Msza żałobna odbyła się dziś (4 lutego) w kaplicy na nowym cmentarzu przy ul. Ofiar Katynia w Oławie, gdzie na wieczny spoczynek odprowadzili śp. Stanisława Kałużę licznie zgromadzeni mieszkańcy powiatu oławskiego – rodzina, przyjaciele, znajomi, współpracownicy… Stanisław Kałuża zmarł 30 stycznia. Zapisze się w lokalnej historii jako pierwszy włodarz naszego powiatu w wolnej Polsce, po przemianach 1989 roku, gdy upadł komunizm, a system polityczny, w wyniku transformacji ustrojowej, zmienił się z totalitarnego na demokratyczny.
- W szczególności my, przedstawiciele samorządu Powiatu Oławskiego, z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci pierwszego, a więc historycznego Starosty Oławskiego, sprawującego tę zaszczytną funkcję od 12 grudnia 1998 r. do 26 listopada 2002 r - pisze na Facebooku Starostwo Powiatowe. - Ale ten nietuzinkowy człowiek był także w latach 1980-1990 Naczelnikiem Gminy Oława, a w 1990 roku, po reformie administracji publicznej, Wójtem Gminy Oława. Życzliwie odnosił się do tworzących się gminnych i miejskich struktur „Solidarności”. Od 1990 do 1998 roku był Kierownikiem Urzędu Rejonowego w Oławie. Był również zastępcą przewodniczącego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. W 2010 roku został uhonorowany tytułem „Zasłużony dla Gminy Oława”.
- Za sprawą swojej działalności i dokonań na stałe wpisał się do wielkiej księgi wybitnych i zasłużonych samorządowców Ziemi Oławskiej – napisali w liście skierowanym do uczestników uroczystości pogrzebowych przewodniczący Rady Powiatu Tadeusz Kułakowski i Starosta Oławski Zdzisław Brezdeń. - Dziś, w ostatniej ziemskiej drodze na miejsce wiecznego spoczynku, towarzyszą Ci bliscy, przyjaciele i współpracownicy. Żegna Cię cały powiat oławski ze smutkiem, ale i z wdzięcznością za Twoją działalność.
W tych smutnych i trudnych chwilach, w imieniu Rady i Zarządu Powiatu oraz pracowników Starostwa Powiatowego w Oławie pragniemy złożyć Rodzinie, Przyjaciołom i Współpracownikom wyrazy współczucia i słowa otuchy. Łączymy się z Państwem w bólu i żałobie, ponieważ odszedł od nas wspaniały, lubiany i szanowany człowiek, mocno zaangażowany w wykonywaną przez siebie pracę. Społecznik, samorządowiec, szlachetny i wrażliwy człowiek o wielkim sercu i wyjątkowej osobowości. Oddany temu co robił, uważając pracę w administracji za służbę. Taki zostanie przez nas zapamiętany.
Napisz komentarz
Komentarze