Warto nadmienić, że Silviusa Leopolda Weissa łączy także wiele z Oławą. Był muzykiem Sobieskich z Oławy, objęty mecenatem przez Aleksandra, Konstantego i Jakuba Sobieskich oraz królową Marysieńkę. Grywał także na oławskim zamku.
Więcej informacji i ciekawostek znajdziecie Państwo w informatorze, który można pobrać - poprzez kliknięcie TUTAJ. Wersja drukowana informatora będzie dostępna bezpłatnie dla każdego z obecnych na koncercie.
Silvius Leopold Weiss specjalizował się w grze na instrumentach strunowych szarpanych takich jak lutnia, arcylutnia czy teorba. Współcześni mówili i pisali o nim w samych superlatywach, najpierw jako o cudownym dziecku muzyki, a potem „najwspanialszym mistrzu lutni” (Luisa Gottsched) czy ,,światowej sławy wirtuozie”(Johann Mattheson). Ten wielki mistrz epoki późnego baroku, rówieśnik i kolega Jana Sebastiana Bacha, urodził się w Grodkowie w 1687 roku. Już jako dziecko S.L. Weiss z powodzeniem prezentował swój talent na cesarskim dworze Leopolda I. Wkrótce został też zatrudniony na dworze Karola Filipa von Neuburg (1661–1742) rezydującego w Brzegu, a zatem pierwsze lata artystycznej działalności kompozytora związane są głównie z terenami dzisiejszej Polski. W okresie tym Weiss wszedł w kontakt z kwiatem tamtejszej arystokracji, w tym z braćmi królewiczami Sobieskimi – Jakubem, ale przede wszystkim Aleksandrem i Konstantym, chętnie rezydującymi w Oławie po śmierci króla Jana III.
Najważniejszy dla dalszego rozwoju kompozytora okazał się właśnie jego kontakt z Aleksandrem Sobieskim, z którym kompozytor wyjechał do Rzymu w 1710 roku. Tu, w pałacu królowej-wdowy Marii Kazimiery Sobieskiej, Weiss współtworzył wykonania oper prezentowanych w prywatnym teatrze królowej. Realizował też basso continuo w serenatach, kantatach i innych utworach okolicznościowych, które królowa Marysieńka organizowała, aby przypominać rzymianom, papieżowi, kardynałom i licznej arystokracji, w tym zagranicznym dyplomatom o wielkich czynach jej męża Jana III. Można też przypuszczać, że Weiss umilał królowej swoją muzyką prywatny czas. On sam niezwykle skorzystał na pobycie we Włoszech, poznając muzykę tak wybitnych ówczesnych kompozytorów jak Alessandro i Domenico Scarlatti, Arcangelo Corelli, Francesco Gasparini czy Antonio Caldara. Kompozytor przyswajał ich styl, ale także zapoznał się z rzymskimi instrumentami i komponował. Rzymski okres Weissa zakończyła śmierć królewicza Aleksandra Sobieskiego w 1714 r.
Napisz komentarz
Komentarze