Pierwszy głos zabrał wicestarosta Witold Niemirowski: - Miałem przyjemność z panią Małgosią pracować - mówił. - Proszę przyjąć słowa uznania i podziękowania za lata sumiennej, uczciwej i odpowiedzialnej pracy. Bardzo dziękuję za współpracę, dzięki pani wiedzy, doświadczeniu i zaangażowaniu w wykonywanie obowiązków służbowych, mogliśmy realizować wiele wspólnych projektów, zadań i działań. Dziękuję pani za cierpliwość, wyrozumiałość, także w stosunku do mnie i za cały wspólnie spędzony czas w starostwie. Przed panią nowy radosny czas i życzę satysfakcji, radości, pogody ducha i realizacji marzeń na tej nowej drodze życia.
Do życzeń i podziękowań dołączył starosta, przewodniczący rady, radni, dyrektorzy szkół, nauczyciele i współpracownicy Małgorzaty Łagowskiej. - Jestem bardzo wzruszona i bardzo wdzięczna, że pan przewodniczący tak to pięknie zorganizował na sesji Rady Powiatu - mówiła naczelnik. - Nie ukrywam, że w starostwie powiatowym, które istnieje 22 lata - można powiedzieć, że jestem prawie od początku. Chciałam bardzo serdecznie podziękować za współpracę, za życzliwość, dobre serce okazywane w różnych sytuacjach, za koleżeństwo, ciekawe wyzwania, które w ciągu tych 20 lat pracy spotykałam na każdym kroku. 20 lat na stanowisku naczelnika wydziału oświaty, kultury sportu i zdrowia to bardzo bardzo długi okres w mojej 45-letniej karierze zawodowej. Będę bardzo dobrze wspominała te lata pracy w starostwie, dlatego, że atmosfera, pewnie z małymi wyjątkami, była bardzo dobra, spotkała mnie życzliwość i najważniejsze, że ze wszystkich trudnych sytuacji udało nam się wyjść obronną ręką. Tutaj należy się wielkie podziękowanie dla dyrektorów, którzy zawsze wspierali nas swoją wiedzą, doświadczeniem, życzliwością i tym, że zawsze byliśmy razem po jednej stronie. Chciałabym podziękować też moim pracownicom Wydziału Oświaty, Kultury, Sportu i Zdrowia, które zawsze mnie wspierały i mogłam na nie liczyć w każdej sytuacji, nigdy mnie nie opuściły, nie zawiodły, a wręcz odwrotnie, zawsze wspierały, i to wsparcie było nie tylko w pracy, ale też poza nią, kiedy widziały, że były gorsze sytuacje. Bardzo dziękuję moim kolegom, koleżankom i pracownikom starostwa za stworzenie warunków i fajnej atmosfery. Do pracy szło się z przyjemnością, a nie z obowiązku, każdy mógł na siebie liczyć. Życzę państwu powodzenia w życiu osobistym i zawodowym, dobrych owocnych lat pracy, a potem emerytury i wtedy się spotkamy, z niektórymi wcześniej z niektórymi później, ale wszystkich nas to czeka.
Napisz komentarz
Komentarze