Policja prosi o przekazywanie tej informacji jak największej liczbie osób. - Oszuści mają nową metodę - mówi podinsp. Alicja Jędo z KPP w Oławie. - Ofiar szukają wśród użytkowników popularnego serwisu OLX. Udają, że chcą kupić wystawiony na sprzedaż przedmiot, kontaktują się zazwyczaj przez messengera, lub whatsappa. Piszą, że chcą szybko nabyć daną rzecz, podsyłają link, który ma służyć do podania danych do przelewu. Jednak oszust wcale nie jest zainteresowany kupnem, nie dostaniemy od niego ani złotówki za wystawiony na sprzedaż towar, a jeśli wypełnimy pola, o które prosi stracimy wszystkie pieniądze. Pod linkiem, który przesyła jest strona do złudzenia przypominająca serwis OLX, są tam pola do wpisania danych, numeru karty kredytowej, konta bankowego itd. Jeśli to zrobimy nasze pieniądze zostaną błyskawicznie skradzione i przelane na zagraniczne konta, m.in. do Rosji, na Ukrainę i do Anglii. W Oławie poszkodowanych jest coraz więcej mieszkańców, niektórzy stracili 1600 złotych, inni 3000 złotych, ale są też osoby, których konta wyczyszczono ze znacznie większych pieniędzy... Apelujemy o ostrożność!
Naczelnik wydziału dochodzeniowo-śledczego oławskiej policji dodaje, że oszuści kontaktują się tylko przez wiadomości prywatne, nigdy nie dzwonią na podany przy ogłoszeniu numer, nie odbierają też telefonu, przy próbie takiego kontaktu zawsze odpisują, że nie mogą teraz rozmawiać, są na spotkaniu lub w pracy.
Jedna z osób, którą próbowano okraść w ten sposób opisała mechanizm działania na Facebooku:
UWAGA ważna informacja!
Uważajcie na OLX i opcje zakupów/sprzedaży z przesyłką.
- Wczoraj cieszyłam się, że sprzedałam pewien towar, a dziś płakałabym, że zostałam oszukana i pozbawiona wszelkich środków finansowych - pisze na Facebooku pani Joanna.
Opis sytuacji:
1)Pan pisze wiadomość na telefon nie poprzez formularz OLX (pierwsza żółta lampka zapalona)
2) Pan pisze łamaną polszczyzną - myślę sobie obcokrajowiec - niestety translator, jak się okazuje (druga żółta lampka)
3) prosi o dane karty, datę ważności i nr CVC (CZERWONA LAMPKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - oj nie ze mną te numery)
4) Mówię no dobra... tak się bawimy. Doprowadźmy to do końca, sprawdźmy na własnej skórze jak to działa. Wczoraj poinformowałam Pana, że mam problemy techniczne. Dziś rano dokończę transakcję. Warto mieć 2 konta w 2 bankach. Zlikwidowałam lokatę, zleciłam przelew na inne konto, pozostawiłam 2 zł i bawimy się dalej...
5) Pan pisze, żebym spróbowała pobrać pieniądze, ok zdecydowałam wpisuje DANE, KTÓRYCH NIE POWINNAM - nie idzie, nie mogę dostać kodu, Pan nalega proszę jeszcze raz...
6) Kwestia 4 min - dzwoni bank BNP PARIBAS (byłam cholernie ciekawa reakcji ze strony banku, z uwagi na to, że u koleżanki BANK co prawda inny, ale całkowicie spieprzył i zlekceważył sprawę. BNP bardzo pozytywnie mnie zaskoczył :) ) I co - mówią, że własnie w Anglii próbowano wypłacić pieniądze w kwocie przeliczając na nasze 1) około 8500 zł, 2) 4000 zł. Szybko dokonałam zastrzeżenia karty i jej wymiany. Konto bezpieczne.
7) Koleś/automat/oszust - mimo tego nalega, pewnie dobierali kwotę, która może znajdować się na koncie. Mówię zadzwonię - nie odbiera, mówi, że w pracy... Cóż napisałam sms o treści: spierd**** oszuście. Tak wiem, urocze...
BARDZO WAŻNE:
1. kontakt przez olx tylko na olx
2. żadne linki, stronki, przekierowania
3. masz wątpliwość - odpuść. Poproś o tradycyjną transakcję - nie zgodzi się - masz pewność.
4. informuj innych - nie zawsze trafi się ktoś, kto ma głowę do takich spraw, a zwłaszcza przed świętami.
5. według mnie najważniejsze! WARTO BYĆ BIEDNYM - przynajmniej na jednym koncie używanym do zakupów internetowych :)
- Byłam bardzo ciekawa tego mechanizmu i urzekł mnie w swojej prostocie, jak łatwo dać się oszukać. Całe szczęście ja nie jestem tą, którą można oszukiwać.
Napisz komentarz
Komentarze