W Podkarpackim Parku Naukowo-Technologicznym od 6 lat działa start-up technologiczny o symbolicznej nazwie VIANAT (VIA – droga, NAT – natura). Jej głównym założeniem jest wykorzystanie naturalnego potencjału polskich owoców i warzyw do wytwarzania produktów o właściwościach prozdrowotnych. Założyciel start-upu i aktualny prezes, Arkadiusz Trefon od wielu lat współpracuje z profesorem Janem Oszmiańskim z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, wybitnym badaczem naturalnych technologii przetwarzania roślin jadalnych, w celu opracowania wydajnych metod pozyskiwania substancji bioaktywnych. Natura wyposażyła w nie wiele owoców i warzyw, a ich aktywności biologiczne sprawiają, że mogą być stosowane jako elementy wspomagające terapie wielu chorób. Należy je jedynie umiejętnie wydobyć i ten cel został osiągnięty w wyniku współpracy firmy VIANAT i UPWr, w której brali udział przedsiębiorcy, technolodzy żywności i chemicy.
– Zafascynowały mnie badania profesora nad aronią – przyznaje prezes Trefon i podkreśla, że dzięki współpracy z naukowcem UPWr powstała linia technologiczna, która pozwala ocalić większość bioaktywnych składników, pomimo ich niestabilności. – To była rewolucyjna zmiana w podejściu do przetwórstwa. Niezwykle ważna w przypadku aronii, bo dzięki niej nasze soki zawierają niespotykaną dotychczas w przetworach ilość polifenoli – tłumaczy.
Aronia – superowoc!
Naukowcy dowiedli, że aronia jest niezwykle bogatym źródłem polifenoli – bioaktywnych substancji skutecznych w zwalczaniu wielu chorób. Poleca się ją do powszechnego stosowania przy leczeniu m.in. nadciśnienia, wad wzroku, czy cukrzycy. Związki te wspomagają również funkcje układu odpornościowego poprzez: działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwalergiczne. Aronia zawiera również duże ilości witamin z grupy B (B1, B2, B6), witaminę C i E. Jest też doskonałym źródłem witaminy PP, czyli niacyny, która odpowiedzialna jest za kondycję psychiczną.
Badania dowodzą także, że bioaktywne napoje z aronii wykazują ogromny wpływ chemoprewencyjny w diecie wielu specjalnościach wojskowych, np. pilotów, teleinformatyków czy służb łączności. Polifenole zawarte w dużej ilości w aronii mogą chronić DNA przed uszkodzeniami, które są podłożem chorób nowotworowych.
Wie o tym coraz więcej osób, stąd aronia nazywana jest superowocem, a jej popularność z roku na rok rośnie.
Badania nad aronią
Właściwości lecznicze aronii prof. Jan Oszmiański odkrył już w latach 70. On też znalazł patent, jak zniwelować cierpki smak tej superjagody.
– Aronia to moja miłość. Takiego bogactwa, tak cennych substancji nie ma w innych owocach – mówi profesor Oszmiański. Opowiada, że do naukowego przełomu doszło przypadkiem. – Kiedyś próbowałem wytłoków z lnu i zamiast wodą, zalałem je herbatą. I ona nie miała gorzkiego smaku, tylko delikatny. Potem zmieszałem zmielony len z aronią i okazało się, że dzięki temu traci ona swoją gorycz – wspomina naukowiec z UPWr.
Napisz komentarz
Komentarze