O to, żeby ostrzec mieszkańców zaapelowały ekspedientki ze sklepu z kwiatami i zniczami. Klientki opowiadały im o przykrych sytuacjach, które spotkały je ostatnio. - Słyszałyśmy o trzech takich przypadkach, które zdarzyły się w ciągu kilku dni - mówi jedna z nich. - To prawdopodobnie ten sam złodziej, który kradł tutaj w ubiegłym roku. Wzbudza zaufanie, udaje, że chce pomóc przy sprzątaniu grobów, jest w wieku około 40 lat, elegancki, przystojny, ładnie ubrany. Kobiety, które okradł opowiadały, że przestawiał znicze, dwa może trzy groby dalej, a tak naprawdę je obserwował. Po chwili zagadywał, pytał, czy nie potrzebują pomocy przy sprzątaniu. Opowiadał o uschniętych tujach, które trzeba zgłosić zarządcy do wycięcia, zwracał uwagę na sypiące się igły na groby. Rozmawiał, pomagał coś przestawić i... korzystał z momentu, kiedy mógł się zbliżyć do zostawionej na ławce torebki lub do właścicielki. Umiejętnie wyjmował portfel, jeszcze chwilę rozmawiał i znikał. Jedna z pań straciła 600 złotych.
Zdarzało się też, że nie zabierał ze sobą portfela, wyciągał go tylko na moment, aby zabrać banknoty, a później znów wkładał do torebki, po to, aby właścicielka zorientowała się jak najpóźniej, że nie ma pieniędzy lub żeby pomyślała, że po prostu zgubiła. Wiadomo też, że nie wychodzi ze skradzionymi portfelami poza teren cmentarza, zabiera łup, a portfel ukrywa np. w tujach. Pojawia się na cmentarzu, gdy nie ma zbyt wielu ludzi, zazwyczaj do południa, lub we wczesnych godzinach popołudniowych.
Policja apeluje, żeby na cmentarzu nie zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Każdego roku przed Wszystkimi Świętymi dochodzi do kradzieży.
- Najważniejsze to nie zostawiać torebki na ławce lub gdzieś obok grobu, poza zasięgiem wzroku - mówi podinsp. Alicja Jędo. - Złodziej to zawsze wykorzysta. Trzeba pamiętać, że nawet jeśli nie mamy przy sobie pieniędzy, a przestępca zabierze tylko dokument, to też jest duży problem, bo może na przykład zaciągnąć kredyty na nasze nazwisko. Apelujemy do mieszkańców, aby zawsze zgłaszali policji takie incydenty, a wybierając się na cmentarz nie zabierali większych pieniędzy. Nie ufajmy też obcym, nawet jeśli są przesadnie mili, trzymajmy dystans, a torebkę miejmy cały czas na oku.
(AH)
Napisz komentarz
Komentarze