Chociaż nazwa brzmi dla wielu z nas dość tajemniczo, urządzenie wcale nie jest czymś, czego w ogóle nie znamy. Dehydratory są suszarkami, których używa się do suszenia różnego rodzaju produktów spożywczych.
Dlaczego właśnie suszenie?
Świeże warzywa i owoce nie rosną przez cały rok, toteż już w starożytności szukano sposobów na zakonserwowanie żywności. Już wtedy rozwijała się sztuka suszenia. Jej walory powinniśmy docenić także dzisiaj. Obróbka termiczna – gotowanie, smażenie i pieczenie sprawiają, że warzywa i owoce tracą mnóstwo wartości odżywczych. Podczas suszenia są one zachowane, dlatego możemy przez cały rok spożywać takie dawki witamin, jak latem. Możemy postawić na suszenie na słońcu lub w piekarniku, ale coraz większą popularnością cieszą się dehydratory. Są proste i wygodne w obsłudze, a przy tym nie zajmują dużo miejsca.
Jeśli chcemy zdrowo się odżywiać, a przy tym nie wydawać dużo pieniędzy na niewielkie opakowania suszonych owoców lub warzyw, dehydrator jest czymś, co powinno się w naszej kuchni znaleźć. Nie tylko oszczędzimy pieniądze, ale będziemy mieć pewność co do jakości składu przekąsek.
Wybieramy kształt dehydratora?
Kiedy zaczniemy przeglądać dehydratory, to pierwsza rzecz, jaka nam się rzuci w oczy, to kształt. Do wyboru mamy urządzenia okrągłe i kwadratowe. Pierwsze zajmują niewiele miejsca i najczęściej są z przezroczystego materiału, więc możemy obserwować postępy w suszeniu. Ponieważ mają ograniczoną funkcjonalność, są w niskiej cenie. Nowocześniejsze są dehydratory kwadratowe. Zapewniają równomierne suszenie, mają większą pojemność, suszenie jest szybsze i mogą mieć takie funkcje, jak możliwość przygotowania swojego jogurtu. Są jednak droższe i zajmują więcej miejsca.
Na co jeszcze zwrócić uwagę?
Drugą rzeczą, na jaką patrzymy, jest materiał, z jakiego jest wykonane urządzenie. Musi być trwały, wytrzymały i BPA Free, co oznacza, że do jedzenia nie będą przedostawać się szkodliwe związki. Nie bez znaczenia jest także moc i przewidywany czas suszenia. Proces suszenia zawsze trwa kilka godzin, ale przy większej mocy jest zdecydowanie krótszy. Warto spojrzeć na poziom hałasu. Pracujące urządzenie będzie tworzyć szum o różnym poziomie głośności. Jedni niemal go nie słyszą i w niczym on nie przeszkadza, natomiast dla innych osób dźwięk jest uciążliwy. Warto więc sprawdzić wcześniej, z jakim natężeniem dźwięku będziemy mieć do czynienia.
Przed zakupem zastanówmy się nad tym, ile żywności zamierzamy jednorazowo suszyć. Urządzenia różnią się nie tylko pod względem wielkości, ale także liczby sit, jakie się w nich znajdują. Niektóre modele nowoczesnych dehydratorów mają ich aż 10. Nie musimy wszystkich używać jednocześnie, ale kiedy będziemy chcieli suszyć większe partie, miejsca nie zabraknie.
(tekst sponsorowany)
Napisz komentarz
Komentarze