Uroczyste nabożeństwo rozpoczęło się od „Barki”. Księdza kardynała przywitała delegacja na czele z Piotrem Wróblem, nauczycielem religii w oławskim Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego i redaktorem nowej parafialnej gazety pt. „Głos Apostołów”. Prosili, aby ksiądz kardynał pobłogosławił kapłanom i wiernym oraz przedstawili w dzień mediów masowych nową inicjatywę, jaką jest gazetka, która ma co tydzień informować wiernych o wydarzeniach w parafii.
Reklama
'- Bądźcie dobrzy jak chleb, zawsze dostępni dla wszystkich ludzi - tymi słowami skierowanymi do oławskich księży kardynał Henryk Gulbinowicz, honorowy oławianin, zakończył homilię podczas mszy świętej, której przewodniczył 20 września w kościele pw. Św. Ap. Piotra i Pawła
Ksiądz proboszcz Janusz Gorczyca cieszył się, że tak znamienity gość przybył z przyjacielską wizytą do świątyni. Mówił, że od wielu lat znana jest otwartość księdza kardynała. - Moi poprzednicy tego doświadczali i teraz przyszedł czas na mnie - mówił. - Chylę czoło przed eminencją. Moja posługa duszpasterska rozpoczęła się w 1990 roku. Później ksiądz kardynał zlecał mi kolejne zadania. Cieszę się, że teraz, na starcie nowych wyzwań, eminencja jest ciągle z nami...
Oprócz miejscowych wikariuszy, mszę koncelebrowali goście - ksiądz dziekan Stanisław Bijak i dyrektor administracyjny Metropolitarnego Wyższego Seminarium Duchownego - ksiądz Tomasz Zając. Kardynał Henryk Gulbinowicz, oprócz wyznaczonych intencji, modlił się za zmarłych tragicznie górników z kopalni „Wujek” w Rudzie Śląskiej oraz za dzieci, które dla niego są przyszłością kraju i każdej parafii.
Dożynki posługiwania
Honorowy oławianin, rozpoczynając niedzielną homilię mówił, że niewiele jest parafii, które w archidiecezji wrocławskiej mogą się poszczycić tym, że siedzibą kościoła jest zamek piastowski. Mówił, że wrzesień to miesiąc, kiedy sprawowane są dożynki: - Dzisiaj odbywają się państwowe dożynki i proboszcz również zaprosił nas na taką dożynkową mszę świętą. 15 września ubiegłego roku, decyzją arcybiskupa metropolity wrocławskiego, proboszcz Gorczyca został przysłany do Oławy, aby służyć wam, przekazywać Ewangelię, dzielić się wiedzą i znajomością Pisma Świętego oraz pomagać szukać klucza, którym można otworzyć sobie drzwi. Dziś obchodzimy dożynki jego posługiwania w waszej świątyni i waszej wspólnocie parafialnej. Dobrze się stało, że przyszedł człowiek, którego znacie nie tylko od roku, ale także od wcześniejszych lat. Kardynał przypomniał drogę księdza Janusza Gorczycy do kapłaństwa. Wspomniał także o byłych duszpasterzach, którzy służyli na oławskiej ziemi. - Franciszek Kutrowski i Feliks Oko - pamiętacie ich? - zapytał retorycznie. - Ksiądz Kutrowski miał dla wszystkich uśmiech i życzliwość. Ksiądz Feliks Oko był zawsze na wyciągnięcie ręki, gdy chodziło o spowiedź, jakąś rozmowę i rozwiązanie problemu.
Były metropolita wrocławski wymienił także to, co udało się zrobić w parafii w ciągu ostatniego roku. Na zakończenie zaapelował do kapłanów: - Bądźcie dobrzy jak chleb, który nigdy się nie przejada, zawsze jest pożytkiem, zawsze jest mocą, z której organizm czerpie siły do aktywności, zawsze jest dostępny dla wszystkich ludzi. Bądźcie dla wszystkich ludzi życzliwością i mądrością!
Mistrzu, gratulacje!
Na koniec mszy świętej był także miły moment dla organisty. Józef Herba z okazji 40-lecia swojej pracy otrzymał gratulacje, podziękowania i błogosławieństwo w liście od metropolity wrocławskiego arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego. Kardynał Gulbinowicz, gratulując Józefowi Herbie, powiedział: - Mistrzu, gratulacje! Zasugerował także, żeby za pięć lat starać się o odznaczenie papieskie. Ten jednak odpowiedział mu, że jest to niemożliwe…, bo takie otrzymał już dziesięć lat temu...
Na zakończenie wierni wraz z chórem zaśpiewali kardynałowi życzenia wielu lat zdrowia i wspaniałości, a były metropolita błogosławił mieszkańcom Oławy...
Tekst i fot.:
Malwina Gadawa
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze