zDolny Ślązak to prestiżowe konkursy przedmiotowe, które na trwałe wpisały się w kalendarz edukacyjny zarówno Dolnego Śląska jak i oławskiej szkoły. Organizatorem konkursów jest Dolnośląski Kurator Oświaty, a realizowane są one w ramach Dolnośląskiego Systemu Wspierania Uzdolnień.
Laureatom konkursu przysługuje najwyższa roczna ocena klasyfikacyjna z zajęć edukacyjnych oraz przyjęcie w pierwszej kolejności do publicznej szkoły ponadpodstawowej. 8 marca odbywał się finał konkursu z historii. Uczestniczyło w nim 85 uczniów z całego województwa dolnośląskiego. Marek Markiewicz wywalczył tytuł laureata!
- O udziale w konkursie zDolny Ślązak pomyślałem dlatego, że pasjonuję się historią - mówi uczeń "Szóstki". - Przede wszystkim zmotywowała mnie jednak nauczycielka tego przedmiotu pani Lidia Szeligiewicz, za co jestem jej naprawdę wdzięczny. Dziękuję jej nie tylko za zachętę, lecz także za poświęcenie mi czasu poza normalnymi zajęciami, kiedy to łączyliśmy się przez platformę internetową i wspólnie opracowywaliśmy trudne zagadnienia. Gdy dowiedziałem się o uzyskaniu tytułu laureata, byłem niezwykle szczęśliwy i dumny. Dumni byli ze mnie również moi rodzice. Nigdy nie sądziłem, że zajdę aż na szczebel wojewódzki w jakimkolwiek konkursie. Moja satysfakcja jest tym większa, ż3 konkurs nie był szczególnie łatwy, gdyż część pytań z arkusza sprawiła mi pewne trudności. Nie miałem problemów z pytaniami dotyczącymi między innymi dziedzictwa kulturowego Dolnego Śląska. Bardzo lubię podróżować z rodzicami po tym regionie, gdyż jest bogaty w piękną unikatową przyrodę oraz ma bezcenne zabytki i miejsca o szczególnych walorach historycznych, których dzieje ochoczo staram się poznać i przyswoić. Historia od zawsze była obecna w moim życiu. Tą nauką zafascynowali mnie tato Christian Markiewicz, który z wykształcenia jest archeologiem, oraz dziadek Antoni Markiewicz, który był z wykształcenia historykiem i świetnym nauczycielem. Z czasem chciałem dowiedzieć się czegoś więcej o dziejach ludzkości. W klasach pierwszych zacząłem uczyć się historii systematycznie, co niebawem pozwoliło mi spostrzec, że wszystkie wydarzenia z przeszłości są w pewien sposób powiązane ze sobą i układają się w spójną całość. Wkrótce zacząłem lepiej pojmować wszystkie procesy przyczynowo-skutkowe, a nauka stała się jeszcze ciekawsza. Dziś historia jest mi potrzebna po to, abym mógł lepiej zrozumieć rzeczywistość, ponieważ to, co dzieje się wokół nas na co dzień, nierozerwalnie wiąże się z przeszłością. Dzięki tej dziedzinie potrafię spojrzeć pod innym kątem na obecne wydarzenia, wskazywać na ich przyczyny i zastanawiać się nad ich skutkami. Wiem, że konkretne działania niosą za sobą wiele niekoniecznie dobrych następstw.
Marek przyznaje, że nie wyobraża sobie już życia bez zajmowania się historią i nieustannego poznawania nowych ciekawostek. Wzbogaca go wewnętrznie oraz czyni bardziej wrażliwym na drugiego człowieka. - Dzięki niej często staję się bardziej pewny siebie, gdyż w wielu trudnych dyskusjach mogę odwołać się właśnie do historii i poprzeć swoje racje - podkreśla.
- Gratulując Markowi i jego rodzicom, trzymamy kciuki za kolejne sukcesy edukacyjne! - mówią nauczyciele oraz dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 6 im. Polskich Olimpijczyków w Oławie.
Napisz komentarz
Komentarze