16 października na oławskim stadionie rozegrano mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami Moto Jelcz-Oława i Polonia – Świdnica. Delikatnie mówiąc, kibice tych drużyn nie przepadają za sobą...
18.10.2021 09:30
(aktualizacja 28.09.2023 11:46)
Działania zabezpieczające policji skupiały się na dwóch obszarach – bezpieczeństwie i płynności ruchu na trasach przejazdu kibiców, w drodze na mecz i z powrotem, oraz na bezpieczeństwie osób oglądających mecz. Dzięki wspólnym działaniom policjantów z Oławy i wybranych jednostek garnizonu dolnośląskiego, spotkanie obu piłkarskich drużyn przebiegło bez większych zakłóceń. W sobotę, nad bezpiecznym i sprawnym przejazdem kibiców zmotoryzowanych oraz osób oglądających mecz na stadionie czuwali policjanci z KPP w Oławie, OPP KWP we Wrocławiu policjanci z Wałbrzycha, Jeleniej Góry i Świdnicy. Funkcjonariusze monitorowali przemieszczanie się zorganizowanych grup kibiców, którzy na mecz do Oławy przyjechali autobusami i prywatnymi samochodami. Działania zabezpieczające trwały kilka godzin. Skupiały się one m.in. na dwóch obszarach. Pierwszy z nich to było zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym na trasach przejazdu kibiców i płynności ruchu w okolicach stadionu, a drugie na bezpieczeństwie osób uczestniczących w meczu. Mecz pomiędzy drużyną Moto Jelcz-Oława, a drużyną Polonia – Świdnica budził obawy, dotyczące możliwości zakłócenia ładu i porządku na stadionie, przez zantagonizowanych ze sobą kibiców obu drużyn.
Po decyzji miejscowego klubu, o nieprzyjmowaniu zorganizowanej grupy kibiców przyjezdnych i braku możliwości wejścia na stadion- autokary zostały zatrzymane i przekierowane na parking w pobliżu stadionu. Następnie sprawdzano pojazdy i podróżujących nimi kibiców. W trakcie czynności nie ujawniono w autokarach przedmiotów, których posiadanie jest zabronione,
- Dzięki zdecydowanym działaniom policji nie doszło do przewidywanej konfrontacji pseudokibiców - mówi podinsp. Alicja Jędo z KPP w Oławie. - Nie obeszło się bez incydentów. W drugiej połowie spotkania, na trybunie zajmowanej przez kibiców Moto-Jelcza doszło do odpalenia 17 rac, co jest naruszeniem przepisów art. 51 i art. 82 kodeksu wykroczeń. Policjanci celem zabezpieczenia dowodów w sprawie sporządzili dokumentację fotograficzną i na tej podstawie będą ustalać sprawców ww. wykroczeń.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Jeremi Flak
18.10.2021 15:42
"Kondukt"? A czyj to był pogrzeb?
J#### ##S
18.10.2021 12:15
Myślałem, że Pisiory jadą w obstawie milicji tłuc kobiety czy medyków.
Wiesiek
18.10.2021 18:41
To nie czasy platformy gdy policjanci pałowali górników czy odbierając laptopy dziennikarzom i ograniczając ich wolność osobistą. Nie chcę już przypominać o spalonej budce.
M
19.10.2021 07:42
dokładnie, teraz takich policjantów co np: chcą dać mandat radnemu opcji rządzącej się wyrzuca, a pijanemu komendantowi powiązanemu rodzinnie z partią rządzącą się postępowania umarza
List do M
19.10.2021 12:17
kiedy to było M?
Rzuć przykładem?
M
19.10.2021 13:16
z komendantem to przecież każdy wie o jaką sytuację chodzi,
a mandat radnemu to Nysa w 2019 r. radny Arkadiusz Sz.
Wiesiek
20.10.2021 08:03
Jak rodzinnie jest powiązany były komendant z PIS?
Ten radny z Nysy był w PIS?
Wiesiek
19.10.2021 12:23
jak to kiedy. Weszli funkcjonariusze do siedziby Wprost i zabrali laptopa Latkowskiemu. Do górników strzelano z gumowych kul w 2011, gdy protestowali w Warszawie.
?
19.10.2021 07:47
kiedy to było ?
Rzuć przykładem
ździsiekburczymucha
19.10.2021 21:34
Czworo policjantów weszło do mieszkania Piotra Bakselerowicza tuż przed godz. 10:00 w sobotę 2 października 2021. Wylegitymowali się i zażądali wydania wszystkich telefonów i komputerów dziennikarza, w tym służbowych. Policja z Zielonej Góry poinformowała, że działa na zlecenie Komendy Stołecznej. Po godzinie 12:30 dołączył kolejny policjant. Dziennikarz „Wyborczej” usłyszał, że sprzęt ma być zapakowany i wysłany do Warszawy.
o pałowanych kobietach w tvpis, podobnie jak o powyższym nie usłyszysz.
TO
18.10.2021 11:15
Widziałem ten kondukt policyjny i byłem przekonany, że na wesele jadą tymi autokarami. W takim przypadku pierwszy samochód policyjny i ostatni powinien mieć włączone czerwone światło, a nic takiego nie miało miejsca.
Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.
Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.
Napisz komentarz
Komentarze