Czym jest program "Zwolnieni z Teorii"?
- Od 2013 roku wychodzimy naprzeciw edukacji szkolnej, uzupełniając ją o przestrzeń do zdobywania praktyki - mówią jego inicjatorzy. - Działamy w oparciu o nowoczesną metodykę nauczania, w ramach której robiąc prawdziwy projekt społeczny, rozwija się kompetencje proinnowacyjne, potrzebne w pracy i prawdziwym życiu takie jak: empatia i poczucie sprawstwa, kreatywność, praca zespołowa, komunikacja czy rozwiązywanie problemów. Organizujemy praktyczną, ogólnopolską Olimpiadę "Zwolnieni z Teorii", w ramach której uczniowie sami organizują projekty społeczne. Po realizacji własnej inicjatywy uczestników prowadzi innowacyjna platforma edukacyjna. Dzięki niej wiedzą jak działać i uczą się zarządzania projektem w profesjonalny sposób.
Amelia Wankiewicz, Mateusz Pawłowski, Malwina Jarecka i Karol Turkiewicz to nastolatkowie, którzy biorą udział w Olimpiadzie. Amelia, Mateusz i Karol to uczniowie Liceum Ogólnokształcącego nr 13 we Wrocławiu, Malwina uczy się w Liceum Ogólnokształcącym nr 3. Troje z nich mieszka w gminie Jelcz-Laskowice, całej czwórce zależało na tym, by zaangażować w coś poza tym, czego na co dzień się od nich wymaga. Stworzyli więc "Kierunek Dorosłość", projekt od młodych dla młodych, w którą mierzą się z wyzwaniami dorosłości i starają się je tłumaczyć w możliwie najbardziej przystępny sposób. Używają do tego głównie mediów społecznościowych - to Instagram i TikTok. Prowadzą też podcast, w którym przepytują specjalistów wybranych dziedzin.
- Do udziału w Olimpiadzie zachęciła nas nasza nauczycielka wiedzy o społeczeństwie - opowiada Amelia. - Wcześniej nie mieliśmy pojęcia o tej inicjatywie. Jeśli chodzi o "Kierunek Dorosłość", to czasem najlepsze pomysły biorą się znikąd, w najmniej spodziewanych momentach. I coś takiego się właśnie wydarzyło. Patrzyłam w ścianę i myślałam, co moglibyśmy zrobić. Zaczęłam myśleć, co jako nastolatka chciałabym wyciągnąć z takiego projektu. I doszłam do wniosku, że jako osoba wchodząca w dorosłość, która za jakiś czas będzie musiała żyć na własny koszt, powinnam wiedzieć, jak ta dorosłość działa. Mamy w szkole przedmiot podstawy przedsiębiorczości, ale nie wyciągamy z niego wielu praktycznych rzeczy. Dlatego uznaliśmy, że nasz projekt będzie pomagał właśnie takim osobom jak my, które za moment będą pełnoletnie i dzięki "Kierunkowi Dorosłość" będzie im łatwiej się odnaleźć.
Praktyki brakuje, więc robią to sami
"Zwolnieni z Teorii" to projekt nie tylko dla uczniów. Aby wziąć w nim udział, musisz mieć skończone 13 lat (poniżej tylko ze zgodą rodziców), ale górnej granicy już nie ma. Grupa projektowa może liczyć od dwóch do dziesięciu osób. Można zrobić kampanię społeczną, założyć stronę internetową lub aplikację, stworzyć zbiórkę charytatywną lub zorganizować wydarzenie publiczne w postaci warsztatów lub spotkania.
O inicjatywie rozmawiam też z Mateuszem.
- Połączenie różnych osobowości sprawiło, że łatwiej tam realizować ten pomysł - mówi. - Każda z nas ma inne mocne strony i razem jesteśmy w stanie rozwijać różne tematy w fajny sposób. Przekazujemy wiedzę w ciekawy sposób i wydaje nam się, że udaje nam się zainteresować młodych odbiorców. Na Instagramie publikujemy posty dotyczące spraw, o których nie dowiadujemy się na szkolnych lekcjach.
- W szkole wytłumaczą nam, czym jest PIT oraz to, do czego potrzebujemy dowodu osobistego, ale w polskim systemie edukacji brakuje praktyki - dodaje Amelia. - Zamiast tego jest bardzo dużo teorii. Znamy z geografii wszystkie rodzaje chmur, ale nie wiemy, jak zapłacić rachunki. Po czasie się okazuje, że niektóre rzeczy są bardzo proste, ale szkoda, że nikt nam o nich nie mówi.
- W jaki sposób tworzycie treści, pomaga wam ktoś dorosły?
- Całą wiedzę zdobywamy sami czytając różnego artykuły w internecie i książki. Ponadto wspierają nas dwie osoby dorosłe. To nasza nauczycielka z WOS-u oraz tzw. mentor, który został odgórnie przydzielony przez organizatorów programu. On koordynuje nasze działania, sprawdza, czy idziemy w dobrą stronę, a jak błądzimy, to wskazuje nam drogę, którą powinniśmy iść. Najważniejsze jednak, że wiedzę zdobywamy sami, dużo się przy tym ucząc. Zależy nam też na tym, by przekazać ją w najlepszy możliwy sposób, naszym językiem, którzy sami rozumiemy. W końcu mówimy do swoich rówieśników.
