Jak w tej chwili wygląda praca na oddziale zakaźnym?
W szpitalu leczymy pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 z wielochorobowością, czyli to są schorzenia z zakresu chorób wewnętrznych, neurologii, kardiologii, hematologii, które często bezpośrednio zagrażają życiu. Nasza baza łóżkowa to 96 łóżek, w tym 6 stanowisk intensywnej terapii z respiratorami. Zespół lekarski stanowią młodzi lekarze stażyści, rezydenci i doświadczeni kardiolodzy, chirurg, specjaliści chorób wewnętrznych, chorób zakaźnych (którymi się zajmuję). Dyżurują u nas neurochirurdzy, anestezjolodzy i do dyspozycji pozostają specjaliści z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Zespół pielęgniarski to doświadczone panie i panowie, w większości po wyższych studiach, posiadający różne specjalizacje i praktykę, zdobytą w pandemii, bo już od marca 2020 r. pracują z pacjentami zakażonymi. Posiadamy tomograf komputerowy, ultrasonograf ATG przenośny, a także urządzenia do leczenia pacjentów przy pomocy wysokoprzepływowej terapii tlenowej. Wszyscy pacjenci są monitorowani całodobowo przez personel medyczny, aparaturę, a także przez system kamer. Za zgodą komisji bioetycznej w terapii eksperymentalnej korzystamy z leku przeciwwirusowego remdesivir, jak też leku tocilizumab, używanego w tzw. burzy cytokinowej. W stanach zagrożenia życia od dawna stosujemy osocze ozdrowieńców.
dr Ryszard Kępa, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy
Czy mieszkańcy regionu mogą czuć się bezpieczni?
Dzięki szpitalowi tymczasowemu, który powstał właściwie w ciągu 1,5 miesiąca na terenie Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego, jego stałej kadrze medycznej i wyposażeniu w sprzęt (w tym w tlenownię), pacjenci z naszego regionu legnickiego mogą czuć się bezpiecznie. Zresztą wspomagamy także inne szpitale, bo naszą mocną stroną jest wielospecjalistyczny zespół w szpitalu doskonale wyposażonym i przygotowanym do celów leczenia chorób zakaźnych. Obecnie nasz personel pielęgniarski i lekarski jest zaangażowany w program szczepień populacyjnych, ponieważ realizujemy ten program jako szpital węzłowy w sieci krajowej. Od niedawna szczepienia odbywają się w hali sportowej w Legnicy we współpracy z urzędem miasta.
Czy bez wsparcia samorządu województwa szpital byłby w stanie poradzić sobie z pandemią?
Wsparcie samorządu wojewódzkiego na różnych polach jest bardzo ważne i realnie odczuwalne od strony organizacyjnej i finansowej. Z mojej perspektywy można powiedzieć, że współpraca marszałka województwa z dyrekcją szpitala jest wzorcowa. Jej wyrazem jest dodatkowe finansowanie dla personelu, który leczy i diagnozuje pacjentów z Covid-19. Doceniamy też pozyskanie funduszy europejskich na wyposażenie oddziałów szpitalnych, w tym mojego oddziału. W sytuacji nadzwyczajnej, jaką jest pandemia, nie dałoby się zapewnić bezpieczeństwa mieszkańcom regionu czy całego kraju, gdyby nie współpraca z organem prowadzącym, jakim jest zarząd województwa (w naszym przypadku – dolnośląskiego). Zaangażowanie samorządu województwa oceniam bardzo pozytywnie i nie wyobrażam sobie, abyśmy sami mogli podołać w pandemii.
W czym najbardziej środki z Funduszy Europejskich pomogły oddziałowi medycznemu w Legnicy?
Środki unijne zostały zaaplikowane, a mówiąc medycznie – zaordynowane – szpitalowi tymczasowemu na wyposażenie i na dofinansowanie środków ochronnych dla personelu, a przez to poprawiły bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów. Przytoczę kilka przykładów: zakupiono środki ochrony dla pracowników szpitala (około 320 tys. szt.), ze środków unijnych posiadamy dwa ultrasonografy, platformę do diagnostyki molekularnej, niezbędną w codziennej pracy, różnego rodzaju ssaki, zestawy do intubacji, strzykawki automatyczne, wszelkie pompy i inne urządzenia. Na walkę z Covid-19 w naszym szpitalu ze środków europejskich zostało zaangażowanych prawie 7 mln zł.
Projekt dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego 2014-2020.
Napisz komentarz
Komentarze