Poniżej przypominamy artykuł "Jadłodajnia Caritas zamknięta, bo... się nie dogadali", który ukazał się pod koniec lipca w Gazecie Powiatowej:
Jedyną jadłodajnię w Oławie od lat prowadziła Caritas Archidiecezji we Wrocławiu. W budynku przy Placu Piastów ma swoje biuro i centrum zarządzania lokalnym hospicjum domowym. Z jadłodajni korzystało od około 100 do 150 potrzebujących - bezdomnych, ubogich, chorych. Ze względu na pandemię i wprowadzone obostrzenia, w marcu tego roku jadłodajnie zamknięto na czas nieokreślony. - Mijają kolejne miesiące, a jadłodajnia wciąż jest zamknięta - mówią mieszkańcy. - Hospicjum działa, ale jadłodajni nie ma. Dlaczego, skoro w wielu miastach Polski takie miejsca działają, a potrzebujący mogą zjeść ciepły posiłek? Pytania "dlaczego?" zadają też dostawcy towarów, ludzie dobrej woli, którzy wspierają oławską jadłodajnię i nadal chętnie przekazywaliby tam produkty żywnościowe. Pojawiły się też głosy, że Caritas zamierza zrezygnować z dalszego prowadzenia jadłodajni w Oławie, dlatego też do tej pory jej nie otworzono i nie podaje się informacji o tm, kiedy to nastąpi.
Paweł Trawka, rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Wrocławskiej, zaprzecza pogłoskom i tłumaczy, dlaczego jadłodajnia wciąż jest zamknięta.
- Jadłodajnia została zamknięta w marcu po wprowadzeniu obostrzeń związanych z koronawirusem - mówi. - Od 8 czerwca, gdy wprowadzono nowe wytyczne funkcjonowania stołówek, byliśmy przygotowani, by ponownie ją otworzyć, ale okazało się, że nie ma dojścia do budynku, w którym się znajduje, gdyż na placu przed nim rozpoczął się remont.
Rzecznik dodaje, że nikt ich nie poinformował o remoncie placu i nie zadbał o dojście do budynku. Napisali nawet w tej sprawie skargę do Urzędu Miasta, który jest właścicielem Placu Piastów i zleceniodawcą remontu.
- Nie ma daty otwarcia jadłodajni, bo wciąż nie wiemy, kiedy można będzie wejść do budynku, w którym znajduje się jadłodajnia - dodaje Trawka. I dodaje, że Caritas jest gotowy, by uruchomić jadłodajnie w Oławie w każdej chwili.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi zaleceniami sanitarnymi korzystający z jadłodajni muszą zachować wymagane odległości i nosić maseczki. Prowadzący stołówkę będą też musieli zwiększyć liczbę posiłków wydawanych na wynos, ale - zdaniem Trawki - z tym jakoś sobie poradzą.
O wyjaśnienia w sprawie poprosiliśmy władze miasta. - Caritas Archidiecezji Wrocławskiej wyraziła zgodę na wykonanie robót oraz nie wniosła odwołania od decyzji pozwolenia na przebudowę nawierzchni pl. Piastów - mówi Lilla Rzadkowska, sekretarz Urzędu Miejskiego w Oławie i dodaje, że wykonawca zadania rozpoczął prace budowlane w okresie wzmożonej pandemii wirusa Covid-19. Wówczas obiekt Caritas był zamknięty. Przyznaje, że po rozpoczęciu prac Caritas napisał do urzędu skargę w sprawie utrudnień, jakie mają ich pracownicy w związku z robotami na placu. By to wyjaśnić - jak tłumaczy Rzadkowska - kierownik budowy skontaktował się z przedstawicielem Caritas i ustalił zasady organizacji ruchu oraz dostępności do obiektu podczas prowadzonych prac. Zapewnia, że od początku realizacji zadania miasto dokłada wszelkich starań, aby prace budowlane nie kolidowały z jakąkolwiek działalnością użytkowników terenów przyległych (kościół Piotra i Pawła oraz Caritas). Takie zapewnienia przekazane zostały również do Caritas pismem 9 czerwca. Zdaniem urzędu, mimo prowadzonej inwestycji pracownicy stacji Caritas mają zapewniony nieograniczony dostęp do budynku.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, przy ustaleniach dotyczących dostępu do budynku (już po skardze złożonej przez Caritas) nie było jednak mowy o jadłodajni i jej klientach oraz dostawcach. Nikt z Caritas nie wspomniał bowiem o takiej potrzebie władzom miasta, a te... Cóż? Przy tak postawionym problemie i takiej odpowiedzi miasta trudno się oprzeć wrażeniu, że zapomniano o najważniejszym - o bezdomnych, ubogich i potrzebujący, którzy od kilku miesięcy nie mają gdzie zjeść ciepłego posiłku...
Wioletta Kamińska [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze