Odznaka jest nadawana na wniosek Komendanta Głównego Policji albo z inicjatywy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wyróżnienie może być przyznawane także pośmiertnie. Odznaki imienia podkomisarza Policji Andrzeja Struja zostały wręczone już po raz kolejny. Mogą ją otrzymać policjanci, którzy podjęli się poza służbą ratowania życia, zdrowia ludzkiego albo mienia z narażeniem własnego życia lub zdrowia albo w czasie służby podjęli się ratowania życia ludzkiego ze szczególnym narażeniem własnego życia lub zdrowia. Funkcjonariusze otrzymują również nagrodę finansową. Wśród tego zacnego grona znalazło się aż 24 policjantów z Dolnego Śląska. Andrzej Struj zginął od ciosów nożem po tym, jak 10 lutego 2010 roku - podczas urlopu - interweniował wobec chuliganów, którzy niszczyli tramwaj. Policjant służył w formacji od 15 lat. Pracował w Wydziale Wywiadowczo-Patrolowym Komendy Stołecznej Policji. Pośmiertnie został awansowany na stopień podkomisarza Policji, odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Zasługi za Dzielność oraz przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Złotą Odznaką „Zasłużony Policjant”.
Czym policjanci z Oławy zasłużyli na to wyróżnienie. Przypominamy akcję, w której mł. asp. Mariusz Ciszkowicz i asp. Łukasz Foltyński brali udział. 14 września 2022 roku około godz. 12:40 na numer alarmowy 112 zadzwoniła 14-letnia mieszkanka powiatu oławskiego, która poprosiła o pomoc. Obawiała się, że jej ojciec chce popełnić samobójstwo. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci szybko, a przede wszystkim trafnie wytypowali miejsce, w które udał się desperat. Mężczyzna siedział w zamkniętym samochodzie, schowanym w krzakach, w odległości 500 metrów od najbliższych zabudowań na terenie gminy Domaniów. Nie reagował na wydawane polecenia, a z samochodu czuć było zapach gazu i benzyny. Na siedzeniu pasażera policjanci zobaczyli butlę z gazem, jak się później okazało, dodatkowo w bagażniku pojazdu umieszczona była paleta oraz kanister z wylewającą się benzyną. Miejsce natychmiast zostało zabezpieczone przez strażaków z Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej oraz przez mundurowych z wydziału prewencji. Mężczyzna nie reagował na próby nawiązania rozmowy, a butla znajdująca się na fotelu pasażera była już w połowie oszroniona. - W obawie o życie i zdrowie mężczyzny, jak i przed wysadzeniem samochodu oraz podejrzewając, że mają do czynienia z próbą samobójczą funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego podjęli decyzję o natychmiastowym wybiciu bocznych szyb - mówi asp. sztab. Wioletta Polerowicz. - Dzięki ich zdecydowanej decyzji oraz dzięki wsparciu strażaków udało się szybko wyciągnąć desperata i zapobiec wysadzeniu samochodu. 40-latek miał objawy zatrucia i znajdował się w kiepskim stanie emocjonalnym. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy uratowane zostało kolejne ludzkie życie, a mężczyzna otrzymał odpowiednią specjalistyczną pomoc.
Wśród odznaczonych funkcjonariuszy z Dolnego Śląska znaleźli się:
post. Dariusz Herdzik – KPP w Bolesławcu
sierż. Wojciech Szuter – KPP w Bolesławcu
Mundurowi z powiatu bolesławieckiego ewakuowali starsze małżeństwo z palącego się budynku. Seniorzy nie wiedzieli, że nad ich głowami rozprzestrzenia się ogień. Kobieta wyszła o własnych siłach, natomiast 86-latek został wyniesiony przez policjantów. Nikomu nic się nie stało, a ogień został opanowany.
sierż. Patryk Dolecki – KPP w Świdnicy
sierż. szt. Piotr Wroński – KPP w Świdnicy
Pożar mieszkania w jednym budynków wielorodzinnych na terenie powiatu świdnickiego mógł się zakończyć tragicznie, gdyby nie skuteczne działania policjantów. Przyjechali oni jako pierwsi na miejsce i nie czekając ani chwili, mimo dużego zadymienia oraz tlącego się ognia, dostali się do wnętrza lokalu. Następnie wyciągnęli poszkodowanego mężczyznę i ugasili palącą się na nim odzież. Chwilę później trafił pod opiekę medyków.
