Mirosława Stachowiak-Różecka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, spotkała się w poniedziałek w naszym starostwie z przedstawicielami samorządów naszego powiatu oraz regionu, by porozmawiać o zapowiedzianym przez premiera Mateusza Morawieckiego programie "Samorządowy Polski Ład". Przypomnijmy. Program ma być zastrzykiem finansowym dla samorządów na przyszły rok. Rząd chce przeznaczyć na ten cel 8 mld zł, które mają być przyznane samorządom pod koniec tego roku.
- Program zapowiada spore zmiany, jest powiązany ze zmianami podatkowymi - mówi posłanka Stachowiak-Różecka. - Jak wiemy, nieznane jest zawsze niepewne. Wywołuje strach, lęk, niepokój. Chodzi więc o to, byśmy wspólnie wypracowali taki model tego programu, który przyniesie samorządowcom rzeczywiście wsparcie, satysfakcję i będzie służył mieszkańcom. Dlatego zależało nam, by przed oficjalną procedurą, pracą nad ustawami i konkretnymi zapisami, mieć okazję do rozmowy z samorządowcami i wysłuchania ich uwag, a te za pośrednictwem posła trafiły do premiera. Oczywiście można też skorzystać z innych możliwości i form konsultacji, ale od tego jestem posłem, by słuchać tego, co u państwa w duszy gra.
Jednym z głównych problemów, który podnosili na spotkaniu przedstawiciele samorządów, był problem nieustający, czyli zły stan dróg oraz brak chodników, głównie w małych miejscowościach i przy drogach krajowych oraz wojewódzkich. Samorządowcy mówili też o nieustających potrzebach wspierania wymiany źródeł ciepła na ekologiczne. W związku z tym pełniący obowiązki wójta gminy Oława Henryk Kuriata zaproponował, by rząd wziął pod uwagę możliwość współfinansowania rozbudowy sieci gazowych i np. budował je w ramach inwestycji rządowych do granic miejscowości. Zadaniem samorządu byłoby natomiast rozprowadzenie sieci po miejscowości, by mieszkańcy łatwo mogli się przyłączyć. Kuriata prosił też poseł o wstawiennictwo w sprawie dofinansowania do ratowania i zagospodarowywania zabytków takich jak pałac w Jakubowicach, który jest własnością gminy Oława i od lat stoi pusty. Gmina chciałaby tam utworzyć dom spokojnej starości, co nie tylko uratowałoby zabytek, ale też - jak mówił wójt - przyniosło korzyść mieszkańcom również z ościennych samorządów, bo takich miejsc brakuje. Co więcej, gmina jest już po rozmowach z dolnośląskim konserwatorem zabytków, więc wiemy, że taka instytucja mogłaby bez problemu funkcjonować w tym zabytkowym budynku. Wójt wspomniał też, że samorząd sam chciałby prowadzić taki DSP, tworząc jednostkę budżetową. O zabytkach i potrzebach z nimi związanymi mówili też inni samorządowcy spoza naszego powiatu. Poruszali też tematy potrzeby wsparcia inwestycji wynikających z konieczności rozbudowy cieci wodociągowych oraz kanalizacyjnych, a także zupełnie wewnętrzne, dotyczące konkretnych miast czy gmin.
Na zakończenie spotkania poseł zachęcała samorządowców, by podzielili się z nią wszystkimi innymi uwagami droga mailową i telefoniczną i zapewniła, że przekaże je premierowi.
tekst i fot. (WK)
Napisz komentarz
Komentarze