- Na ulicy Kutrowskiego nie słychać już śpiewu ptaków - 9-latek napisał w 2020 roku liście do starosty po tym, jak wycięto drzewa. Karol Żmuda poprosił o założenie budek lęgowych dla jerzyków i mocno się zdziwił, kiedy otrzymał odpowiedź oraz zaproszenie do urzędu. Chłopak jest uczniem Szkoły Podstawowej nr 8. Kocha przyrodę, miłość zaszczepiła w nim mama Karolina, która też jest niezwykle wrażliwa w tej kwestii i nie potrafi przejść obojętnie, gdy jakieś zwierzę potrzebuje pomocy. Mówi o sobie, że jest prawdziwym "animalsem". Kiedy jej syn zobaczył, że zniknęły drzewa, zrobiło mu się smutno.
- Zazwyczaj tą ulicą chodzimy z psami na spacery i zauważyłem, że niektóre drzewa są wycięte, a inne pozaznaczane krzyżykami i nie słychać już ptaków - mówił na spotkaniu ze starostą i wicestarostą. - Nie ma też jerzyków, które potrafią w ciągu doby zjeść 20 tysięcy komarów!
Spotkanie urzędników z chłopcem było reakcją na list Karola. - Rozumiejąc znaczenie takiej ochrony przyrody, postanowiliśmy zafundować naszym lokalnym jerzykom, dzięki pomysłowi Karola, kilka budek lęgowych - mówił 23 lipca 2020 rokustarosta Zdzisław Brezdeń. - Okres lęgowy jest już skończony, ale budki zawisną na początku przyszłego roku. Takich budek kupiliśmy pięć i zachęcamy inne samorządy do tego, aby takie budki wieszać. Plaga komarów mocno nas doświadcza, więc pomysł z budkami powinien zafunkcjonować, bo jerzyki przy okazji tego, że znajdą swoje miejsce, to... zjedzą setki tysięcy komarów, które nas męczą każdego roku. Karolu, wiem, że drzewa leżą ci na sercu i tutaj w otoczeniu starostwa dbamy o nie, ale muszę cię też uspokoić - niektóre stare drzewa, szczególnie przy drogach należy usunąć, bo stanowią zagrożenie dla kierowców i tak jak ludzie, drzewa też starzeją się i umierają, ale w miejsce starych sadzimy nowe, które dają nam przyjemny mikroklimat.
W tym roku akcja jest kontynuowana. 9 kwietnia na budynku Zespołu Placówek Resocjalizacyjno-Socjoterapeutycznych w Oławie zostały zamontowane nowe budki lęgowe dla jerzyków.
Jerzyki to ptaki niewielkich rozmiarów, polski przedstawiciel jerzykowatych (Apus apus) to ptak o długości ciała 16-17 cm i rozpiętości skrzydeł 42-48 cm. Przypominają nieco jaskółki, lecz nie są z nimi niespokrewnione (te ostatnie należą do rzędu Wróblowe a jerzyki do rzędu Jerzykowe). Zajmują natomiast podobne do nich siedliska. Niemiecka nazwa Mauersegler wiele mówi o ich preferencjach siedliskowych, zajmują one bowiem szczeliny budynków, w tym zwłaszcza ściany (Mauern), rzadziej skały, czy dziuple w starych lasach. Jerzyków możemy spodziewać się już wkrótce bo na przełomie kwietnia i maja. Są one pogromcami różnego rodzaju insektów, w tym uprzykrzających nam komarów i w pełni zasługują na miano bardzo pożytecznych ptaków.
Powiat planuje w najbliższym okresie zakupić kolejne budki dla ptaków. Czeka na sugestie mieszkańców co do ich lokalizacji
Napisz komentarz
Komentarze