mł. asp. Karolina Golczyńska – KPP w Wołowie
asp. Jerzy Sówka – KPP w Wołowie
Dolnobrzescy dzielnicowi, nie zważając na niebezpieczeństwo i wydobywające się z mieszkania kłęby dymu, wynieśli z zagrożonego miejsca starszą kobietę, udzielili jej pomocy przedmedycznej i przy pomocy dostępnych środków ugasili płomienie. Seniorka dzięki sprawnemu działaniu policjantów trafiła do szpitala, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy.
mł. asp. Mariusz Ciszkowicz – KPP w Oławie
asp. Łukasz Foltyński – KPP w Oławie
Kilkadziesiąt minut trwały poszukiwania mężczyzny, który pożegnał się z córką, a następnie zabierając 11-kilogramową butlę z gazem, udał się samochodem w nieznanym kierunku. Na szczęście policjanci dotarli do niego w samą porę i narażając swoje życie, zapobiegli tragedii.
st. asp. Sławomir Załomski – KPP w Oleśnicy
Funkcjonariusz Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy st. asp. Sławomir Załomski uratował kobietę, która znajdowała się na krawędzi dachu jednego z bloków na terenie miasta. Policjant widząc, że zagrożone jest życie ludzkie, natychmiast zaczął działać. Wszedł na dach i chwycił za ramię kobiety. Cały czas próbował poszkodowaną uspokoić i mocno ją trzymał. W pewnym momencie wciągnął kobietę do budynku. Jego bohaterski czyn po zakończonej sytuacji został nagrodzony brawami przez mieszkańców.
podkom. Tomasz Górka – KPP w Lubinie
Podczas swojej służby wielokrotnie podejmował działania, podczas których z narażeniem własnego zdrowia, a nawet życia, ratował innych ludzi. Tylko w lipcu ubiegłego roku brał udział w trzech zdarzeniach, w których życie i zdrowie drugiego człowieka było zagrożone. W jednym z nich wykazał się bohaterskim działaniem, gdy wraz z dwoma innymi mundurowymi, w ostatniej chwili ściągnął z torów zdesperowanego 26-latka, który biegł wprost pod nadjeżdżający pociąg.
st. asp. Piotr Kachel – KPP w Kłodzku
asp. szt. Rafał Małysa – KPP w Kłodzku
Kłodzcy policjanci wzorowo wykonując zadania, podjęli interwencję związaną z pożarem wewnątrz budynku mieszkalnego w miejscowości Młynów. Po przybyciu na miejsce przed przyjazdem Straży Pożarnej, wykazując się nietuzinkową odwagą, dokonali ewakuacji mieszkańca oraz ugasili rozprzestrzeniający się ogień. Czynem swoim zapobiegli tragedii, ratując życie ludzkie oraz mienie dużej wartości. Za skutecznie, profesjonalnie podjętą interwencję, policjanci zostali wyróżnieni również listem gratulacyjnym przez Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku.
sierż. szt. Piotr Tryba – KPP w Lubinie
Policjanci z lubińskiej komendy zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który podczas interwencji strzelał w kierunku patrolu śrutem z broni pneumatycznej. Chwilę wcześniej pobił swoją partnerkę. Jak się okazało, agresor był pod wpływem środków odurzających. Sprawca został obezwładniony i zatrzymany, a następnie trafił do policyjnej celi. Policjanci w codziennej służbie często napotykają sytuacje zagrażające ich życiu i zdrowiu. Do tego typu zdarzeń dochodzi niejednokrotnie właśnie podczas interwencji wobec osób, które po alkoholu lub narkotykach nie kontrolują swojego zachowania.
sierż. Przemysław Pankowski – KPP w Dzierżoniowie
sierż. Patryk Zańko – KPP w Dzierżoniowie
Bez chwili zawahania policjanci z Komisariatu Policji w Bielawie rzucili się na ratunek skaczącemu z wysokości mężczyźnie. Mimo realnego zagrożenia dla zdrowia, a nawet życia zapobiegli podjętej próbie samobójczej. Wbiegli do mieszkania w momencie, gdy 51-latek podjął decyzję o skoku. Funkcjonariusze natychmiast rzucili się z pomocą. Jeden z mundurowych chwycił chcącego odebrać sobie życie mężczyznę, a sam został złapany przez partnera za uchwyt w kamizelce taktycznej, aby zapobiec wypadnięciu desperata wraz z policjantem przez okno. Wspólnymi siłami wciągnęli do mieszkania mężczyznę.
