Jadąc autostradą A4 z kierunku Katowic kierowcy będą myśleli, że to już Wrocław, bo planowana wieża wielkością będzie przypominała Sky Tower. Funkcję jednak będzie miała zupełnie inną.
- Na terenie, którego jestem właścicielem, powstanie obiekt w formie cylindrycznej wieży - tłumaczył rok temu Andrzej Jeżewski. - Wewnątrz tego obiektu zostaną umieszczone bloki betonowe, które będę opuszczane i podnoszone za pomocą silniko-generatorów. Podczas opuszczania tych bloków wytwarzana będzie energia elektryczna.
Wysokość magazynu, który stanie w Gaju Oławskim, nazwijmy go "wieżą", bo będzie miał cylindryczny kształt, sięgnie nieco ponad 200 metrów. Średnica obiektu to 75 metrów.
Podczas konferencji oraz warsztatów Polskiego Stowarzyszenie Magazynowania Energii, które odbywały się w Gaju Oławskim 10-11 czerwca szef firmy Promet Plast Andrzej Jeżewski zdradził, że budowa wielkiego grawitacyjnego magazynu energii ruszy w pobliżu wiatraków za 3 miesiące, o ile nie będzie jakichś nadzwyczajnych przeszkód. Jak pokazywał na wizualizacjach inwestycji na Górce Gajowej, zaplanowano tam nie jedną, a dwie wieże wielkości wrocławskiej Sky Tower, które będą największymi w Polsce i jednymi z największych na świecie grawitacyjnych magazynów energii, wykorzystujących do jej gromadzenie betonowe bloki, wciągane i opuszczane. Jeszcze w tym roku rozpocznie się budowa pierwszego. Ten magazyn, pierwszy tego typu na świecie, będzie mógł przechowywać energię wystarczającą do zasilania 30 tysięcy domów przez 7 godzin! Co więcej, konstrukcja nie tylko będzie gromadziła energię, ale także ją wytwarzała wykorzystując m.in. fotowoltaikę, którą będzie obudowana. Piszemy "między innymi", bo to nie jedyny sposób na produkcję energii w tym magazynie, ale więcej napiszemy, gdy wbijana już będzie pierwsza łopata pod budowę, czyli... za parę miesięcy.
TU pisaliśmy na ten temat wcześniej:
Napisz komentarz
Komentarze