Amelia prowadzi konto na Instagramie, Mateusz zajmuje się podcastami. Oboje przyznają, że dotychczas najwięcej problemów sprawiły im tematy związane z podatkami. Dlaczego?
Odpowiada Amelia: - W wielu źródłach są one tłumaczone trudnym, prawniczym językiem, co czasem jest bardzo trudno zrozumieć. Współpracujemy jednak z księgową, wspiera nas też mój tata, który jest business controllerem - jego też możemy poprosić o zweryfikowanie informacji, które chcemy opublikować. Niedawno opracowywaliśmy zagadnienie pt. "PIT dla młodych" i wszystko sprawdziła nam pani księgowa. Wyrobienie dowodu osobistego wydaje się bardzo łatwe, jak się o tym pomyśli. Natomiast na stronie rządowej jest to wytłumaczone w bardzo zły sposób. Otrzymujemy masę szczegółów, a temat można by było zamknąć w trzech zdaniach.
O podcastach opowiada Mateusz: - Prowadzę rozmowy ze specjalistami. W każdym odcinku zadaję cztery lub pięć pytań osobom, które specjalizują się w różnych tematach. Oni przekazują swoją wiedzę w pigułce. Zależało nam, żeby odcinki nie trwały dłużej niż kilkanaście minut, by ta forma była dla odbiorców ciekawa. Pierwszy wywiad przeprowadziłem z urzędnikiem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który wyjaśnił jak ten urząd działa, jak pensje przekładają się na emeryturę i co dzieje się w sytuacji, w której nagle będziemy musieli pobrać np. rentę. W drugim odcinku tata Amelki w bardzo przystępny sposób poruszył temat inflacji i sposobów jej przeciwdziałania. W bardzo ciekawy sposób mówił też o polityce stóp procentowych. Zachęcam do przesłuchania. Nie mamy oczywiście zaawansowanego sprzętu, więc jakościowo może to pozostawiać trochę do życzenia, ale treść jest naszym zdaniem wartościowa.
Jesteśmy prekursorami
Głównym medium społecznościowym, na którym działają licealiści jest Instagram. Tam ich profil śledzi już ponad 800 osób. Oprócz postów stricte edukacyjnych, starają się zamieszczać treści angażujące, np. quizy i konkursy. Pytam, ich czy trafili na podobne akcje w sieci.
Mateusz: - Jeśli chodzi o podcasty i tiktoki, to nie spotkałem się z czymś takim w internecie. Są różnego rodzaju profile edukacyjne, ale nie w takiej tematyce jak nasza. Może więc jesteśmy pewnego rodzaju prekursorami. Na pewno w naszej szkole... Pani z ZUS-u powiedziała nam, że nie miała jeszcze sytuacji, w której zgłosili się niej uczniowie i poprosili o lekcję. W jakimś sensie prekursorami więc jesteśmy.
Amelia: - Jest na Instagramie kilka profili, które dotyczą podobnej tematyki, najczęściej stworzonych przez osoby z Olimpiady. Zazwyczaj jednak opierają się tylko na podatkach lub sprawach ekonomicznych. Nie znalazłam profilu, który bardziej ogólnie traktowałby zagadnienia dotyczące wyzwań dorosłości. A taka właśnie jest nasza idea.
- Jak na waszą akcję reagują dorośli?
Mateusz: - Kiedy pokazałem profil rodzinie i znajomym moich rodziców, to bardzo się nim zainteresowani. Cieszyli się, że postanowiłem robić coś, co może być korzystne społecznie. Dorośli zawsze są dumni, gdy chcemy pomagać. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby ktoś zwrócił nam uwagę, że zrobiliśmy coś źle albo niedokładnie. Staramy się więc dobrze weryfikować zamieszczane treści.
***
Formalnie finał Olimpiady zaplanowano na 30 marca. To nie oznacza jednak, że projekt musi się wtedy zakończyć. Wszystko zależy od chęci i zaangażowania uczestników. Amelia i Mateusz przyznają, że chcieliby kontynuować "Kierunek Dorosłość", bo daje im to wiele satysfakcji, ale przede wszystkim sami sporo się przy tym uczą.
- Nigdy wcześniej nie tworzyłam grafik i w ogóle nie przygotowywałam treści do internetu, a teraz wiem jak pracować z programem graficznym, jak zmontować podcast, połączyć ścieżki dźwiękowe itp - przyznaje Amelia.
Jej słowa uzupełnia Mateusz: - Co najważniejsze uczymy się zaangażowania w sprawę. Rzadko spotyka się sytuację, w której młody człowiek tak mocno się w coś angażuje. Czujemy motywację do pracy, bo wierzymy, że ona w przyszłości zaprocentuje. Projekt daje nam naprawdę wiele korzyści.
Organizatorzy co roku rozdają uczestnikom nagrody: brązowe, srebrne i złote wilki. Można je otrzymać za najlepszy projekt w szkole, w województwie i na terenie całego kraju. Laureaci Olimpiady mają większe szanse na skuteczną aplikację na studia zagraniczne.
***
"Kierunek Dorosłość" znajdziecie w mediach społecznościowych
* TikTok
* Spotify
Napisz komentarz
Komentarze