mł. asp. Tomasz Markiel – KPP w Dzierżoniowie
Każda kolejna służba w policyjnym mundurze jest inna. Są dni, gdy funkcjonariusze realizują proste interwencje, ale są również takie służby, podczas których mundurowi w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców na szali stawiają własne życie. Taka właśnie sytuacja miała miejsce w Dzierżoniowie, gdzie policjanci bez chwili wahania weszli do płonącego domu, skąd wynieśli 56-latka. Co więcej, pomimo realnego zagrożenia dla ich zdrowia i życia, wrócili do budynku, gdyż istniało prawdopodobieństwo, że może tam przebywać jeszcze jedna osoba.
mł. asp. Maciej Jania – KPP w Jaworze
asp. Krzysztof Malecha – KPP w Jaworze
Jaworscy kryminalni uratowali życie mężczyźnie, który wspiął się na 20-metrowy maszt oświetleniowy. Z uwagi na realną groźbę utraty życia, policjanci bez zbędnej zwłoki podjęli skuteczne działania. Wspólnie z innymi służbami ratowniczymi sprowadzili mężczyznę na ziemię i przekazali w ręce zespołu pogotowia ratunkowego. Dzięki szybkiej reakcji jaworskich policjantów interwencja zakończyła się sukcesem. Jak się okazało, mężczyzna był w hipotermii–temperatura jego ciała wynosiła poniżej 25°C, dlatego karetka pogotowia natychmiast przetransportowała go do szpitala specjalistycznego w Legnicy, gdzie udzielono mu fachowej pomocy.
st. asp. Łukasz Brząkowski – KPP w Zgorzelcu
st. sierż. Marcin Pierzchalski – KPP w Zgorzelcu
sierż. szt. Adrian Ufier – KPP w Zgorzelcu
mł. asp. Krystian Więcek – KPP w Zgorzelcu
Czujność policjantów ze zgorzeleckiej grupy SPEED prawdopodobnie zapobiegła tragedii. Wspólnie z dzielnicowymi z Posterunku Policji w Zawidowie uratowali bowiem z płonącego mieszkania, 48-letniego mężczyznę. Wszystko wskazuje na to, że z uwagi na niepełnosprawność ruchową nie dałby rady samodzielnie wydostać się z obiektu. Szybka reakcja mundurowych zapobiegła także dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia, co pozwoliło na uniknięcie ewakuacji mieszkańców innych domów.
st. post. Oskar Sielski – KWP we Wrocławiu
Policjanci w środku nocy zauważyli wydobywający się z okna jednego z budynków wielorodzinnych dym. W okolicy nie było żadnych osób, co mogło świadczyć, że znajdują się w środku domu. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali, przez okno na parterze wydostali kobietę, wyważyli drzwi i ugasili pożar. Podczas akcji poszkodowany został jeden z policjantów, który wraz z uratowaną kobietą został przetransportowany do szpitala. Do czasu przyjazdu straży policjanci zdołali ugasić pożar, dzięki czemu bezpieczeństwo pozostałych osób z budynku nie było już zagrożone.
st. sierż. Dariusz Lalkowski – KWP we Wrocławiu
Policjanci otrzymali zgłoszenie od matki 43-letniego mężczyzny, że jej syn leczony psychiatrycznie jest agresywny i chce ją pobić. Z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia, mundurowi natychmiast skierowali się we wskazane miejsce. Policjanci przed wejściem do mieszkania, zanim jeszcze podjęli czynności, zostali niespodziewanie zaatakowani przez mężczyznę, który trzymał w ręku maczetę. Policjant został raniony w szyję i trafił do szpitala, gdzie przebył zabieg operacyjny. Funkcjonariusze zatrzymali agresywnego mężczyznę, który trafił do szpitala specjalistycznego, gdzie przebywa do chwili obecnej. Działania policjantów zapobiegły tragedii, a na skutek tego zdarzenia nikt więcej nie został ranny.
Napisz komentarz
Komentarze