Ten ksiądz rapuje od dawna. Mieszkańcy Oławy znają go dobrze, ponieważ przez pewien czas działał w parafii Śś. Ap. Piotra i Pawła. W 2017 roku robiliśmy z nim obszerny wywiad. Oto kilka fragmentów: (poniżej również VIDEO)
"Moje piosenki to nie jest rap ściśle chrześcijański, raczej egzystencjalno-społeczny, gdzie poruszam kwestie życiowe. Niekoniecznie związane z wiarą. Jeżeli chodzi o freestyle, to rapuję pod tematy podawane mi przez widzów mojego kanału. Tworzę je na hasło, np. żółty ołówek itp. Są tacy, którzy zarzucają mi, że nie ma w tym Boga. I owszem, nie zawsze jest tam tyle tematów związanych z wiarą, ile można by oczekiwać, ale właściwa ewangelizacja zaczyna się od momentu, gdy ktoś do mnie napisze. A potem otworzy przede mną, bo widzi, że mówię jego językiem. Ten freestyle jest sposobem na to, by zwrócić uwagę jak największej liczby ludzi, zachęcić ich do podjęcia rozmowy. Najlepiej dotrzeć do człowieka, gdy rozmawia się z nim bezpośrednio a nie mówi do tłumów. Tak staram się robić."
"Wyszedłem ze środowiska hip-hopowców i nie chcę z nim zrywać. Tym bardziej, że nie ma takiej potrzeby. Wielu mądrych księży mówiło mi, żebym dalej rozwijał swój talent, tylko w nieco zmienionej formie. Kiedyś był to "styl bitewny", teraz nastawienie jest pokojowe."
"Zawsze bardziej imponowali mi raperzy niż mainstreamowi muzycy. Raperzy od początku do końca sami tworzą swoje dzieło - piszą teksty, aranżują itd. Imponowała mi też szczerość wyrażana w tych piosenkach. To muzyka, poprzez którą człowiek wyraża swoje emocje. Nie zgadzam się z tym, że rap to muzyka ludzi skrzywdzonych. Nigdy nie czułem się w jakikolwiek sposób skrzywdzony. Wielu raperów to prawnicy, naukowcy, filozofowie - ludzie wykształceni. Owszem, ma korzenie muzyki pretensjonalnej. Dziś jednak raperzy poruszają tematy ważne dla świata i człowieka. Na polskim rynku to płyty raperów najlepiej się sprzedają i najczęściej otrzymują najwyższe nagrody. Poziom rapu w Polsce wszedł już na taki level, że raper z czołówki jest kompletny. Potrafi składać wielokrotne rymy, przyspieszać, parodiować na podkładzie muzycznym itd. Porównując rapera z wyższej półki do jakiejś gwiazdy muzyki rozrywkowej, śmiem twierdzić, że raper to artysta w pełnym tego słowa znaczeniu."
Napisz komentarz
Komentarze