Domaniowskie dziury. Nie ma się czym chwalić
- Tutaj jest jak na Ukrainie, brak asfaltu. To, co się dzieje w całej gminie, to jest nie do opisania... - pisze Czytelniczka z gminy Domaniów. - Proszę spróbować przejechać przez niektóre miejscowości i wtedy będą Państwo widzieli, jak ciężko jest poruszać się po tych drogach
- 23.01.2022 09:14 (aktualizacja 28.09.2023 15:52)
Mieszkance chodzi praktycznie o wszystkie drogi w gminie, a także dojazdowe do gminy.
- W naszej gminie jest bardzo dużo wielohektarowych gospodarstw, które płacą kolosalne podatki. My jako mieszkańcy pytamy się, gdzie te pieniądze są i jak one są rozdysponowane przez rządzących... - pisze mieszkanka gminy. - Naprawdę nie da się jeździć po tych drogach. Tutaj jest jak na Ukrainie - brak asfaltu. Ludzie nawet w komentarzach pod różnymi postami dotyczących Domaniowa pytają się, kiedy będą normalne drogi... Od Gminy nie możemy się dowiedzieć, czy będą drogi w ogóle robione.
Gdy pytaliśmy, o które konkretnie odcinki dróg chodzi, w odpowiedzi była wyliczanka: - Pierwsza droga to kierunek od krzyżówki z Brzezimierza na Skrzypnik, do samego Domaniowa. Następnie Domaniów - Kończyce i cała ta wioska ...Całe Grodziszowice to wertepy. Piskorzowek w kierunku Gostkowic. Słyszałam też o kierunku na Polwicę, ale nie wiem dokładnie, w którym miejscu. Proszę przejechać przez wioski i przekonają się państwo, jak wygląda Gmina Domaniów.
Zrobiliśmy to, przejechaliśmy się drogami po gminie Domaniów i faktycznie wiele odcinków to łata na łacie, trzeba bardzo uważać, a już w środku zimy wychodzą dziury, których po zimie będzie zapewne znacznie więcej. Na pewno spytamy też władze gminy i powiatu, co zamierzają z tym zrobić.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze