- Kacper Jelcza-Laskowic ma autyzm atypowy, hiperkinetyczne zaburzenia zachowania i tachykardię - opisuje sytuację pani Beata. - Siostra wychowuje dzieci sama. Ona nigdy nie uskarżała się na nic. Zawsze mówi, że inni mają gorzej. Nie mniej jednak Kacper dorasta, ma swoje małe marzenia, takie jak bieżnia czy możliwość indywidualnej nauki pływania. Przydałyby mu się zajęcia indywidualne z psychologami, pomagające mu w usamodzielnianiu się. Siostra nie pieniędzy, aby pomóc mu zrealizować choćby jedno z tych pragnień, czy na psychologów (w szkole ma spotkania, ale bardzo rzadko). Kacper to cudowne dziecko. Kiedyś nie wiedziałam, co to autyzm, dopóki nie zagłębiłam się w tę chorobę. Wiem, jak trudno jest wytłumaczyć takiemu dziecku wiele rzeczy. Piszę do Was tylko i wyłącznie dla tego dziecka. Siostra za namową utworzyła zbiórkę. Jelcz-Laskowice to małe miasteczko, a my nie jesteśmy nikim ważnym. Po prostu zwykłymi ludźmi. Jest ciężko zgromadzić fundusze. W imieniu Kacperka proszę o udostępnienie zbiórki może dzięki temu Kacperek uśmiechnie się i choć trochę będzie szczęśliwy.
Na portalu Zrzutka.pl już można wpłacać pieniądze.
- Życie mojego syna nie jest łatwe - pisze tam jego mama. - Kacper cierpi z powodu autyzmu atypowego. Wiem jednak, że jeśli otrzyma odpowiednie wsparcie, będzie mógł się rozwijać! Pomożesz mi ją zapewnić? Kacper urodził się jako wcześniak w 34. tygodniu ciąży, doznał wylewów do komór mózgów II stopnia… Doszło do zamartwicy średniego stopnia. Razem z synem na świat przyszła też moja córka Laura. Pierwsze dni oboje spędzili w inkubatorze. Dziś Laura jest zdrowa, a to Kacper mierzy się z wieloma problemami zdrowotnymi. Przez pierwsze lata życia był pod opieką wielu specjalistów: neurologa, kardiologa, okulisty, ortopedy. Gdy miał 4 latka, zauważyłam, że rozwija się gorzej, niż siostra bliźniaczka. Zaczął się proces diagnozy, wiele wizyt u psychologów i psychiatrów. Początkowo stwierdzono u syna zespół Aspergera i hiperkinetyczne zaburzenia zachowania. Gdy był już w wieku szkolnym, diagnoza zmieniła się na autyzm atypowy. Syn ma też orzeczenie o niepełnosprawności intelektualnej w stopniu lekkim. Korzysta z kształcenia specjalnego i obecnie uczęszcza do czwartej klasy.
Kacper nie przewiduje konsekwencji swoich czynów, czasami doprowadzając do zagrożenia swojego życia i zdrowia. Ma trudności w rozumieniu sytuacji społecznych. Jest mało samodzielny, ma kłopoty z ubieraniem się, przyjmowaniem i przygotowaniem posiłków. Przejawia też zaburzenia lękowe, ma trudności w relacjach z rówieśnikami.
Syn wymaga nieustannej pomocy osoby dorosłej. Z powodu nadwagi, która jest spowodowana przez leki, które przyjmuje, jest pod opieką kardiologa. Rozpoznano u niego tachykardię. Ma też problemy ze stopami. Chciałabym, żeby syn się rozwijał, bardziej otworzył na świat. Kocha wodę, zajęcia na basenie sprawiają mu satysfakcję. Niestety nie stać mnie na zapewnienie mu wszystkiego, czego potrzebuje… Koszty wizyt u specjalistów i leków są takie wysokie.
Bardzo proszę o pomoc dla Kacpra! Wierzę, że wspólnie możemy pomóc mu stawać się coraz bardziej samodzielnym. Z góry dziękuję za każdą wpłatę!
TU możesz pomóc:
Napisz komentarz
Komentarze