Zapraszamy Was do zabawy, a jednocześnie pomocy Marcie? Na pokonanie dystansu mamy cały tydzień po świętach, czyli 12-19 kwietnia 2020.
Biegacie, pełzacie, ćwiczycie przed tv, spacerujecie, chodzicie do Biedronki, na bieżni, na rowerku czymkolwiek i jakkolwiek!!!!
Wrzucacie foteczki #kbharcownikdlamarty i poleci do Was piękny medal, który zaprezentujemy Wam niebawem ?
#zostańwdomu ?♀️?♀️?♂️?♀️?♂️
Zapisy ruszą już dziś o 18:00! Liczymy na Was i na Wasze wielkie ❤️❤️❤️w tych ciężkich czasach?
#zostańwdomu ?♀️?♀️?♂️?♀️?♂️
https://www.zmierzymyczas.pl/1120/wirtualny-bieg-charytatywny-dla-marty.html
Wpłać wpisowe min. 3 dychy!
Regulamin dostępny:
https://www.zmierzymyczas.pl/images/Regulamin_Biegu_dla_Marty.pdf
Opłacenie wpisowego:
https://www.siepomaga.pl/kbharcownikdlamarty
Z Siepomaga.pl:
- Wrzesień ubiegłego roku. Marta bardzo się cieszyła, że wraca do szkoły. Nie nacieszyła się tym czasem długo. Odebrałam telefon, że Marta zasłabła. Natychmiast wizyta u lekarza i zalecone badania krwi. Wyniki płytek były na tak niskim poziomie, że lekarz skierował nas do szpitala. Tam Marta przeszła dokładniejsze badania, a diagnoza była dla nas ciosem prosto w serce – ostra białaczka limfoblastyczna.
Taka diagnoza zwala z nóg nie tylko chorego, ale i całe jego otoczenie. W jednej chwili spada na głowę wiadomość, że wszystko, co do tej pory było ważne, nie ma już żadnego. Trzeba zrobić wszystko by wygrać walkę o życie z chorobą, która zabija...
Po diagnozie Marta rozpoczęła intensywną chemioterapię. Miała również przetaczaną krew oraz punkcję. – Wszelkie wkłucia bardzo źle znosi. Nawet wkłucia centralnego nie może mieć założonego, z uwagi na jej alergię i bardzo delikatną skórę. Córeczka cały czas przebywa w Przylądku, gdzie czuje się bezpiecznie i z ufnością znosi najcięższe chwile. Kilka pierwszych tygodni spędziła w łóżku z uwagi na częste kroplówki, przetaczanie krwi i osłabienie organizmu. Kiedy myślała, że najgorsze chwile już za nią, nadeszły bardzo złe wieści!
Niestety chemioterapia nie przynosi zamierzonych efektów. We krwi Marty wciąż znajdują się komórki nowotworowe i żeby się ich pozbyć, trzeba włączyć do terapii bardzo drogi lek. Pierwszy cykl musi rozpocząć się jak najszybciej. Potrzeba aż 50 ampułek leku, których koszt wynosi aż 510 tysięcy złotych.
Marta ma dopiero 13 lat – jej życie powinno się teraz rozwijać, a nie kończyć, dlatego trzeba zrobić wszystko, by ta wspaniała dziewczyna mogła dalej żyć! Wiadomość o chorobie spadła na nią jak grom. Ogromna pokora, wiara w leczenie i uśmiech na twarzy. Marta to pacjent idealny, ale i tak spokojna i miła osoba miewa chwile zwątpienia i załamania. Po chemii Marcie strasznie spuchły nogi, co nie pozwalało jej normalnie chodzić. Były chwile, kiedy miała wszystkiego dość, gdy nie umiała już uśmiechać w obliczu tak strasznej choroby.
Marta cały czas jest na oddziale onkologicznym. Dostaje chemioterapię, ale jej wyniki nie poprawiają się na tyle, aby lekarze mogli podjąć się przeszczepu szpiku. U Marty konieczne jest zastosowanie leku, który jest nierefundowany. To nie pierwszy raz, kiedy o życiu człowieka decydują pieniądze. Dla naszej rodziny to kwota nieosiągalna, a bez leczenie nasza córka nie ma żadnych szans.
Nawet, jeśli wszystko sprzedamy i zostaniemy z niczym, to i tak nie wystarczy na leczenie Marty. Dlatego z całego serca błagam Cię o pomoc. Moja córeczka ma dopiero 13 lat i całe życie przed sobą. Proszę, daj nam nadzieję na przyszłość, która teraz stoi pod znakiem zapytania. Wojna z białaczką to wyjątkowe starcie z którego wyjdzie tylko jeden zwycięzca. Nie ma mowy o błędach, o niewykorzystanych szansach.
Moja córeczka musi żyć!
Mama
Napisz komentarz
Komentarze