą, że w fabrykach (które są ich zdaniem niemal bliźniacze) będą używane substancje niezwykle szkodliwe dla zdrowia. Chcieliby dużej debaty społecznej na ten temat. Wioski rakowe Mieszkańcy Godzikowic podkreślają, że zakłady produkcji elektrolitu kwalifikują się do grupy dużego ryzyka między innymi ze względu na zagrożenie dla zdrowia. - W raporcie inwestor wymienił pięć substancji rakotwórczych, a nie ma na dzień dzisiejszy takich filtrów, które eliminowałyby emisję tych substancji do atmosfery - mówią. - W przypadku zanieczyszczeń gazowych emitowanych na dużych wysokościach, należy zwrócić uwagę, że szczególnie te lekkie, nie opadną tuż przy fabryce, a będą transportowane dalej, skażając również środowisko zlokalizowane w znacznej odległości od zakładu. Aby móc zobaczyć, jakie będą skutki oddziaływania na życie codzienne mieszkańców gminy Oława, należy spojrzeć na mekkę fabryk elektrolitu, czyli Chiny. I tu padają mocne słowa na temat tak zwanych "wiosek rakowych". Komitet zauważa, że ministerstwo ochrony środowiska w Chinach przyznało się do istnienia ponad 247 miejsc, w których ludzie umierają właśnie z powodu chorób nowotworowych.
Czytaj artykuł w całości. Dostępny w e-wydaniu gazety: TUTAJ Koszt 2.90 zł
Fot. Kamil Tysa
Fot. Agnieszka Herba
Napisz komentarz
Komentarze